Ostatni raz remont dachu siedziby Gminy Lubań przy ul. Dąbrowskiego był przeprowadzany kilkadziesiąt lat temu.
- Dach jest już wiekowy. Szczerze na gorąco nie potrafię sobie przypomnieć kiedy ostatnio był remontowany. Były przecieki, rozsuwały się także kominy. Ponadto podczas wichur spadały dachówki - przyznał Zbigniew Hercuń. - Ostatnio omal nie doszło do tragedii. Kobietę dzieliły centymetry by została trafiona dachówką. Można powiedzieć, że prawie wpadła jej do kaptura. Decyzja o remoncie musiała zostać podjęta natychmiast - dodał wójt Gminy Lubań.
Jak wiemy remont szybko jednak się nie rozpoczął. Zapytaliśmy dlaczego tak się stało. - Przetarg na remont został ogłoszony już dwa lata temu. Cena była bardzo dobra, gdyż włącznie z remontem elewacji budynku wynosiła 320 tysięcy zł. W związku z zawirowaniami rada gminy pieniądze jednak zabrała i nie pozwoliła na inwestycję. Po opisanej powyżej sytuacji nie było już możliwości dyskusji. Zrobione zostały zabezpieczenia przed nieszczęściem. Na jednej sesji nie udało się przegłosować remontu, gdyż 7 osób było za, 7 przeciw i jedna wstrzymała się od głosu. Dopiero podczas kolejnej nadzwyczajnej sesji przegłosowano remont. Wówczas wszystkich 14 radnych przychyliło się do inwestycji - opowiadał Zbigniew Hercuń.
Remont dachu budynku przeprowadza firma z Wielkopolski. Prace już trwają. Koszt inwestycji wyniesie około 194 tysiące zł.
Napisz komentarz
Komentarze