Siedem lat to całkiem spory okres dla współczesnej elektroniki a tyle właśnie liczyły sobie lubańskie urządzenia. Nowy sprzęt w tym miesiącu zastąpił już wysłużone urządzenia i ma szybko się zwrócić.
- Dochody z tytułu strefy płatnego parkowania osiągają około 12 tysięcy złotych miesięcznie. Nowe urządzenia zwrócą się już po pół roku. - mówi burmistrz Lubania Arkadiusz Słowiński.
Po wakacjach miejscy radni będą musieli podjąć kolejną ważną decyzję dotyczącą miejsc parkingowych w Lubaniu. Tych ciągle brakuje, a opłata parkingowa wymusza częstszą rotację aut w centrum miasta. Dlatego też rozważane jest jej powiększenie. Możliwe, że opłatę trzeba będzie uiścić także za pozostawienie samochodu na ulicy Żymierskiego oraz pod tretem, przy ulicy Rynek. Jeśli decyzja zapadałaby w najbliższym czasie nowe urządzenia na ulicach miasta pojawiłyby się już w przyszłym roku.
Napisz komentarz
Komentarze