Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarki
czwartek, 28 marca 2024 18:17
Reklama
ReklamaCentrum Drewna Gryfów - Profesjonalny skład drewna
Reklama
Reklama
ReklamaNeoPunkt Lubań sprawdź na Allegro

On spieszył się na ślub, a ona do pracy...

Policjanci regularnie apelują do kierowców o zdjęcie nogi z gazu. Wielu z nich prośby ma jednak za nic. Dowód? Bolesławiecka drogówka w ciągu pół godziny zatrzymała dwóch kierowców, którzy na A4 znacznie przekroczyli dozwoloną prędkość.
  • Źródło: asp.szt. A.Kublik-Rościszewska, KPP Bolesławiec
On spieszył się na ślub, a ona do pracy...

Autor: KPP Bolesławiec

W niedzielę rano po 8. patrol Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Bolesławcu w krótkim odstępie czasu zatrzymał dwa pojazdy, które poruszały się z dużą prędkością. Każdy z kierowców wiózł pasażerów i miał wytłumaczenie dlaczego jedzie tak szybko.

Jako pierwsza na A4 zatrzymana została 45-letnia kobieta, która jechała do Niemiec. Mieszkanka województwa śląskiego spieszyła się do pracy. Kobieta przy ograniczeniu 110 km/h jechała z prędkością 193 km/h.

Kilka minut później, również na autostradzie, zatrzymany został 30-letni mieszkaniec tego samego województwa, kierowca miał na liczniku 190 km/h. 30-latek jechał ze Szwajcarii i spieszył się na ślub.

Policjanci przypominają, że na autostradzie również obowiązują ograniczenia prędkości. Pośpiech nie jest wytłumaczeniem dla kierowcy, który jedzie z nadmierną prędkością i łamie przepisy drogowe.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaPunk Pobrań COVID-19 i badania laboratoryjne
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama