Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarki
sobota, 14 grudnia 2024 01:53
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaCentrum Drewna Gryfów - Profesjonalny skład drewna

Złe planowanie zmorą lubańskiego magistratu?

W lubańskim magistracie po raz kolejny dochodzi do sytuacji, w której ktoś czegoś nie policzył, bądź nie wziął pd uwagę. Kolejne, zaplanowane z początkiem roku zadanie rozrosło się do rozmiarów, których koszt przekracza o ponad 100 procent kwotę planowaną z początkiem roku. Mowa tu o Centrum Usług Wspólnych, które w ciągu najbliższych lat ma przynieść miastu spore oszczędności w oświacie. Jak na razie jest wręcz odwrotnie.

Pierwszym przykładem na nieprecyzyjne szacunki jest remont Miejskiego Przedszkola nr 5, który na etapie planowania miał kosztować w granicach 2,5 mln. W kwietniu miejscy radni zostali zaskoczeni prośbą burmistrza o zwiększenie kwoty na inwestycję o kolejne 2 mln zł. Pisaliśmy o tym tutaj.

Od kwietnia minęło pięć miesięcy i sytuacja się powtarza. Tym razem wzrosły wydatki na utworzenie Centrum Usług Wspólnych. Jeszcze w czerwcu mówiono radnym o kwocie 350 tys zł. Jakież było ich zdziwienie, kiedy kwota ta w ciągu dwóch miesięcy urosła do 714 tys zł.

Jednak tę historię trzeba opowiedzieć od początku.

Szukanie oszczędności akurat w oświacie nie jest przypadkowe. Miejski budżet od kilku lat w czwartym kwartale roku zmaga się z brakami finansowymi właśnie w oświacie. Skutkiem tego są przesunięcia środków w miejskiej kasie. Przez takie przesunięcia tylko w ubiegłym roku zaplanowane wydatki na transport i infrastrukturę drogową wykonano jedynie w 60%. Niewtajemniczonym wyjaśnimy, że chodzi tu np. o remonty chodników czy malowanie pasów na miejskich drogach.

- Niebezpiecznie zbliżamy się, do górnej granicy z wydatkami bieżącymi, a dotyczy to w szczególności oświaty. Aby ten przyrost wydatków zminimalizować postanowiliśmy w tym roku coś z oświatą zrobić – mówił w lutym burmistrz Arkadiusz Słowiński.

Stąd pomysł na stworzenie Centrum Usług Wspólnych, jednostki budżetowej Gminy Miejskiej Lubań, która przejmie od przedszkoli i szkół obowiązki z zakresu obsługi kadrowo-płacowej, finansowo-księgowej oraz organizacyjno-administracyjnej.

Oszczędności mają wynieść 300 tys. zł rocznie, a wynikną z mniejszej liczby zatrudnionych osób oraz podniesieniu efektywność w wydawaniu samorządowych pieniędzy. Szerzej temat opisywaliśmy tutaj. W połowie maja z budynku przy ul. Szarych Szeregów w Lubaniu eksmitowano Społeczny Komitet Obrony Bezrobotnych. Wtedy zdecydowano, że CUW powstanie w odzyskanych przez miasto pomieszczeniach.

Podczas czerwcowej komisji budżetowej, w trakcie której radni omawiali pomysł utworzenia CUW, kierownik Referatu Edukacji Anna Zawłocka przekonywała, że całkowity koszt przedsięwzięcia zamknie się w kwocie 350 tys zł. Dlatego też podczas czerwcowej sesji Rady Miasta radni przegłosowali wniosek o utworzeniu nowej jednostki budżetowej.

Jakież było zdziwienie radnych, kiedy na tej samej komisji, ale już w miesiącu sierpniu, usłyszeli od skarbnika miejskiego Mariana Zwierzańskiego, że potrzebna kwota to ponad 900 tys. zł! Oświadczenie to spotkało się, delikatnie mówiąc, z gorącym sprzeciwem radnych. Zażądali, aby podczas sesji Rady Miasta uzasadniono tak znaczny wzrost wydatków.

