Jednym z punktów zebrania było wyróżnienie wędkarzy, którzy w minionym roku osiągali najlepsze wyniki. Wśród najmłodszych nagrody odebrali Maciej oraz Dominik Winiarski. Obaj reprezentowali koło z Lubania na zawodach rangi ogólnopolskiej, a także niedawno w Pińczowie brali udział w VI Ogólnopolskiej Halowej Olimpiadzie Młodzieży w Sportach Wędkarskich. Wśród seniorów cykl Grand Prix 2019 wygrał Rafał Wolski, drugie miejsce zajął Andrzej Zawadzki, a trzeci był Mieczysław Zając. W czasie trwania zebrania nie zabrakło dyskusji. Wędkarze składali wnioski, mające na celu poprawę dobrobytu wód w naszym regionie. Zgromadzeni m.in. opowiedzieli się za wprowadzeniem górnych granic ochronnych dla okonia (40cm), szczupaka (90cm) oraz sandacza (80cm).
- To gatunki bardzo cenne dla ekosystemu i w naszych wodach nie łowi się ich zbyt często. Jeśli już udało się drapieżnikowi osiągnąć taki rozmiar, to moim zdaniem zasługuje by żyć a nie skończyć na patelni. Obecność takich ryb z pewnością podniosłaby atrakcyjność naszych wód. W innych rejonach Polski takie zapisy przyjęły się to żadna nowość - argumentował jeden z wnioskujących wędkarzy. Inny złożył wniosek by po latach przerwy wymiarem ochronnym ponownie został objęty leszcz. - To ryba, którą ciężko jest zdobyć jako materiał zarybieniowy. Znad wody zabierane są nawet 15 centymetrowe sztuki. Leszcz jest dla nas bardzo cenny, a przez pewną grupę wędkarzy nie ma szans się rozmnażać - mówił wnioskujący. Kolejna obecna na zebraniu osoba zaproponowała, aby na wodach będących pod opieką koła po zarybieniu stawów karpiem, przez 30 dni po ponownym otwarciu akwenów można było zabrać do domu tylko jedną sztukę.
Wszystkie wnioski spotkały się z pozytywnym odzewem obecnych wędkarzy i niemal jednogłośnie zostały przegłosowane. Czy w przyszłym roku zostaną wcielone w życie zależy od włodarzy w Jeleniej Górze. Zwłaszcza wprowadzenie w życie ostatniego zapisu z pewnością byłoby ciosem dla osób, dla których wędkarstwo to coś więcej niż sport i rekreacja...
Napisz komentarz
Komentarze