Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarki
sobota, 14 grudnia 2024 23:42
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaNeoPunkt Lubań sprawdź na Allegro

Pół prawdy to nieprawda - odpowiedź magistratu

Z końcem kwietnia informowaliśmy o planach wytyczenia szlaku „Rowerem wokół Gór Izerskich” w artykule informowaliśmy, że z powodów finansowych z projektu wycofała się Gmina Leśna. Burmistrz Leśnej Mirosław Markiewicz podsumował wówczas, że decyzję taką podjęli radni. Nie trzeba było długo czekać, sześciu radnych na naszych łamach przedstawiło swoją opinię na ten temat. Pisali w niej, że to nie oni przekonywali do takiej decyzji Burmistrza a on ich, i że obarczanie jedynie radnych odpowiedzialnością jest nieuczciwe. Na wyjaśnienie radnych pojawiła się odpowiedź magistratu, jednak nie przesłano jej do naszej redakcji, a wydrukowano jedynie w miesięczniku wydawanym przez Gminę Leśna. Aby wyczerpać temat przytaczamy ją w całości.

Nawiązując do „wyjaśnienia” grupy Radnych Gminy Leśna umieszczonego na portalu www.eluban.pl - pn „Rowerem wokół Gór Izerskich, ale nie przez gminę Leśna – Radni wyjaśniają. Pół prawdy to nieprawda” chcielibyśmy przedstawić Państwu całą prawdę o udziale czy też jego braku, Gminy Leśna w projekcie transgranicznym polsko – czeskim „Rowerem dookoła Gór Izerskich”.

Pierwsze spotkanie w sprawie projektu odbyło się w Starostwie Powiatowym w Lubaniu. W spotkaniu tym wzięli udział przedstawiciele Starostwa, przedstawiciele kilku gmin ościennych oraz Euroregionu Nysa z Jeleniej Góry, który po stronie polskiej jest koordynatorem projektu.

Projekt w swoich założeniach polega przede wszystkim na odtworzeniu i oznakowaniu istniejących szlaków oraz utworzeniu „łączników” pomiędzy nimi w taki sposób, aby trasa szlaków utworzyła pętlę wokół Gór Izerskich od Świeradowa-Zdroju poprzez Lubań i Bolesławiec do Bogatyni.

Okazało się, że w pierwszej wersji Gmina Leśna nie była brana w ogóle pod uwagę jako uczestnik projektu. Wstępnie opracowana trasa nie przebiegała przez naszą gminę, pomimo tak wielu atutów i walorów turystycznych.

O rozpoczętych pracach nad projektem przez Euroregion Nysa i planowanych spotkaniach dowiedzieliśmy się dosłownie w ostatnim momencie i na nasz wniosek przystąpiliśmy do rozmów.

Pracownicy naszego Urzędu Miejskiego przygotowali plan trasy przebiegający m. in.:
- „szlakiem perłowym”
- miejscem zwanym potocznie „zwalonym mostem” w Bożkowicach, gdzie miała powstać kładka pieszo-rowerowa łącząca Gminę Olszyna z Gminą Leśna,
- poprzez Stankowice i Suchą z Zamkiem Czocha,
- drogą za Gimnazjum w Leśnej(łącznik ulicy Kościuszki i Pocztowej),
- Miłoszów, Grabiszyce, do Zalipia bądź Platerówki.

Po kilku miesiącach przygotowań i niekiedy burzliwych konsultacjach uczestników projektu oraz Nadleśnictwa Świeradów udało się ustalić wstępny przebieg trasy przez następujące miasta oraz gminy: Świeradów-Zdrój, Mirsk, Gryfów, Olszyna, Leśna, Powiat Lubański (reprezentujący gminę Platerówka), Siekierczyn, Bogatynia, Sulików, Zawidów.

Kiedy wydawało się, że wszystko jest na dobrej drodze, powstał problem. Na spotkaniu z koordynatorem projektu w Jeleniej Górze końcem października 2015 roku usłyszeliśmy, że do złożenia wniosku w tym projekcie musimy przygotować się z pełną dokumentacją do końca grudnia 2015 r. w związku z tym, że strona czeska jest już całkowicie gotowa i oczekuje na stronę polską.

