Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarki
czwartek, 28 marca 2024 15:30
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaNeoPunkt Lubań sprawdź na Allegro

Premiera filmu o "Platerówkach" już w niedzielę

Już w niedzielę (16 lutego) na antenie TVP Historia premiera filmu „Platerówki. Początek o godz. 19.05. Część scen została nakręconych na terenie gminy Pieńsk oraz gminy Węgliniec.
Premiera filmu o "Platerówkach" już w niedzielę

Autor: OKiS Wrocław

Film dokumentalny „Platerówki” przybliża współczesnemu odbiorcy losy polskich dziewcząt wywiezionych na Syberię przez Armię Czerwoną, która zajęła wschodnie ziemie II Rzeczpospolitej w 1939 roku. Dramatyczna historia dziewcząt z Kresów jest częścią trudnych i skomplikowanych politycznie losów Polski w latach 1939-1945.

W filmie występują cztery weteranki II wojny światowej (Helena Jabłońska z domu Figura, Anna Lewkowicz z domu Figura, Wiktoria Leniartek z domu Krzywoń, Maria Starczewska z domu Kamińska), które walczyły na froncie wschodnim w 1. Samodzielnym Batalionie Kobiecym im. Emilii Plater, pododdziale piechoty Ludowego Wojska Polskiego, sił zbrojnych sformowanych z polskich zesłańców na terenie ZSRR w Sielcach nad Oką.

Bohaterki filmu wraz z 1. Samodzielnym Batalionem Kobiecym im. Emilii Plater brały udział w walkach u boku Armii Czerwonej z niemieckim okupantem. Młode dziewczyny pełnią służbę jako fizylierki, sanitariuszki, łączniczki, kwatermistrzynie i przede wszystkim jako wartowniczki. Niejednokrotnie ryzykowały życiem i ginęły, mając nadzieję na powrót do swoich domów ojczystych, z których w 1939 roku wysiedliła je „sojusznicza” teraz Armia Czerwona.

Jak czytamy na stronie internetowej Ośrodka Kultury i Sztuki we Wrocławiu żołnierki były prostymi dziewczynami - najczęściej chłopkami, w ich przedwojennych domach pielęgnowano patriotyczne i religijne wartości. Problem walki z faszystowskimi Niemcami u boku wcześniejszych katów - Sowietów - był dla nich szczególnie bolesny i miał wymiar tragiczny. Po układach pokojowych w Jałcie okazało się, że nie mogą wrócić do swoich domów na Kresach, do Polski, o którą walczyły. Po wojnie muszą osiedlić się na tak zwanych „ziemiach odzyskanych”, ziemiach niemieckich okupantów. Duża część żołnierek batalionu osiedliło się w jednej wsi, która dzisiaj nazywa się, na ich cześć, „Platerówka” i leży w zachodniej części Dolnego Śląska.

Reżyseria: Maciej Kieres

Scenariusz: Daniel Jasiński

KOPRODUCENCI: TVP Wrocław, Ośrodek Kultury i Sztuki we Wrocławiu, Euroregionalne Centrum Kultury i Komunikacji EuRegioKom Pieńsk

PATRONAT: Marszałek Województwa Dolnośląskiego – Cezary Przybylski

DOFINANSOWANO: ze środków TVP Historia i z Budżetu Województwa Dolnośląskiego

Kontekst historyczno-polityczny przedstawi w filmie prof. dr. hab. Grzegorz Strauchold z Instytutu Historycznego Uniwersytetu Wrocławskiego.

W scenach fabularyzowanych, w role historycznych bohaterek, wcieliły młode aktorki: Wiktoria Urban (Maria), Julia Kowalska (Anna), Wiktoria Grzesiak (Wiktoria), Sandra Wiertelak (Helena), oraz Weronika Pałat jako Aniela Krzywoń.

Film „Platerówki” powstaje w ramach cyklu filmowo-edukacyjnego „Dolny Śląsk pełen historii” zainicjowanego przez Ośrodek Kultury i Sztuki we Wrocławiu oraz TVP Wrocław.

