
Podziel się:
Oceń:
Wartość pojazdu oszacowano na kwotę nie mniejszą niż 200 tysięcy złotych. Zabezpieczony pojazd został już przekazany właścicielowi.
Funkcjonariusze Ogniwa Patrolowego lubańskiej komendy w trakcie pełnionej służby na terenie Lubania uzyskali informację, z której wynikało, że na parkingu osiedlowym zaparkowany jest pojazd, który najprawdopodobniej pochodzi z kradzieży. Po udaniu się na miejsce okazało się, że pojazd marki hyundai posiada polskie tablice rejestracyjne przypisane do tego samego modelu samochodu. Jednak po dokładnym sprawdzeniu auta w policyjnej bazie danych okazało się, że został on tego samego dnia ukradziony z terenu Niemiec. Wartość odzyskanego pojazdu oszacowano na kwotę nie mniejszą niż 200 tysięcy złotych.
- Obecnie policjanci szczegółowo wyjaśniają okoliczności tej sprawy w tym ustalają, w jakich okolicznościach skradziony samochód trafił do Polski, a także kto jest odpowiedzialny za jego kradzież - czytamy w policyjnym komunikacie.
Za kradzież pojazdu z włamaniem grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
A nie powinni przyczaić się, może złodziej przyszedłby po auto i wtedy mieli by czrno na białym?
Od kilku lat tak działaj policyjni cymbaliści - spier...olą każdą taką i podobną sprawę. Po prostu nie uczą ich policyjnego rzemiosła a sami nie grzeszą inteligencją... W czasach PRL-u ORMO miało lepsze efekty.
To tylko w filmach komendant spisuje protokół i to koniec zadan ze strony tej dziwnej komórki
Cyt. Policjanci uzyskali informacje
Więc nie odzyskali tylko życzliwy obywatel nakierował Policjantów. Tak powinno być to ujęte.
I brawa dla obywatela za czujność a nie policji.
Wow! Kryminalne zagadki Miami się chowają przy lubańskiej Policji.