Na wniosek kilku gmin, które stwierdziły, że nie są w stanie przygotować się w tak krótkim czasie rozpoczęto negocjacje i ustalono kolejny termin złożenia wniosku na wrzesień 2016 roku.

Na grudniowym spotkaniu w Starostwie Powiatowym w Lubaniu, w którym brali udział prawie wszyscy uczestnicy projektu ze strony polskiej oraz czeskiej szokującą okazała się informacja, że termin przygotowania Gmin do projektu określono na koniec stycznia 2016 r. Ostatecznie strona czeska nie zgodziła się na złożenie wniosku w „drugim rozdaniu”- jesiennym.

W związku z obszarem występującym na terenie naszego szlaku „Natura 2000” i obwarowaniami oraz procedurami WIOŚ trwającymi wiele miesięcy, byliśmy pewni, że nie ma żadnej możliwości aby „szlak perłowy” znalazł się w projekcie. A na tym zależało nam najbardziej, bo mieliśmy niemalże gotowy projekt na remont szlaku, który jednakże wymagał kilku poprawek i aktualizacji.

Niemniej jednak zostaliśmy zmuszeni do zmiany przebiegu trasy i przygotowaliśmy wstępną dokumentację – bez szlaku- do złożenia wniosku w Euroregionie.

Cały temat wraz z przebiegiem trasy został przedstawiony radnym na wszystkich posiedzeniach komisji, które odbyły się w miesiącu styczniu 2016 r. Jeśli chodzi o stronę finansową projektu to:
- 72.000,00 zł to koszt wykonania dokumentacji technicznej (pieniądze należałoby zabezpieczyć w tegorocznym budżecie)
- 2,5 mln – to wstępnie oszacowany koszt realizacji projektu - realizacja projektu nastąpiła by w 2017 roku
- dofinansowanie projektu to 85% ze środków unijnych – 15% wkład własny
– zwrot kosztów po zakończeniu i rozliczeniu zadania.

Po zadanym dla Radnych pytaniu w trakcie posiedzenia komisji: Jak Państwo widzą realizację i przystąpienie naszej Gminy do tego projektu? Jakie są Państwa opinie? Otrzymaliśmy m.in. następujące wypowiedzi: „to zadanie gdzie ludzie chcą wody, to jest bezsens”, „nie można dać czegoś w zamian, gdzie podstawowych potrzeb nie można spełnić dla mieszkańców”, „nie, nie, nie, ja na początku od razu byłem a nie”, „woda, studnie, drogi i oświetlenie to jest potrzebne”, „projekt jak najbardziej tak, ale nie my, nie w naszej społeczności”.

W związku z taką opinią Radnych, która była niemalże jednakowa na wszystkich trzech posiedzeniach komisji Burmistrz podjął decyzję o odstąpieniu od projektu.

Taką informację przekazaliśmy do koordynatora projektu – Euroregionu Nysa w Jeleniej Górze 21.01.2016 po posiedzeniu ostatniej komisji: „(...) z przykrością informujemy, iż Gmina Leśna nie będzie brała udziału w projekcie pn. Rowerem wokół Gór Izerskich z uwagi na negatywną opinię członków rady miejskiej w Leśnej przedstawioną na Komisjach Rady Miejskiej. Nasze wcześniejsze materiały prosimy uznać za nieaktualne.”

Na sesji, która odbyła się 29 stycznia 2016 roku, czyli już po spotkaniach na komisjach z Radnymi, Burmistrz przekazał informację o podjętej decyzji: „(...) nie przystępujemy do projektu bo nas po prostu na to nie stać. (…) I oczywiście co nie jest bagatelne, wziąłem po uwagę opinię radnych, która również doprowadziła do tego, że podjąłem taką decyzję."