Celem cyklu jest popularyzacja wiedzy kulturowo-historycznej o Dolnym Śląsku oraz promocja regionu wśród polskiego społeczeństwa i zagranicą. Filmy emitowane są na antenach telewizji polskiej, są dostępne w Internecie za darmo, a w ramach projektu każde liceum i biblioteka powiatowa w regionie otrzymuje film wydany na płycie DVD.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Bnm 15.02.2020 18:14
Kiedy film o muzyku wszechczasów Zenku naszym wielkim artyście spod remizy

Felek 17.02.2020 08:44
Z tym to się nasi PiS-otfórcy wygłupili po wsze czasy. Kto to finansował i w jakim celu lansował?

donuś 13.02.2020 22:16
z tego mi wiadomo to film zafałszowuje historię

M. 14.02.2020 08:26
Z cyklu nie wiem, to się wypowiem. Może by tak komentować PO obejrzeniu filmu a nie PRZED?

donuś 17.02.2020 18:49
obejrzałem i zafałszował, żadnych wypowiedzi na "nie", tylko "prawda" i sama "prawda", oczywiście po sowiecku

Mutka 14.02.2020 10:04
Wszystko teraz co jest piso- niesłuszne to zafałszowuje...

cft 13.02.2020 14:23
Jedna z pań ma chyba doklejane rzęsy, a pani strzelająca, gumkę do włosów (na ręce) z jakiejś sieciówki.

rumburak 13.02.2020 23:29
nie czepiaj się, to jest dokument przy współpracy grup rekonstrukcyjnych. żadna z tych dziewczyn nie ma sztucznych rzęs tylko jedna ma regulowane brwi, to normalne w dzisiejszym świecie, co do gumki, to wygląda jak by miała jakiś kaftan pod spodem. ważne, że ładne dziewczyny i trzeba taki dokument obejrzeć. pozdrówka

cft 14.02.2020 20:55
Się nie czepiam, tak mnie to rozbawiło tylko :)

!!! 13.02.2020 13:51
Chwala Bohaterkom !!!

bla bla 17.02.2020 18:50
chwała bohaterkom Sowietskowo Sojuza!

EPlaterka 13.02.2020 13:30
Oj niesłuszny temat i nie po linii partii ... Zresztą walczyły nie o słuszną sprawę i lepiej żeby w ogóle nie pchały się do wojska... A w ogóle to co one tam poza walką w wolnych chwilach robiły...? Co inne gdyby weszły z wojskiem polskim od Zachodu, albo stworzyły batalion w ramach AK no ewentualnie pod zarządem WiN.

WOP-ista 13.02.2020 16:10
Już tam rył pod nimi tow. Henryk Piecuch oficer WOP politruk, wykładowca WUML-u, słusznego naboru co sie rychło zreflektował, że inne czasy i trzeba się przestawić na słuszne tory (jak sekretarz KC PZPR - PiS red. w TVP tow. Marek Król) i z tego rycia i podkopów doczekał się procesu przed sądem. Latem 2001 Sąd Okręgowy w Warszawie skazał Henryka Piecucha na pół roku więzienia w zawieszeniu za zniesławienie "Platerówek". ============ Niestety tego epizodu jego życiorys nie zawiera. Faktycznie nie ma się czym chwalić.

SOS 16.02.2020 18:46
Brawo, brawo Wop-ista

Prawda kiedyś zostanie głośno powiedziana! 13.02.2020 16:56
Warto poczytać co w wolnych chwilach robiły! Zdziwisz się!

mieszkaniec 13.02.2020 20:53
Zmień lekarza a może i nauczyciela .

Jaa 13.02.2020 22:04
A czy one pchaly sie do wojska? Zostaly przymusowo zwerbowane, odmowisz kula w leb. Nie znasz kolego prawdziwej historii.

mnd 16.02.2020 15:33
Nie pchały się. Szły z własnej woli tygodniami po drogach i bezdrożach aby dostać się do polskiego wojska, bo to była jedyna droga do Polski. Nie ważne było pod jaką flagą, ważne, aby walczyć, ważne było żeby wyrwać się z łagrów i kołchozów.. Dla nich to znaczyło życie. Jeszcze żyje w powiecie kilka Platerówek. Zapytaj je.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaPowiat Lubań
Reklama