Dwa dwugodzinne wykłady dał wczoraj w Lubaniu Kamil Cebulski, który przez media okrzyknięty został "najmłodszym milionerem w Polsce". Hasło to jednak już na początku zdementował:
- Media kłamią. W wieku 16 lat zarobiłem może 600-700 tys. – rozpoczął spotkanie z młodzieżą w Liceum Ogólnokształcącym Kamil Cebulski.
Kamil Cebulski aktualnie ma 29 lat i za sobą już sporo doświadczeń – prowadził kilka interesów związanych z informatyką, które przyniosły mu spore zyski, napisał książkę „myśleć jak milionerzy”, a aktualnie prowadzi uniwersytet ASBIRO, w którym stara zaszczepić młodym ludziom praktyczną wiedzę na temat prowadzenia biznesu.
- Staram się, aby młodzi ludzie wynieśli coś ze spotkania ze mną. Chciałem, aby zrozumieli, że szkoła to nie wszystko i nie gwarantuje ona sukcesu w życiu. Widziałem, że na początku nauczyciele spoglądali na mnie trochę zdystansowani, ale później zrozumieli mój punkt widzenia. Szkoła oczywiście jest ważna, ale wiedza z niej wyniesiona nie zagwarantuje nam sukcesu, a jedynie życie na średnim poziomie. Do wybicia się z bycia średnim potrzebne jest coś jeszcze. Musimy potrafić więcej. Przecież wychodząc ze szkoły wszyscy mamy właściwie te same umiejętności co wszyscy – nawet zbierając same szóstki. Potrzebujemy jakiejś umiejętności, którą zdobyliśmy sami. – mówił Kamil Cebulski.
Opisał on przykład znajomego, który poza szkołą pasjonował się nurkowaniem.
- Można by pomyśleć, że to tylko fajne hobby, ale jemu akurat ta umiejętność zagwarantowała sukces. W szkole nauczył się on zawodu spawacza, a jego pasja zagwarantowała mu sukces – został spawaczem głębinowym i aktualnie jest niezastąpiony na platformach wiertniczych. – tłumaczył Kamil.
To oczywiście tylko jedna z anegdot, którą usłyszeć można było w czasie spotkań z młodzieżą.
Inną formę przyjęło spotkanie z przedsiębiorcami i mieszkańcami, które odbyło się w Motelu Łużyckim. Tutaj dyskusja toczyła się na rozmaite tematy, które sugerowali sami uczestnicy. I tak rozmawiano o urzędnikach, przepisach, procedurach, o pomysłach na Lubań i innych problemach, które nurtowały przybyłych.
- Pomysł zaproszenia Kamila Cebulskiego zrodził się w zeszłym roku na jednym ze spotkań Rady Gospodarczej. Cieszę się, że doszła ona do skutku. Na spotkaniu z młodzieżą widać było, że w uczniach jest potencjał. Zadawali ciekawe pytania i wydawali się być zainteresowani tematem – oba spotkania za sprawą uczestników trwały dłużej niż planowaliśmy – mówił Paweł Majewicz, Przewodniczący Rady Gospodarczej i pomysłodawca spotkań.
Całość najlepiej podsumował jeden z uczestników, który po spotkaniu, cytując Fiodora Dostojewskiego, stwierdził – „Z mądrym człowiekiem, to i pogadać ciekawie”.
Napisz komentarz
Komentarze