Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarki
piątek, 1 sierpnia 2025 21:38
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaNeoPunkt Lubań sprawdź na Allegro
Reklama

Podjazdy dla wózków z klocków Lego. Nietypowa akcja wolontariuszy

Jak zbudować prawdziwe miasto z klocków? Wystarczy zainspirować się pomysłem Rity Ebel, która w ten sposób stworzyła podjazdy, aby sprawniej poruszać się na swoim wózku inwalidzkim. Tak zrobili wolontariusze z niepełnosprawnościami, którzy chcą swoje budowle umieścić w przestrzeni miejskiej. Czy podobna inicjatywa sprawdziłaby się w Lubaniu?
Podjazdy dla wózków z klocków Lego. Nietypowa akcja wolontariuszy

Autor: iStock

Szczecińska Kooperatywa Łaźnia to kawiarnia, w której odbywają się też warsztaty. Społeczność osób z niepełnosprawnościami postanowiła wziąć w swoje ręce uzupełnianie przestrzeni miejskich o brakujące podjazdy dla wózków. Inspirując się Niemką, Ritą Ebel, wolontariusze postanowili zbudować je samodzielnie z klocków.

„Wiele osób ma klocki lego w domach, w piwnicach, są przerzucane z kąta w kąt, a okazuje się, że można dać im drugie życie, z korzyścią dla osób, które rzeczywiście mają ogromny problem z poruszaniem się w mieście. Możliwość indywidualnego podejścia do takiej osoby to – uważam – coś bezcennego.” – czytamy w Onecie słowa Grażyny Gącik, jednej z osób budujących podjazdy.



Ten pomysł ma być ukłonem również w stronę osób starszych oraz matek z dziećmi, którym trudność sprawia pokonywanie schodów. Wolontariusze apelują, aby dołączyć się do zbiórki niepotrzebnych klocków i w ten sposób wesprzeć ich działania. Przyjmowane będą klocki każdego rodzaju. Te niewykorzystane posłużą później do budowy rampy.

„Naszą intencją nie jest narzekanie na to, jak wygląda nasze miasto i co jeszcze jest do zrobienia. Chcemy po prostu pokazać, że można zrobić coś, co w ciekawy sposób sprawi, że miasto będzie dostępne dla osób z niepełnosprawnością.” – cytuje Onet Emilię Przytomską ze szczecińskiej organizacji.

Podjazdy mają być ściśle dostosowane do miejsc, w których powstaną. Wkrótce przedstawiciele Kooperatywy Łaźnia rozpoczną konsultacje społeczne, aby razem z mieszkańcami wybrać miejsca dla nietypowych budowli. Organizatorzy akcji zapewniają, że wytrzymałość klocków jest na tyle duża, że sprostają nawet największym ciężarom.

Niestety mieszkańców naszego regionu dotyka ten sam problem. Niewiele jest miejsc publicznych czy urzędów dostosowanych do potrzeb osób poruszających się na wózkach inwalidzkich. W samym Lubaniu na palcach jednej ręki można policzyć instytucje i urzędy gdzie osoba na wózku inwalidzkim samodzielnie wjedzie do wnętrza budynku. Nie wspominając o wysokich krawężnikach na niedostosowanych przejściach dla pieszych.

Może ktoś z naszego regionu pójdzie w ślady wolontariuszy ze Szczecina i choć w kilku miejscach uda się go wprowadzić w życie.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

MałaMi 21.05.2021 10:46
U nas lego ukradną...

