
Podziel się:
Oceń:
Wczoraj po 13. doszło do poważnego pożaru lasu w okolicy Bielawy Dolnej w gminie Pieńsk Pożar szybko się rozwinął i nie bez znaczenia były tu wysoka temperatura i wiejący wiatr. Do akcji gaśniczej skierowano ogromne siły: ponad 50 zastępów straży pożarnej i 7 samolotów gaśniczych, z pożarem walczyli również pracownicy Lasów Państwowych. Dopiero około 19., kiedy spadł deszcz sytuacja zaczęła się stabilizować. Przez całą noc służby dozorowały i dogaszały, a samo dogaszanie może potrwać jeszcze kilka dni.
W sumie spłonęło około 80 ha Borów Dolnośląskich - 40 ha w Nadleśnictwie Pieńsk i 40 ha w Nadleśnictwie Ruszów. Akcja gaśnicza była wyjątkowo trudna i niebezpieczna.
Materiał wideo z grupy Fb 112 Polkowice
Zostanie odrobina opału , lp niesprzeda wszystkiego za granicę
Pewnie emeryci rzucili się na chrust.
Jeżeli miał kilka ognisk to podpalenie. Lasy przestały sie już dawno palić od szkiełka butelkowego dna - jak to kiedyś było modne, zamiast szukać sprawców.
Dobrze że mamy tak sprawną ochotniczą straż pożarną która przewyższa liczbowo PSP kilkukrotnie. Jest siła !