Jednocześnie radni otrzymali propozycje uchwał przesuwające środki na to zadanie w łącznej kwocie 472 tys. zł. W tym 212 tys. zł, które miało zostać przeznaczone na budowę miejskiego szaletu o czym pisaliśmy tutaj. Natomiast na pozostałą kwotę „zrzuciły się” niemal wszystkie jednostki budżetowe UM.

Po raz kolejny okazało się, że plany w lubańskim magistracie pisane są placem po wodzie. Kilka dni po burzliwej komisji już podczas sesji Rady Miasta, ci sami radni z ust tego samego skarbnika usłyszeli, że kwota potrzebna na stworzenie CUW to 714 tys. zł.

Dopiero wtedy Radzie Miasta szczegółowo przedstawiono na co środki są potrzebne. Znaczący wzrost kosztów wynikł z potrzeby wyremontowania całego budynku.

- Na zadanie składają się cztery kluczowe pozycje kosztów– tłumaczył podczas sesji wiceburmistrz Mariusz Tomiczek. Tu miało miejsce wyliczenie, którego w całości nie będziemy przytaczali. Pokrótce, zaplanowane koszty to: Remont budynku -kwota szacunkowa jeszcze przed wykonawstwem to 232 335zł. Wyposażenie budynku, meble i artykuły 40 092zł. Inwestycje informatyczne - szacunkowa kwota to 170 tys. Koszty osobowe czyli odprawy dla zatrudnionych obecnie pracowników to 243 573 zł. Umowa zlecenie dla specjalisty, który przygotowuje wszystkie dokumenty statutowe i będzie nadzorował zamknięcia budżetów w poszczególnych jednostkach i uruchomienie CUW od 1 stycznia 2017 roku to 28 860 zł rozłożone na 9 miesięcy trwania umowy.

Dopiero te wyjaśnienia rzuciły światło na całą sytuację. Radni do sprawy podeszli na zimno i od razu zwrócili uwagę, że w kwocie przesuniętych środków zabraknie pieniędzy na koszty osobowe. Czyli pieniądze przeznaczone na odprawy zwalnianych pracowników. Tu wyjaśniono, że CUW swą działalność rozpocznie z początkiem roku 2017 i jeżeli pieniądze te nie znajdą się w budżetach szkół i przedszkoli uwzględni się je w planach finansowych na rok przyszły.

W całym tym zamieszaniu nikt z radnych nie podważył potrzeby wyremontowania budynku, który jest w opłakanym stanie. Wkrótce zresztą i tak trzeba by wygospodarować pieniądze na jego remont. Kiedy inwestor odda do użytku budowaną po sąsiedzku galerię handlową, obiekt w tym stanie spędzałby sen z powiek wszystkim samorządowcom.

Jak doszło do takich różnic w planowanych wydatkach? Odpowiedź na to pytanie dał sam skarbnik Marian Zwierzański, który przyznał, że ciało którego zadaniem jest utworzenie jednostki, burmistrz powołał dopiero 12 lipca. Czyli w dwa tygodnie po podjęci decyzji o jej utworzeniu.

- Raptem okazuje się, że dopiero po powołaniu nowej jednostki zaczynamy dopiero liczyć pieniądze! Ja nie będę negował wydatków na remont tego budynku prędzej czy później i tak trzeba go zrobić. Jedno tylko, chciałbym abyśmy sobie w tej sali wyjaśnili – Planowanie jest podstawą wszelkiego działania, szczególnie wtedy, kiedy mamy wydawać publiczne pieniądze - grzmiał radny Henryk Rogacki.

W całej sprawie bulwersuje fakt, że znowu ktoś czegoś nie dopatrzył, nie przemyślał, nie zaplanował, a co najważniejsze źle policzył. Otwartym pozostaje pytanie, czy takie już będą standardy pracy w lubańskim magistracie?

