Choć rykowisko tradycyjnie kojarzono z drugą połową września, w ostatnich latach w Karkonoszach zaczyna się ono już w sierpniu. To efekt zmian klimatycznych, które wpływają na rytm życia dzikich zwierząt. Wraz z początkiem tego spektaklu przyrody, w lasach można usłyszeć potężne ryki jeleni. To nie tylko popis wokalny, to sygnał dla rywali i samic, zapowiedź rywalizacji i prób sił.
Byki w tym okresie nie jedzą, ograniczają się do picia wody, a całą energię poświęcają na walkę i obronę swojego stada. W efekcie przez kilka tygodni mogą stracić nawet kilkadziesiąt kilogramów masy ciała. Ich zachowanie bywa wtedy agresywne, co zauważają także turyści.
One o tej porze są nafurane testosteronem niczym koksu z osiedlowej siłowni – napisał w komentarzu pod postem Karkonoskiego Parku Narodowego pan Michał.
To trafne porównanie, bo jelenie faktycznie stają się wtedy bardziej konfrontacyjne i łatwiej je spotkać na szlakach.
Karkonoski Park Narodowy informuje
Zaczyna się rykowisko. Walki samców jeleni o samice. W górach byki będą potężnie ryczeć, wyzywając przeciwników na pojedynek. Najbliższe kilka tygodni będzie ich. - poinformował wczoraj Karkonoski Park Narodowy.
To zaproszenie do obserwacji, ale i przestroga, w tym czasie lepiej zachować ostrożność, szczególnie podczas wędrówek o zmierzchu czy świcie.
Rykowisko w Karkonoszach to jeden z najbardziej widowiskowych momentów w przyrodniczym kalendarzu. To także przypomnienie, jak blisko potrafi być dzika natura i jak ważny jest szacunek do jej rytmu.
Napisz komentarz
Komentarze