Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarki
wtorek, 19 marca 2024 06:08
Reklama
ReklamaCentrum Drewna Gryfów - Profesjonalny skład drewna
Reklama
Reklama
Reklama

Zapadł wyrok dla byłego policjanta oskarżonego o przyjęcie łapówki

Sąd Rejonowy w Lwówku Śląskim wydał wyrok w sprawie byłego już lwóweckiego policjanta oskarżonego o przyjęcie łapówki poświadczenie nieprawdy w notatkach urzędowych i żądanie korzyści majątkowej.
  • Źródło: lwowecki.info
Zapadł wyrok dla byłego policjanta oskarżonego o przyjęcie łapówki
Zdjęcie ilustracyjne

Lwówecki dzielnicowy Marcin S. był odpowiedzialny m.in. za kontrolowanie obowiązku kwarantanny na terenie powiatu lwóweckiego. Funkcjonariusz w niektórych przypadkach w zamian za otrzymaną korzyść majątkową przymykał oko a w dokumentach oddawał nieprawdziwe informacje. Tuż po jego zatrzymaniu Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze poinformowała, iż mężczyzna został zatrzymany za przyjęcie korzyści majątkowej, poświadczenie nieprawdy w notatkach urzędowych i żądanie korzyści majątkowej w kwocie 1500 zł. Podejrzany obiecując „załatwienie” spraw powoływał się przy tym na wpływy w Straży Granicznej oraz sanepidzie. Z poczynionych wstępnie ustaleń wynikało, iż policjant miał brać łapówki w okresie między 6 a 20 maja 2020 roku.

Marcin S. podczas przesłuchania przyznał się do winy i złożył obszerne wyjaśniania. Prokuratura wystąpiła wówczas do sądu o areszt tymczasowy, a ten przychylił się do jej wniosku. W międzyczasie policja wydaliła mężczyznę ze swych szeregów. Sprawę podejrzanego o łapownictwo byłego już funkcjonariusza policji prowadziła Prokuratura Rejonowa w Bolesławcu, która w lipcu zamknęła śledztwo i skierowała do sądu akt oskarżenia.

– W dniu 28 lipca 2020 roku został skierowany do Sądu Rejonowego w Lwówku Śląskim akt oskarżenia przeciwko podejrzanemu wraz z wnioskiem o dobrowolne poddanie się karze w trybie art. 335 § 2 k.p.k. – wyjaśniała redakcji Lwówecki.info Pani Ewa Łomnicka Prokurator Rejonowy w Bolesławcu, która tłumaczyła, iż Marcinowi S. w toku postępowania zostały przedstawione zarzuty popełnienia czynów polegających na:

  • przyjęciu korzyści majątkowej w kwocie 200 euro w zamian za pośredniczenie w załatwieniu skrócenia kwarantanny w związku z epidemią COVID-19, tj. o czyn z art. 228 § 3 k.k. i art. 230 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k., zagrożony karą pozbawienia wolności od roku do lat 10.
  • poświadczeniu nieprawdy w dokumencie mającym istotne znacznie prawne, tj. notatkach z obowiązku kontroli kwarantanny, przy czym sprawca działał w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, tj. o czyn z art. 271 § 3 w zw. z § 1 k.k. i art. 231 § 2 w zw. z art. 11 § 2 w zw. z art. 12 § 1 k.k., zagrożony karą pozbawienia wolności od roku do lat 10.
  • żądaniu przyjęcia korzyści majątkowej w kwocie 1500 zł w zamian za niepowiadomienie odpowiednich służb o zmianie miejsca pobytu przez osobę przebywającą na kwarantannie, tj. o czyn z art. 228 § 4 k.k. i art. 230 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k., zagrożony karą pozbawienia wolności od roku do lat 10.
  • doprowadzeniu do niekorzystnego rozporządzenia mieniem firmy pożyczkowej w związku z wzięciem pożyczki w kwocie 450 zł w 2014 roku i wprowadzeniu w błąd pokrzywdzonego co do zamiaru jej spłaty, tj. o czyn z art. 286 § 1 k.k., zagrożony karą pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8,
  • a także ujawnieniu informacji uzyskanej w związku z pełnieniem czynności służbowych osobie do tego nieuprawnionej – informacja ta dotyczyła rozmieszczenia patroli policji na terenie powiatu lwóweckiego w dniach 31 grudnia 2019 roku – 1 stycznia 2020 roku, tj. o czyn z art. 266 § 2 i art. 231 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k., zagrożony karą pozbawienia wolności do lat 3

– W stosunku do podejrzanego został skierowany do Sądu Rejonowego w Lwówku Śląskim wniosek o dobrowolne poddanie się karze, której wymiar został uzgodniony z prokuratorem. – tłumaczyła Ewa Łomnicka Prokurator Rejonowy w Bolesławcu.

Dziś w Sądzie Rejonowym w Lwówku Śląskim odbyła się rozprawa podczas której sąd wydał wyrok. Jak tłumaczy nam Rzecznik Prasowy Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze Prokurator Tomasz Czułowski sąd przychylił się do poczynionych pomiędzy stronami uzgodnień i skazał Marcina S. na karę dwóch lat i dziesięciu miesięcy pozbawienia wolności, grzywnę, która w przeliczeniu wyniesie 6 tys. złotych, zakaz pełnienia funkcji publicznych przez okres ośmiu lat oraz przepadek przyjętej korzyści majątkowej.

Były funkcjonariusz policji w trakcie śledztwa w areszcie spędził cztery miesiące. Teraz czeka go dalsza odsiadka.

Dzisiejszy wyrok nie jest prawomocny i stronom przysługuje apelacja, jednak z uwagi na to, iż wszystko zostało wcześniej uzgodnione trudno przypuszczać, aby do takiej doszło.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Kasjopeja 21.10.2020 10:49
Trzeba być biskupem albo chociażby księdzem. Łapówkarstwo jest nie tylko że bezkarne ale i konsekrowane ... ======== Decyduje przypadek i kasa. [...] Parafia to pieniądze. Łatwo to wszystko wyliczyć. Załóżmy, że parafia ma dziesięć tysięcy ludzi. To jest sto sześćdziesiąt pogrzebów rocznie – każdy za, powiedzmy, dwa tysiące złotych. Podobna jest liczba ślubów. Stawka również. Z kolędy zbiera się ze trzydzieści tysięcy. Do tego chrzty, modlitwy za zmarłych, msze i robi się z tego milion. Jak proboszcz jest sprawny, to zaprasza na kolędę biskupa. Wszyscy są zachwyceni. Ekscytują się, że biskup przyjeżdża do naszego księdza z wizytą. Nie wiedzą jednak, że biskup dostaje w kopercie co roku za to, że przyjechał na parafię, pięćdziesiąt tysięcy złotych. Do tego dochodzi około dziesięciu tysięcy za bierzmowanie. No i taki proboszcz wie, że nikt go nie ruszy. A jak jesteś biskupem? To miej takich parafii dziesięć… - wspomina ks. Marcin Kuśmirek w książce Artura Nowaka "Duchowni o duchownych".

Marcin 20.10.2020 19:35
A tym lubańskim złodziejom i patologi dają dozory policji i grzywnę 500 zl... dramat...ręce opadaja

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaPunk Pobrań COVID-19 i badania laboratoryjne
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaPowiat Lubań
Reklama