Reklama

Święto Niepodległości w Lubaniu

Dziś w całym kraju organizowane są oficjalne obchody Święta Niepodległości. Dokładnie 97 lat temu po podpisaniu przez Niemcy rozejmu w lasku Compiégne pod Paryżem nastąpił koniec I wojny światowej. Polska po 123 latach niewoli narodowej i zrywów powstańczych odzyskała niepodległość. Rada Regencyjna przekazała Józefowi Piłsudskiemu władzę wojskową, a dzień ten został ustanowiony Świętem Niepodległości Polski.

red.
11.11.2015 19:17 (aktualizacja 22.08.2023 09:15)

Piętnaście minut przed południem pod kurhanem Józefa Piłsudskiego przy kościele pod wezwaniem Św. Trójcy w Lubaniou rozpoczęły się dziś oficjalne uroczystości związane ze Świętem Niepodległości.

Po krótkim powitaniu wygłoszonym przez Ks. Jana Lombarskiego i złożeniu wiązanek biało- czerwonych kwiatów pod kurhanem, zebrani udali się na Mszę Świętą w intencji Ojczyzny. Na zakończenie oficjalnych obchodów po mszy św. goście wysłuchali przygotowanego przez młodzież z Gimnazjum Miejskiego nr 2 montażu słowno-muzycznego.

Data dodania: 11.11.2015 19:17

Podziel się

Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Galileon1 12.11.2015 22:13

Kiedyś w rozmowie z gen. Józefem Hallerem Piłsudski mial sie wyrazić, że "Polacy w sprawach religii i Kościoła to kupa idiotów".W sprawach religii miał marszałek zawsze jedno zdanie:"Religia jest dla ludzi bez rozumu". Onże też w rozmowie z gen. Józefem Hallerem, kiedy ten próbował uzasadniać jakieś decyzje wiarą narodu miał powiedzieć:"W sprawach religii Polacy to kupa idiotów". Ale kościółkowi mu wybaczyli mimo iż żył i płodził w związku niesakramentalnym i doskonal konwersji na …. czyli wypiął dupę na rzymski-katolicyzm i związał się z wyznaniem protestanckim. Później dorobili mu akt powrotu - niby na łożu śmierci, co jest kantem grubymi nićmi szytym, bowiem nigdy tęsknoty za Kościołem rzymskim ani sympatii do tej schizmy nie przejawiał.O czym dobitnie świadczą słowa jakie powiedział gen. Hallerowi.O Polakach mawiał: "Polska to jeden wielki kołtun, trzeba przedtem dobrze grzebieniem ten kołtun rozczesać, aby każdy włos był z osobna, a wtedy może da się kosę zapleść".Kiedy wymusił na Watykanie zgodę i doszło do odwołania biskupa polowego WP, Stanisława Galla w rozmowie z nowym kandydatem do tej funkcji, wtedy sekretarzem kurii katowickiej, ks. Gawliną określił mu jego obowiązki w wojsku:" … by ksiądz nie trafiał tam, gdzie niczego nie zgubił i po kątach mi nie chodził".

Andrzej 12.11.2015 20:35

Ciekawe że kościół czci swojego największego wroga? Ponoć ksiądz odmówił namaszczenia olejami umierającą matkę Piłsudskiego ! ale czemu tu się dziwić przecież KK przejął prawie wszystkie święta w Polsce, prawie bo 11 listopada właśnie Kuria rozpatruje , czyjego świętego to jest szczególny dzień.

przyzwyczajony 12.11.2015 16:39

Na każdej uroczystości zebranych wita zazwyczaj gospodarz. Tutaj witał ksiądz. To dobrze, że chociaż zaprosił na te uroczystości państwowego Święta Niepodległości Polski burmistrza i starostę...Może jednak w nowej rzeczywistości PiSowskiej do takiego podziału ról musimy się po prostu przyzwyczaić...

Reklama