Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarki
poniedziałek, 16 czerwca 2025 05:17
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaNeoPunkt Lubań sprawdź na Allegro
Reklama

A gdyby tak skrócić tydzień pracy do czterech dni? Islandia udowodniła, że to możliwe

Islandia przez kilka lat badała grupę kilku tysięcy pracowników, których tydzień pracy został skrócony do czterech dni, bez obniżenia wysokości pensji. Efekty eksperymentu były zaskakujące. Okazało się, kluczowa jest organizacja.
A gdyby tak skrócić tydzień pracy do czterech dni? Islandia udowodniła, że to możliwe

Autor: iStock

Dokładne badanie

W przypadku tego eksperymentu można śmiało mówić o dużej dokładności. Islandczycy postarali się, aby badanie przeprowadzone było na zróżnicowanej grupie osób i rozciągnęło się w czasie umożliwiającym zaobserwowanie realnego wpływu na jego uczestników.

Pierwszy jego etap miał miejsce w latach 2014 – 2019. Wówczas zaproszono do udziału mieszkańców Reykjaviku, którzy zawodowo zajmowali się pracą w centrach usługowych i opieką nad dziećmi. W późniejszym czasie dołączyli również przedstawiciele ratusza oraz personel domów opieki.

Drugi etap badania dotyczył lat 2017 – 2019 i obejmował 440 urzędników państwowych z kilku różnych instytucji. Tym razem skrócono dzień pracy – zarówno osobom pracującym w regularnych godzinach, jak i tym, które nie miały stałego grafiku.

Mniej nie znaczy gorzej

Wyniki eksperymentu były zaskakujące. Logika podpowiada, że mniej czasu na wykonanie pewnych zadań może spowodować zaległości. Islandczycy obalili jednak tę teorię i wykazali, że skrócenie czasu pracy okazało się być strzałem w dziesiątkę. Pracownicy, którzy mieli przed sobą perspektywę dodatkowego czasu wolnego, odczuli silną motywację, aby szybciej wykonać powierzone im zadania.

Kwestia organizacji

Firmy, wychodząc naprzeciw potrzebom przedsięwzięcia, dopracowały harmonogramy pracy oraz komunikację pomiędzy jednostkami, aby maksymalnie wykorzystać skrócony czas. To pokazało, że właściwa organizacja jest kluczem do efektywności. Wśród badanych odnotowano wzrost poziomu dobrego samopoczucia. Zredukowano również odsetek pracowników borykających się z wypaleniem zawodowym.

Co na to sami pracownicy?

Pytani o subiektywne odczucia, uczestnicy badania podkreślali, że dzięki skróconemu czasowi pracy mogli skupić się na rozwoju i aktywności fizycznej. Lepsza kondycja organizmu i umysłu, w niektórych przypadkach przełożyła się na poprawienie wyników w pracy. Część badanych wskazała również, że dzięki eksperymentowi odczuwała większą satysfakcję i zadowolenie z wykonywanej pracy.
 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

antyNIEWOLNIK 10.07.2021 22:19
Ta skrócą, akurat. U mnie w pracy Seby i Janusze sami się pchają w sobotę do roboty i gdyby mogli to pewnie jeszcze w niedzielę by przyszli bo ciągle mało "pieniądzów".

emeryt 11.07.2021 18:01
nikt Cię nie zmusza do pracy.A za czyje pieniądze szamasz ? A jak Seba pracuje to chwała mu za to. U Ciebie nie kradnie.

Don Donaldo 10.07.2021 19:07
W "nowym ładzie" w wydaniu PiS_dzielców mamy dojść do trzy-dniowego tygodnia pracy i przegonimy wszystkie gospodarki Europy i staniemy się trzecią gospodarka świata po USA i Chinach. Jest tylko jeden problem - muszą wygrać kolejne wybory.

uroczy 10.07.2021 09:57
A gdyby tak skrócić tydzień pracy do niedzieli!!! Będziemy pierwsi!

emeryt 10.07.2021 16:55
Pewnie , należy nam się , jak psu buda , praca szkodzi zdrowiu !

ReklamaZakład Pogrzebowy Hades S.C. 24/h 600451593, 781791731
Reklama
gry
głosowanie
Henryki 2025
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: xyzTreść komentarza: Imiona świętych, to niech noszą kościoły. Tak sobie myślę, że szkoła powinna uczyć, opierając się na faktach i nauce, i pośrednio sprawiać, by młodzi ludzie identyfikowali się ze swoim regionem i czuli dumę, że są Dolnoślązakami. I właśnie imię takiej lokalnej postaci, powinna nosić szkoła, bo to wiąże ją z regionem gdzie jest. Nadanie szkole imienia jakiegoś tam świętego, to pójście na łatwiznę, bo teoretycznie nie będzie budził kontrowersji (przecież każdy Polak to katolik, nie?), a że mamy w Radostowie świetną ochotniczą straż pożarną, no to nie trzeba było zbytniego wysiłku intelektualnego na patrona szkoły. To taka robota na odwal i po najmniejszej linii oporu. Czy np., co prawda nie bezpośrednio związany z Radostowem, ale z niedalekimi stronami, Caspar Schwenkfeld nie jest godzien by jego imieniem nazwać szkołę? Nikt o nim nie słyszał? To poszuka, kto to i skąd on. I właśnie o to chodzi. Tak wrasta się i identyfikuje ze swoimi okolicami. Pewnie znalazło by się jeszcze parę osób z historii naszych stron, godnych by ich imię nosiły szkoły.Data dodania komentarza: 15.06.2025, 19:16Źródło komentarza: Święty Florian patronem szkoły. Doniosła chwila w RadostowieAutor komentarza: KrystynaTreść komentarza: Miasto Lubań to Rynek i przyległe do niego ulice, Osiedle i reszta dzielnic traktowane są jako dodatek .Nie napiszę że ""Kiedyś "" to na nogach chodzili teraz jak nie ma samochodu to straży miejskiej nie widaćData dodania komentarza: 15.06.2025, 18:24Źródło komentarza: Nowy komendant Straży Miejskiej w Lubaniu. To była formalnośćAutor komentarza: xyzTreść komentarza: Ile kosztowało to lookowanie produktu? Ten tekst to nie informacja, tylko zawoalowany werbunek.Data dodania komentarza: 15.06.2025, 18:22Źródło komentarza: Trzydniowy program o prawdziwym wielbieniu BogaAutor komentarza: DorkaTreść komentarza: Twoim moczem cuchnie w całym Świeradowie.Data dodania komentarza: 15.06.2025, 17:40Źródło komentarza: Referendum w Świeradowie-Zdroju. Czy burmistrz straci stanowisko?
ReklamaPowiat Lubań
Reklama