Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarki
wtorek, 16 kwietnia 2024 17:47
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Proboszcz z Ruszowa zatrzymany

Na policję zgłosiła się kobieta, wskazując na podejrzenie molestowania jej dziecka przez księdza. Został on niezwłocznie na polecenie Prokuratury Rejonowej w Zgorzelcu zatrzymany. Aktualnie wykonywane są czynności weryfikujące to zgłoszenie - informuje prokurator Tomasz Czułowski, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze.
Proboszcz z Ruszowa zatrzymany

Wszystko zaczęło się od komentarza, który przed kilku dniami pojawił się na facebookowym profilu Tomasza Sekielskiego, autora głośnego dokumentu „Tylko nie mów nikomu”.

Gdybym wiedziała o produkcji podałabym wcześniej nazwisko księdza, który należy do jednych z NICH ksiądz (tu imię i nazwisko) - teraz proboszcz parafii w Ruszowie. Nadal pracuje z dziećmi.

Jak podaje portal Zgorzelec.info, kobieta miała twierdzić, że będąc jeszcze małą dziewczynką wraz z koleżanką zostały skrzywdzone przez księdza w trakcie przygotowań do pierwszej komunii świętej, pełnił on wówczas posługę w jednej z wrocławskich parafii.

Komentarz został usunięty, jednak sprawę w mediach społecznościowych nagłośnił profil Węgliniec24. Zaraz i tam pojawiły się komentarze w tym jeden opisujący inną sytuację, do której miało dojść na wycieczce zorganizowanej przez proboszcza.

Córka mojej koleżanki, która była na wycieczce powiedziała, że do przebieralni dziewczynek wszedł ksiądz, który patrzył jak te się przebierają, a następnie skomentował "jakie ładne dziewczynki". Pojawiały się też komentarze, że dla bezpieczeństwa ksiądz sadzał sobie między nogami chłopców na zjeżdżalni i zjeżdżali razem. - komentowała jedna z matek.

Jak informują zgorzeleccy dziennikarze, wczoraj (23.05) pod plebanię w Ruszowie podjechały trzy radiowozy, po chwili w eskorcie policjantów wyszedł ksiądz M. i odjechał jednym z samochodów. Jak wcześniej pisaliśmy, informacje te potwierdziła dziś Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze.

Oczywiście sprawa nie jest przesądzona, a na facebookowych profilach, gdzie omawiana jest sytuacja pojawiają się również komentarze broniące proboszcza.

Ksiądz z Ruszowa jest niewinny. Jak można być takim człowiekiem i oczerniać tak dobrego człowieka. Jeździłam z tym księdzem na różne wycieczki czy to do Częstochowa czy gdzieś indziej. Ksiądz jest pozytywnie nastawiony i widać, że jest z powołania a nie „bo tak mi się chce”. Każdą wycieczkę z nim pamiętam, że to był najlepszy czas dla mnie. I wiem, że ten ksiądz nigdy nie byłby do tego zdolny.

Sprawą w tej chwili zajmuje się Prokuratura Rejonowa w Zgorzelcu.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
EWA 26.10.2019 10:44
Urodził się 31 października 1969 r. Święcenia kapłańskie przyjął 19 czerwca 1999 r. w Bazylice Mariackiej w Gdańsku. Od 1 lipca 2014 jest wikariuszem w naszej parafii .Poprzednio pracował w parafii św. Brata Alberta w Gdańsku Przymorzu, a wcześniej w parafii św. Antoniego Padewskiego w Gdańsku Brzeźnie. W naszej parafii prowadzi wspólnotę ministrantów i lektorów. Przygotowuje młodzież do sakramentu bierzmowania, koordynuje działania związane z katechezą w parafii.

Prokurator 14.08.2019 14:56
"duchowny grasowal w calej Polsce" - kto pisze takie bzdury? Apeluje do redaktorow naczelnych aby zdyscyplinowali swoich redaktorow do rzetelnego badania opisywanych spraw i nieprzeinaczania i ubarwiania faktow. Prosze zapoznac sie z dokumentami sprawy albo dokladnie sluchac i czytac oswiadczenia wladz. Za pomowienia tez sa paragrafy, takze dla dziennikarzy.

Prokurator 14.08.2019 14:51
"duchowny grasowal w calej Polsce" - kto pisze takie bzdury? Apeluje do redaktorow naczelnych aby zdyscyplinowali swoich redaktorow do rzetelnego badania opisywanych spraw i nieprzeinaczania i ubarwiania faktow. Prosze zapoznac sie z dokumentami sprawy albo dokladnie sluchac i czytac oswiadczenia wladz. Za pomowienia tez sa paragrafy, takze dla dziennikarzy.