ReklamaZakład Pogrzebowy Hades S.C. 24/h 600451593, 781791731
Reklama
Izerbejdżan
zbiórka
Poradnia
trio jaz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Obywatel olszynyTreść komentarza: I co mieszkańcy olszyny władza się ustawiła a wy guwna wąchać z oczyszczalni nie wstyd wamData dodania komentarza: 1.08.2025, 20:05Źródło komentarza: Jawność w praktyce. Takie nieruchomości tylko w oświadczeniach majątkowychAutor komentarza: FacebuczekTreść komentarza: W czasie powstania warszawskiego zginęło dwieście tysięcy ludzi. Zabito elity stolicy. Zniknęła Warszawa. Zniknęły domy, place, parki. Zniszczono miliardy przedmiotów, listów, dokumentów, mebli, dzieł sztuki; zniszczono dziedzictwo narodowe. To są fakty! A mity i spekulacje to twierdzenia o ofierze, która dała hart ducha. Mity to twierdzenia, że z tej ofiary wyrosła jakaś tożsamość, jakaś siła, jakiś naród! To wszystko - cała ta mitologia powstańcza - to tylko pobożne życzenia ofiar, które próbują zracjonalizować emocje i ból po ogromnej stracie. I ofiary można zrozumieć, można usprawiedliwić, wiedząc, że niełatwo jest inaczej przeżyć taką traumę. Trudno jednak zrozumieć brak debaty w tej sprawie, serwilizm wszystkich polityków, tchórzostwo dziennikarzy i komentatorów. Trudno zrozumieć, a jednak trzeba to widzieć i próbować wyjaśnić. A zatem dlaczego lękamy się prawdy o powstaniu warszawskim?Data dodania komentarza: 1.08.2025, 19:13Źródło komentarza: 1 sierpnia o 17:00 w całym kraju zawyją syrenyAutor komentarza: NadiaTreść komentarza: O powstaniu powiedzieli: Gen. Władysław Anders: „Stolica pomimo bezprzykładnego w historii bohaterstwa z góry skazana jest na zagładę. Wywołanie powstania uważamy za ciężką zbrodnię i pytamy się, kto ponosi za to odpowiedzialność". Mjr Stanisław Żochowski, członek Sztabu Naczelnego Wodza: „Płk Demel polecił mi przygotować uzasadnienie dla odznaczenia gen. Bora krzyżem Virtuti Militari II Klasy. Odszukałem statut Orderu. II klasa może być przyznana generałowi za samodzielne działanie, które było zwycięską bitwą lub walnie przyczyniło się do zwycięstwa. Złożyłem wniosek na oddanie gen. Bora pod sąd za zniszczenie stolicy, spowodowanie ogromnych strat i nieosiągnięcie żadnego celu ".Data dodania komentarza: 1.08.2025, 19:11Źródło komentarza: 1 sierpnia o 17:00 w całym kraju zawyją syrenyAutor komentarza: KombatantTreść komentarza: Przystępując 1 sierpnia do nierównej walki, praktycznie nieuzbrojeni, wierzyli jednak (jak to Polacy katolicy...), że idą – z błogosławieństwem Opatrzności - po zwycięstwo. Stąd ich entuzjazm. Nie wiedzieli, co jest głównym celem dowództwa AK i rządu emigracyjnego. Nie mogli nawet przypuszczać, że chcą oflagować miasto i doprowadzić do zajęcia kilku ważnych gmachów publicznych przez przedstawicieli rządu emigracyjnego na kilka godzin przed zakładanym wejściem Armii Czerwonej, a w przypadku jej zatrzymania się lub nieudzielenia pomocy powstańcom - „umrzeć z honorem" i „wstrząsnąć sumieniem świata" na ruinach stolicy. Niektórzy umarli z honorem, większość zaś została wymordowana lub poległa pod gruzami przez dwa miesiące pacyfikowania miasta. W dniu rozpoczęcia powstania Armia Krajowa nie posiadała w Warszawie żadnego działa przeciwlotniczego. Dlatego każdy zdobyty przez powstańców gmach najczęściej stawał się ich (i ludności cywilnej) grobem. Niemieckie stukasy i messerschmitty bezkarnie obracały w ruinę te zdobyte obiekty. Wykonały 1408 lotów bombardujących. Niemcy stracili tylko dwa samoloty: jeden nad Kampinosem, a drugi nad Starym Miastem. Była to ich najtańsza operacja lotnicza podczas całej drugiej wojny światowej. Szybkie oflagowywanie przez powstańców zdobytych budynków i ulic ułatwiało orientację, które miejsca należy bombardować. Po pierwszych zmasowanych nalotach chorągwie i flagi zaczęły znikać na oczach zdezorientowanych cywilów.Data dodania komentarza: 1.08.2025, 19:10Źródło komentarza: 1 sierpnia o 17:00 w całym kraju zawyją syreny
ReklamaPowiat Lubań
Reklama