Ostatecznie radni miejscy propozycje magistratu przyjęli i CUW powinno rozpocząć swą działalność z początkiem roku 2017, oczywiści o ile tym razem wszystko zostało dobrze zaplanowane i policzone. Jak pokazują doświadczenia z ostatnich miesięcy to, najprawdopodobniej, wyjdzie dopiero w praniu...


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Gość 14.09.2016 16:47
Jaki pan taki kram.

Jaga 12.09.2016 09:07
Tytuł tego artykułu powinien brzmieć ZMORĄ LUBANIA JEST ZŁY MAGISTRAT.

Robert Daszkiewicz 09.09.2016 22:10
Pytanie do radnych i naszego włodarza: Ile osób będzie zatrudnionych w nowej jednostce z pracujących np. księgowych, kadr, a ile zwolnionych ze szkół i przedszkoli czy innych urzędów?Czy będą to całkiem nowo zatrudnione osoby?Jaki jest planowany budżet (koszty i przychody) dla nowej jednostki? Jakie ma wygenerować oszczędności w stosunku rocznym i przez okres najbliższych 5 lat? W jakim okresie mają zwrócić się planowane nakłady kosztowe na nową jednostkę?Jakie zakupy wspólne są planowane?Co zamierzacie zrobić z uzyskanymi oszczędnościami? Mają zmniejszyć zadłużenie miasta, może przekazane jednak na oświatę czy zjedzone przez administracje?Centrum Usług Wspólnych to przede wszystkim oszczędności poprzez wspólne zakupytowarów i usług, planowanie i realizacja inwestycji, centralizacja funkcji administracyjnych, takich jak księgowość czy płace, wspólna obsługa informatyczna. Co do zasady, może to być wydzielona jednostka administracyjna, istniejąca jednostka realizująca powierzone jej funkcje usługowe, spółka prawa handlowego z samorządem lub samorządami jako udziałowcami, a także związki gmin, powiatów i powiatowo-gminne.Przykładem przemyślanego CUW jest np. umowa partnerstwa z kwietnia 2016rgmin: Gmina Nowogrodziec, Gmina Osiecznica, Gmina Warta Bolesławiecka, Gmina Gromadka, Gmina Bolesławiec,Gmina i Miasto Lwówek Śląski, Gmina Miejska Zawidów,gmina Zagrodno, Gmina Sulików oraz wiodący Gmina Miejska Bolesławiec. Projekt ma utworzyć Centrum Usług Wspólnych, której zadaniem będzie zarządzanie i administrowania powstałym Systemem Informacji Przestrzennej oraz wspieranie gmin w zakresie aktualizowania i administrowania danymi oraz wdrożenie pilotażowego programu e-usług dla szkół i przedszkoli ( zakup sprzętu i infrastruktury) . Planowany ogólny koszt realizacji projektu wynosi 15 668 635,97 zł. Planowana kwota dofinansowania w ramach programu wynosi 13 318 340,57 zł, co stanowi 85% kosztów kwalifikowanych w ramach działania 2.1. E-usługi publiczne (Nr RPDS.02.01.01-IZ.00-02-044/15) Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Dolnośląskiego na lata 2014–2020. Czyliprzykład jak wykorzystywane są pieniądze dla oszczędności po sąsiedzku, a my jak zwykle nic. Nawet amfiteatr potrafią wyremontować z pieniędzy zewnętrznych: Inwestycja warta blisko 1 800 000 zł, finansowana w 85% ze środków zewnętrznych.