Niejednokrotnie zdarza się, że przystępując do różnego rodzaju projektów, Gmina pracuje nad wnioskiem wiele miesięcy, poświęcając zarówno czas, energię i ponosząc rożne koszty z tego tytułu. Nie zawsze praca tak kończy się spektakularnym sukcesem. Do braku realizacji wniosków dochodzi z rożnych przyczyn. Niemniej jednak nie oznacza to, że nie należy podejmować tematu i ich nie opracowywać. Po to działają wszak wyznaczone do tego celu komórki organizacyjne Urzędu Miejskiego w Leśnej. W tym przypadku poniesione koszty to kilka wyjazdów do Lubania i Jeleniej Góry oraz mozolna praca urzędników.

W przyszłości nie raz pojawią się kolejne projekty wzbudzające emocje, w których różnice zdań będą powodowały gorące dyskusje. Należy zastanowić się jednak nad każdą możliwością i wypracować wspólne zdanie, a nie wskazywać kto miał rację a kto nie i obarczać się winą nawzajem. W przypadku tego projektu praktycznie wszyscy „mówili jednym głosem”. Radni kilkakrotnie i to głośno wyrażali swoje negatywne opinie na jego temat. Teraz grupa Radnych stwierdza, że to była osobista decyzja Burmistrza co nie jest zgodne z prawdą.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Andrew 11.07.2016 13:14
Przecież urzędem trzęsie wice, bo burmistrz nie za bardzo kontaktuje. Nieudolność przypisałbym raczej pani Pijanowskiej, która wykorzystuje jego słabość, podejmuje decyzje, ale odpowiedzialność za porażki zrzuci wkrótce na swojego szefa. Taka to nędzna kreatura. Burmistrzowi życzę zdrowia, ale niech oboje, wraz z wice, dla dobra mieszkańców znikną z życia publicznego.

Leśnianin 09.07.2016 23:00
Nie narzekajcie teraz , sami wybraliście i wiedzieliście co można oczekiwać nowego . Skoro wybraliście takiego Burmistrza i radnych, to sytuacja wam odpowiada . Po co ta dyskusja ?

Mieszko 08.07.2016 22:49
Takie zagranie burmistrza Markiewicza, że niby chce ale tak naprawdę to jest przeciwny, miało miejsce tez ostatnio. Obiecał mieszkańcom naprawić barierki na moście, kazał ująć to zadanie w projekcie uchwały, po czym rękami tylko swoich radnych, już na sesji, wykreślił to zadanie. Nawet popierał wykreślenie. Remontu nie będzie. A mieszkańcom powiedział, że chciał zrobić barierki, przecież umieścił w projekcie, ale radni mu nie pozwolili. Dokładnie ten sam schemat, co ze ścieżkami. Dziecinne zagrania. Nie wstyd Panu? Sam Pan wymyśla takie "chwyty", czy może pegerówka podpowiada?

Były kolega 07.07.2016 08:40
Zamiast pisać takie wypociny, że nie wiadomo o co chodzi, weźcie się do roboty. Zamiast szukania trudności i przeszkód poszukajcie rozwiązań i w końcu coś zróbcie. Panie Markiewicz tylko winny się tłumaczy, a Pana tłumaczenia są w dodatku bardzo mętne, nie da się ich czytać. Przecież faktem jest, że Pan brał udział przez 6 miesięcy w naradach z innymi burmistrzami i zapewniał Pan, że Leśna też będzie budowała ścieżki wspólnie z nimi. Potem, nagle chciał Pan się wycofać i wykorzystał do tego radnych - to wszystko. Po co ta ściema i próba wybielania się? DO ROBOTY Mireczku!!!!! Bo na Leśną już się pługi szykują....

l s ji 07.07.2016 08:02
Zawsze możesz traktorem się przebić jak nie pasuje:) Pegery na czasie :-) podwładni ćwierkają, że mama znowu hamowata - to mi wsią podjeżdża.

LESNA LIVE 06.07.2016 15:43
Brawo WY.W Leśnej to ani rowerem a już nie długo to też samochodem jak most sie zawali, ale Burmistrz ostro pracuje. PARANOJA

Reklama
Reklama
ReklamaZakład Pogrzebowy Hades S.C. 24/h 600451593, 781791731
Jarmark Radogoszcz
konkurs
Sylwester
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaPizzeria Marezo Lubań
Reklama