Zuza 13.08.2019 13:54
W ten sposob mozna zniszczyc kazdego..Dzieci też potrafią kłamac jak i dorośli..Z tych wszystkich zgłoszen jak częśc z nich jest prawdziwa to wszystko.Jeszcze trochę to nawet spojrzec na kogos nie bedzie można bo wszedzie bedą widziec molestowanie...

jan winnicki 12.08.2019 13:18
A to ciekawa sprawa, jak znam tego ksiedza Piotra M. to on jest silnym zwolennikiem radia Maryja i PISu. Czyzby sie zaczeli brac "za swoich"? A zreszta z wiekszosci komentarzy wynika ze "bral dzieci na kolanka". Kobieta na filmie mowi ze "sobie tego nie zyczyli". Jak "za branie na kolanka" beda sadzali to niech kazdy drzy bo imie paragrafu 240KK - https://www.youtube.com/watch?v=lc5Ax3KCScE - kazdy kto podejmie uzasadnione podejrzenie co do intencji inego w kontaktach z dziecmi moze (a nawet musi) zawiadomic policje albo prokurature.

Adaś 01.06.2019 12:39
Niewinny...! Pod koniec lat 80., może już na początku 90. pojawiły się opowieści o jakiejś „grubej sprawie”. Sylwia pamięta tylko takie hasło. I że były skargi, a potem księdza przeniesiono. Joanna pamięta jak mówiło się, że podczas katechezy ksiądz przerwał dziewczynce błonę dziewiczą i krew pociekła jej po nodze. Małgorzata i Grzegorz pamiętają mszę, podczas której ksiądz Piotr płakał, że ktoś doniósł na niego do kurii i będzie musiał się pożegnać z parafią. Przeniesiono go do innego miasta.

Kordek 01.06.2019 12:15
Cóż warte deklaracje tej rzymsko-katolickiej mafii i gremialne mea culpa? Jak Kościół dba o dobro dzieci skoro od wieków ciągną się za nim grzechy przeciwko 6 przykazaniu. Cóż warty sakrament w I Komunii skoro do dzisiaj kojarzy się z księdzem molestantem - jak opisują to "dziewczynki" z parafii w Nowym Dworze pozostaje do końca życia traumą. Jak to wielebny w ramach głoszenia "słowa bożego" zdejmował rajtuzki i majteczki "bo mamusia źle ubrała" i przy okazji "paluszkami...". Kuria doskonale wiedziała o tych nawykach dewianta w sutannie i dla zacierania przenosiła z parafii na parafię. Z pewnością po aresztowaniu na kurii alarm! - akta personalne poczyścili - ale nie wyczyszczą ludzkiej pamięci. Niektórzy rodzice ponoć byli zorientowani w tym praktykach księżowskich Piotra Mianowskiego - ale... no właśnie - jak tu "świętą osobę" - sługę bożego posądzać o jakieś niecne czyny... I mamy efekt tej "eklezjalnej troski"- setki ofiar...

Gracja 01.06.2019 20:21
... i tymi ręcyma i tymi palcyma wafelek zwany ciało chrystusa wkładał córuniom i mamuniom... corpus dei....

Pan Herakliusz 31.05.2019 13:24
Chrzcić dzieci to kpić z Pana Boga - tak twierdził ks. Rick Deville w książce "Ostatnia dyktatura". Po głębokiej i przepojonej „chrześcijańsko trosko” o dusze owieczek konsultacji z panem Bogiem, świętobliwy Pan na Watykanie orzekł urbi et orbi, że nie do limbusu (otchłań będąca przedsionkiem piekła) będą teraz trafiać dzieci zmarłe bez chrztu zwanego świętym. Taką nową przełomową w dziejach Kościoła koncepcję ogłosił sam Benedykt XVI natchniony Duchem i wsparty pozostałą częścią Trójcy Przenajświętszej. Oznacza to ni mniej ni więcej, że już otchłani nie ma (chyba zniknęła) i że zmarłe poganiątka nie będą grzebane na obrzeżach cmentarzy bez księżowskiej posługi, jak to obowiązywało od wieków. Nie wyjaśniono co się stanie z tymi grzesznymi duszyczkami, które do tej pory zamieszkiwały w limbusie? Czy czeka je przeprowadzka na niebiańskie salony i czy w ogóle takie epokowe decyzje pozostają z mocą wsteczną? Widocznie podczas konsultacji z Opatrznością ten aspekt sprawy umknął uwadze ich świątobliwości.