Ivan 09.09.2016 18:16
Dopóki w tym kraju nikt za nic nie będzie odpowiadał to będą takie sytuacje ! Urzędnik może się zawsze pomylić , bo przecież to tylko człowiek ale płacą za to obywatele z których podatków utrzymywana jest armi urzedasów ! Gdyby Ci sami urzędnicy odpowiadali materialnie za swoje błędy to takie sytuacje zdarzałyby się sporadycznie, bo zanim by pieczątkę postawił to kilka razy by sprawdził !

dqaxz 09.09.2016 17:18
Wydanie 1 miliona złotych na remont budynku i jego wyposażenie jest do zaakceptowania tym bardziej, że budynek będzie służył przez kolejne 20 lat, a może nawet 30 lat. Natomiast wydanie prawie 5 milionów na remont przedszkola jest niedorzeczne bo za taką kwotę stawia się nowoczesne obiekty ! Można było za tą kwotę zbudować choćby nowe mieszkania w budowie szeregowej lub dołożyć i wybudować nowoczesny blok z wielkiej płyty tym bardziej, że wielka płyta wraca do łask, a tutaj mieszkań dla młodych brakuje rynek wtórny jest duży, ale banki nie dają kredytów, a ceny mieszkań są też zaporowe.

Jolanta Dobrzyńska 09.09.2016 14:47
Byłoby o wiele lepiej gdyby działanie na rzecz miasta było oparte na współpracy i szczerej chęci a nie na politycznych rozgrywkach. Odkąd pamiętam Lubań nie miał lepszego Włodarza. Może nie jest idealny, bo jest przecież tylko człowiekiem ale poprzedni nie dorastają mu do pięt. Wiadomo, że takie jak powyżej wypowiedzi radnych i krytyka magistratu to próba udowodnienia nieudolności obecnych władz. Wiadomo też, że łatwiej się wybić dyskredytując przeciwników politycznych niż udowodnić swoja wartość własnymi, konkretnymi i dobrymi działaniami.

Janusz Skowroński 09.09.2016 16:19
No wie Pani, z tym "nie dorastaniem do pięt" to Pani przesadziła. Aż mi się głupio zrobiło. To, że budżet miejski pachnie prowizorką, to czuć na odległość - i to bez względu na opcje polityczne. Doprowadzanie do "widzimisię" skarbnika miasta na sesjach świadczy źle o nim samym, jeszcze gorzej o radnych, którzy na to pozwalają (czy wiedzą, za czym głosują to już inna historia). A to że część radnych nie godzi się na takie praktyki i publicznie o tym mówi, że planowanie w mieście szwankuje, to bardzo dobrze. Choć akurat nie są oni "z mojej bajki", jednak oddajmy im sprawiedliwość, że godzenie się na takie praktyki nie jest do przyjęcia. W końcu o publicznych pieniądzach mowa. Pozdrawiam serdecznie

świadek upadku 10.09.2016 00:30
Lubań zajmuje 201 pozycję w rankingu miast powiatowych (na 267). Jeszcze nigdy Lubań nie był tak nisko - liczby nie kłamią. Można by odwrócić Pani wypowiedź: Odkąd pamiętam Lubań nie miał gorszego Włodarza.

Laubaner 11.09.2016 20:52
Aleś z tym nie dorastaniem dowaliłaś do pieca kobito!!

nie_lubie_tego 09.09.2016 14:35
Zacznijmy od tego, że tak właśnie działają nasi urzędnicy... Najpierw coś robią, później się dopiero zastanawiają skąd wziąć na to pieniądze. Druga sprawa księgowych i kadrowych... Część z nich to już panie, które pójdą na emeryturę, a pozostałe? Po co je zwalniać i płacić odprawy jak można by było je po prostu przenieść i spośród nich wyłonić główną księgową. Kosztów było by zdecydowanie mniej. Ale pewnie chodzi tu o obsadzenie stanowisk "swoimi" i podpisanie z nimi umów na dwa razy większą stawkę niż mają obecne księgowe. Ot oszczędności w oświacie!

Beka 09.09.2016 12:12
Pewnie było tak, że wstępne szacunki kazali referatowi edukacji przygotować a nie techniczno-inwestycyjnemu. No i jeszcze pytanie na co skarbnik chciał urwać dwie stówki.

Reklama
Reklama
ReklamaZakład pogrzebowy ZGiUK Lubań
Jarmark Radogoszcz
konkurs
Sylwester
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaPizzeria Marezo Lubań
Reklama