Falę oburzenia w całym kraju wywołał czwartkowy wyrok upolitycznionego Trybunału Konstytucyjnego mówiący, że aborcja ze względu na ciężkie wady płodu jest niezgodna z Konstytucją. Wyrok ten sprawi, że kobieta w której rozwija się płód z bezmózgowiem, bezczaszkowiem czy zespołem Edwardsa - deformującym niemal każdy skrawek ciała, będzie musiała donosić ciążę.
Protesty wylały się na ulice niemal wszystkich miast w Polsce, podobnie było w Lubaniu. W piątek jedna z mieszkanek wyszła na Plac 3-Maja w Lubaniu gotowa samotnie protestować przeciwko haniebnemu wyrokowi. W sobotę idąc za jej przykładem do sprzeciwu dołączyło kilkaset osób.
W mediach społecznościowych mogliście śledzić na żywo nasze relacje.
Już przed 19. wokół obelisku, który był centralnym miejscem protestu zbierali się przedstawiciele wszystkich grup wiekowych i zawodowych. Licznie zgromadziła się młodzież, której wyrok trybunału dotyczy w szczególności. Wszyscy nie kryli oburzenia, że w środku epidemii podejmuje się decyzje, które zmuszają do wyjścia na ulice.
Protest odbywał się w formie spaceru po mieście, protestujący krążyli po mieście skandując hasła i wymachując biało-czerwonymi flagami.
Całe życie mieszkam w Lubaniu i nigdy bym nie przypuszczała, że coś takiego będzie miało tu miejsce – takiego tłumu zgodnie maszerującego przez miasto jeszcze nie było. Kierowcy trąbili dając nam wsparcie, w trakcie przemarszu w blokach otwierały się okna i ludzie krzyczeli z nich, że są z nami i że dzielne z nas dziewczyny. – mówiła nam Pani Joanna, uczestniczka protestu.
W kulminacyjnym momencie protestu w spacerze po Lubaniu i grupkach rozproszonych w centrum mogło zebrać się nawet około 500 osób. Ludzie protestowali całymi rodzinami, matki z córkami, przy wsparciu ojców i braci.
Spędziłem z żoną na oddziale patologii ciąży miesiąc czasu i to co tam widziałem utwierdza mnie w przekonaniu, że taki wyrok Trybunału Konstytucyjnego to zbrodnia – usłyszeliśmy od Pana Łukasza, który jest szczęśliwym ojcem.
Policja obecna na proteście spisywała pojedyncze osoby i co jakiś czas nawoływała przez megafon do rozejścia się. W pewnym momencie zebrany tłum po kolejnym okrążeniu miasta zablokował ruch na Placu 3 Maja i protestujący odśpiewali Hymn Narodowy, dopiero po jego zakończeniu interweniowała policja, spisując rozproszone grupki młodzieży.
Najgorsze jest to, że to władza swoją decyzją wyprowadziła ludzi na ulicę skazując kolejne pokolenia na cierpienia. Trzeba protestować. Pojedynczy głos zniknie w tłumie, a głos tłumu jest słyszany – mówiła nam wczoraj inna uczestniczka protestu.
Sobotni protest w Lubaniu zakończył się przed 21. jedynym jego śladem były transparenty pozostawione przy obelisku i wiele odpalonych zniczy.
W niedzielę protesty w kraju nie słabną. Strajk kobiet zaproponował, aby osoby, które mają ochotę poszły na niedzielne msze i dały na tacę specjalnie wydrukowany „banknot”.
Tymczasem w wyszukiwarce Google w dniach protestu zaobserwowano gwałtowny wzrost zapytań dotyczących apostazji i to aż o 400%.
Ponieważ bardzo dużo osób pyta mnie, jaki jest plan na dziś, odpowiadam:
— Betty White ✌️????❤️ #FBPE #FBPEGLOBAL (@BettyElaWhite) October 25, 2020
Dziś kto chce, idzie do kościoła i daje na tacę ??
Oczywiście, specjalny banknot od @strajkkobiet do pobrania tu:https://t.co/CNeIOlQdMK
Rewolucja jest kobietą ❗ pic.twitter.com/I1ArvUHjXK
Napisz komentarz
Komentarze