Reklama

Czytamy bajki przedszkolakom

Trudno wyobrazić sobie przedszkole bez bajek, są one źródłem wiedzy i inspiracji do ciekawych zabaw i powstających tam prac plastycznych. Dziś właśnie w przedszkolu w Radostowie odbyła się inauguracja cyklu „Spotkanie z bajką w przedszkolu”, w ramach którego zaproszeni goście czytać będą dzieciom bajki.

red.
09.04.2015 11:14 (aktualizacja 23.08.2023 10:54)

Nie ma przedszkola bez literatury dziecięcej, to właśnie one najczęściej służą jako scenariusze do pierwszych scenek teatralnych, jakie odgrywają przedszkolaki. Program edukacyjny "Spotkanie z bajką w przedszkolu” polega na zapraszaniu do przedszkola osób z zewnątrz, aby w miłej i przyjaznej atmosferze czytały dzieciom bajki. Zaproszeni goście z pomocą nauczyciela mogą polemizować z dziećmi zadając im pytania, zagadki, wspólnie szukać morału płynącego z bajek.

Dzisiejsza uroczystość odbyła się w Zespole Szkolno-Przedszkolnym w Radostowie, a uświetniły ją występy najmłodszych podopiecznych, którzy przebrani w fantazyjne stroje, recytowali wiersze Jana Brzechwy. Uroczystego przecięcia wstęgi, rozpoczynającego cykl spotkań dokonał Wójt Gminy Wiejskiej Lubań Zbigniew Hercuń, który jako jeden z pierwszych zostanie zaproszony do wspólnego czytania bajek.

Data dodania: 09.04.2015 11:14

Podziel się

Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Galileon1 . 15.04.2015 18:29

"Religia - JAK PENIS - jest sprawą intymną, więc: ekshibicjoniści się nią chwalą, obnażają i publicznie z nią obnoszą, ludzie normalni - jej bogactwo, czerpaną z niej przyjemność duchową przeżywają w skrytości ducha z należną jej intymnością. Słusznie uważają, że nie powinno się jej pokazywać w tłumie i publicznie nią merdać ani chodzić z nią "na wierzchu", a już w żadnym wypadku nie wkładać jej małym dzieciom do ust". Oto słowo Pańskie...

Ernest M 14.04.2015 17:10

.. tym na starość

Ernest M 13.04.2015 09:35

Pora to powiedzieć wprost. Chrześcijaństwo i wszelkie inne kulty odjudaistyczne, powodują potworne spustoszenie w psychice / podświadomości dziecka. Naprawdę niewielu psychologów ma odwagę mówić, jak straszną i okrutną krzywdę robi psychice małego, bezbronnego dziecka religijna ciemnota.Czy kto z rodziców wie co to jest „nerwica eklezjogenna”. Objawy mogą być bardzo różne. Od nerwicy lękowej, zaniżonej samooceny, poczucia bycia nikim, aż do ciężkiej nerwicy natręctw, schizofrenii, czy wręcz objawów przypominających opętanie. (Religia oparta na krwi, cierpieniu i strachu przed piekłem i wiecznym potępieniem.) Gdyż paradoksalnie, jeśli neguje i wypiera się „wewnętrznego demona” (archetypowy cień), to on schodzi do czeluścipodświadomości i stamtąd atakuje 10 razy silniej. Warto przeczytać opracowania,które opisują katolicki czy też chrześcijański fundamentalizm w ujęciu psychologicznym. Powinniśmy trzymać nasze dzieci z daleka od tej niszczącej psychiki, okradającej naszą Ojczyznę, pasożytniczej pedofilskiej mafii.

Ernest M 10.04.2015 22:13

Wielebny! Więcej życzliwości i chrześcijańskiej empatii wobec bliźniego swego...Chyba że jak siebie samego.Piszesz Pan od pewnego czasu niemożebne pierdoły, bzdury aż z nich dymi. Początkowo myliłem Pana ze znanym mi adwersarzem, ale po ich przeczytaniu - przepraszam Pana.Za pomyłkę (little mistake).Pan nie jest nim.On nie jest IDIOTĄ.

Ernest M 10.04.2015 16:07

Tylko aby komu nie przyszło do głowy czytać dzieciom jakieś usakralnione katechizmowe bajki z Tysiąca i Jednej Nocy. Niewtajemniczonym pojaśniam że chodzi o te hebrajskie z Bliskiego Wschodu.

Reklama