Urzula 28.05.2019 22:56
Już jako metropolita krakowski kard. Dziwisz zablokował proces lustracji księży. - Nie dlatego, że bał się ujawnienia skali współpracy duchownych ze służbami specjalnymi, ale ujawnie­nia tego, co było powodem tej współpracy. Znaczna część została zwerbowana na podstawie tzw. kompromatów, m.in. materiałów potwierdzających skłonność do młodych chłopców i innych seks wybryków - opowiada ks. Isakowicz-Zaleski. Kard. Dziwisz dwukrotnie zakazał ks. Isakowiczowi-Zaleskiemu upubliczniania efektów badań lustracyjnych, twierdząc, że „nadużył zaufania, a jego działalność wypacza obraz kapłana. Ostatecznie Dziwisz powołał własną komisję do zbadania inwigi­lacji krakowskiego duchowieństwa w okresie PRL, którą nazwał Pamięć i Troska. W Krakowie szybko zaczęto nazywać ją Nie­pamięć i Beztroska. Gdy w 2012 roku Isakowicz-Zaleski udzielił wywiadu rzeki, w którym ponownie poruszył temat homolobby w kręgach kleru, kard. Dziwisz wezwał go na dywanik i dał mu ostatnie poważne ostrzeżenie....

RG 27.05.2019 16:31
Ten ksiądz przygotowywał mnie do komunii. W Parafii na Nowym Dworze we Wrocławiu. Tak, potwierdzam on molestował dzieci i robił to również w obecności innych dzieci. Mam nadzieję że do prokuratury zgłosi się więcej osób pokrzywdzonych i świadków. Dlaczego nie podadzą danych księdza Piotra M.? Jak ofiary i świadkowie mają skojarzyć , że to chodzi o tego własnie człowieka?

Y 27.05.2019 21:06
Trzeba do lokalnych mediów gdzie służył podać info i skojarzą

Zelator 27.05.2019 14:00
Czyż jego wyznawcy nie słyszą „głosu z nieba mówiącego: „Wyjdźcie z niego, ludu mój, abyście nie byli uczestnikami jego grzechów i aby was nie dotknęły plagi na niego spadające. Bo grzechy jego narosły aż do nieba i Bóg przywołał na pamięć jego niesprawiedliwe uczynki" (Ap 18. 4).

PeHa 27.05.2019 13:56
No to teraz czas na ruszowskie "Róże Panien" aby zainicjowały protest (nie tylko song) i gremialnie zajechać do Sądu Rejonowego w Zgorzelcu w petycją (podpisaną przez "całą parafię) jako świadectwem niewinności księdza i żądaniem natychmiastowego uwolnienia z aresztu.

Pan Herakliusz 27.05.2019 12:39
Czyżby kolejny atak na Kościół...?Sąd Rejonowy w Zgorzelcu 27 maja 2019 wydał postanowienie o aresztowaniu na trzy miesiące księdza Piotra M******** (67) proboszcza z Ruszowa.- Ksiądz usłyszał zarzuty dotyczące czynności seksualnych wobec małoletniej osoby - podał w rozmowie z Bolec.Info rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze prokurator Tomasz Czułowski - Amen!

Janek 27.05.2019 15:01
Atak na Kościół to właśnie przymykanie oka i bagatelizowanie przypadków pedofilii! To jest rak na zdrowej tkance. Jest tego niewiele ale cały organizm cierpi! Mi jako katolikowi jest wstyd, że sprawy takie miały i mają miejsce po dziś dzień! Reakcja episkopatu to dramat! Dymisje natychmiast!

???? 27.05.2019 10:02
Dlaczego w Kościelniku proboszcz nie czytał listu na mszy w niedzielę rano? W Lubaniu też tak?

MamKur 27.05.2019 12:22
Nie czytali najczęściej ci szamani, którzy mają coś na sumieniu

Kryste panie 27.05.2019 21:11
Parafianie z Trzebienia donoszą że ich ex co innego woli %%%%%% = gnębienie gosposi

Derka 01.06.2019 14:15
Homosie-mizogernicy mają ambiwalentny stosunek do kobiet.

Reklama
ReklamaZakład pogrzebowy ZGiUK Lubań
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama