Słoweńcy zostali zaproszeni do wzięcia udziału w FIBA Europe Cup w miejsce BC Timisoara. Rumuński klub wycofał się z rozgrywek krajowych oraz europejskich z powodu kłopotów finansowych. Drużyna ta nie jest obca kibicom, gdyż zgorzelczanie grali przeciwko zespołowi z Domzale w ramach przygotowań do sezonu prowadzonych przez trenera Saso Filipovskiego, a dodatkowo w barwach Heliosa w przeszłości grał także były zawodnik Turowa – Vjeko Petrovic.
Drużyna Gaspera Okorna – byłego trenera m.in. Czarnych Słupsk i AZS-u Koszalin - w pierwszej kolejce FIBA Europe Cup poniosła wyjazdową porażkę z BK Ventspils. Świetnie natomiast zaingurowali oni sezon w swojej rodzimej lidze, wygrywając z Elektrą Sostanj 134-48. 24 października przegrali natomiast z Portoroz różnicą trzech punktów.
Należy zwrócić uwagę na najlepszego strzelca zespołu ze Słowenii – Hugh Gibsona Robertsona Jr, którego średnia punktów na mecz wynosi 18,5. Dla porównania w drużynie Piotra Ignatowicza prym w tej kategorii wiodą Damontre Harris i Filip Dylewicz, którzy rzucają średnio 11,8 punktu w spotkaniu. Dodatkowo, Roberston może pochwalić się dobrą skutecznością w rzutach zza linii 6,75 metra, która wynosi 66,7%.
Mocnym ogniwem Helios Suns będzie na pewno doświadczony center – Zeljko Zagorac. 34-latek spędza przeciętnie na parkiecie ponad 27 minut i zdobywa 17 punktów, z czego najwięcej w pierwszej i czwartej kwarcie spotkania.
Słoweńcy zbierają ponad 43 piłki w spotkaniu. W tym elemencie należy uważać na Leona Santelja (średnio 11 piłek/mecz) i Marjana Cakaruna (średnio 7 piłek/mecz).
"Czarno-zieloni" na pewno będą chcieli wygrać z mistrzami Słowenii z sezonu 2006/2007, aby zrehabilitować się kibicom po porażce z Rosą Radom, a także podbudować morale drużyny. W ostatnich dwóch spotkaniach dobrze zaprezentował się Cameron Tatum, który zdobył odpowiednio 23 i 12 puktów. Ważnym ogniwem może okazać się Denis Krestinin, który podobnie jak Amerykanin rozegrał dobre mecze w PGE Turów Arenie w ubiegłym tygodniu. Jego skuteczność z gry wynosi 70%. W starciu z Rosą najlepszym strzelcem zgorzelczan był Jakub Karolak, który trafił ponad połowę wyrzuconych rzutów za trzy. To właśnie jego trafienia z dystansu mogą być tajną bronią drużyny Ignatowicza. Kluczowe jednak będzie ograniczenie ilości strat.
- Ciężko kontroluje się mecz, jeśli nie kontroluje się strat i zbiórek. - mówił po meczu z Rosą Radom trener zgorzelczan. W tym meczu Turów miał także problem z faulami, lecz sztab szkoleniowy na pewno przygotuje plan na spotkanie z Domzale,a zawodnicy nie poddadzą się bez walki. O tym kto wyjdzie z tego pojedynku zwycięsko przekonamy się już w środę.
STATYSTYKI W LIGACH
PGE Turów Zgorzelec – Helios Suns Domzale
Punkty: 76,6 – 105,5
% za 2: 50,8% - 64,6%
% za 3: 31,7% - 36,4%
% za 1: 68,4% - 81,8%
Asysty: 14 – 22,5
Straty: 17,4 – 12
Przechwyty: 5,6 – 9
Bloki: 4,6 – 2,5
Zbiórki: 42,8 – 43,5
Zbiórki w ataku: 12,6 – 11,5
Zbiórki w obronie: 30,2 - 32
STATYSTYKI W FIBA EUROPE CUP PGE Turów Zgorzelec – Helios Suns Domzale
Punkty: 90 - 62
% za 2: 54,5% - 34,1%
% za 3: 37% - 35,3%
% za 1: 70,6% - 80%
Asysty: 15 – 11
Straty: 10 – 20
Przechwyty: 8 – 7
Bloki: 4 – 5
Zbiórki: 34 – 40
Zbiórki w ataku: 11 – 15
Zbiórki w obronie: 23 - 25
Napisz komentarz
Komentarze