Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarki
piątek, 13 grudnia 2024 18:32
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaCentrum Drewna Gryfów - Profesjonalny skład drewna

Kopalnia zagrożona

Na odkrywce Kopalni Węgla Brunatnego Turów w Bogatyni osunęła się ziemia. Nie ma informacji o poszkodowanych osobach. Jak informuje rzeczniczka Wyższego Urzędu Górniczego Jolanta Talarczyk ziemia nadal się przemieszcza, sytuacja nie jest opanowana, a akcja ratunkowa trwa.

Ogromna połać ziemi obsunęła się na odkrywce Kopalni Węgla Brunatnego Turów w Bogatyni. Jedna ze zwałowarek została przysypana. Rzeczniczka Wyższego Urzędu Górniczego Jolanta Talarczyk w komunikacie dla TVN24 informuje iż masy ziemi, które zaczęły się obsuwać dziś przed południem dotarły do dna wyrobiska i zniszczyły przenośniki do węgla. Zagrożone są maszyny znajdujące się na zboczach. W akcji ratunkowej bierze udział wyłącznie załoga kopalni, jednak osuwisko nadal się przemieszcza dlatego kopalnia jest zagrożona.

W oficjalnym komunikacie Kopalnia Węgla Brunatnego Turów w Bogatyni informuje:

Nie stwierdzono zagrożenia dla bezpieczeństwa życia ludzkiego, jednak sytuacja ta spowodowała konieczność wyłączenia układu zdejmowania nadkładu. Z rejonu osuwiska wycofywane są zwałowarki i pozostałe urządzenia pomocnicze. Trwa zabezpieczanie maszyn, których przemieszenie nie jest możliwe. Ustalane są także skutki zdarzenia. Zdarzenie nie jest źródłem zagrożenia dla bezpieczeństwa powszechnego. Dostawy paliwa do Elektrowni Turów odbywają się na bieżąco i nie są zagrożone. Od jutra, tj. od 28 września 2016 r. wstrzymane zostaną do odwołania dostawy i sprzedaż węgla dla pozostałych odbiorców.


Kopalnia zagrożona

Kopalnia zagrożona

Kopalnia zagrożona

Kopalnia zagrożona

Kopalnia zagrożona

Kopalnia zagrożona

Kopalnia zagrożona

Kopalnia zagrożona


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Gordon 30.09.2016 20:22
Ochroniarze pilnują żeby jeden z drugim gapie hieny itd nie ulegli wypadkowi podczas robienia zdjęć.z tego co wiem właza wszędzie na skarpy itd a o wypadek łatwo i kto za to odpowie? W tv Bogatynia jest wywiad z władzami nic specjalnego się tam nie stało bez przesady!podobno za publikację zdjęć będą wyciąganie kasekwencje prawne tak twierdzi derekcja kopalni....

grześ 28.09.2016 22:31
górnicy pracujący przy ratowaniu tego co pozostało mają zakaz mówienia o tym i dokumentowaniu ,straty w sprzęcie na dzisiaj to ponad 80 mln zł , ochraniarze pilnują ,by prasa nic nie dokumentowała , przenośniki ,stacje ,sprzęt nawet zwałowarka (ta ogromna maszyna)to wszystko prawdopodobnie zostanie w ziemi -nie opłaca się tego wydobywać -pełna blokada informacyjna

hallo 28.09.2016 19:12
media krajowe milczą - tylko o tym można poczytać w internecie ...hmmm

hallo 28.09.2016 18:59
jakoś nigdzie o tym nie piszą i nie mówią

Oli 28.09.2016 00:53
Sytuacja w kopalni jest bardzo poważna,cały czas przebywają w niej władze PGE i Urzędu Górniczego z Wrocławia. Władze kopalni uspokajają ale nikt nie wie co będzie dalej.

PGE 28.09.2016 00:44
Sytuacja jest o wiele poważniejsza niż podczas powodzi w 2010.Masy ziemi zniszczyły doszczętnie cztery ciągi przenośników ,poza tym zagrożone są inne maszyny. Nie wiadomo co przyniosą kolejne godziny,,,

grzes 27.09.2016 20:44
prawdopodobnie zniszczonych zostało osiem przenośników ,wszystkie które dostarczały i nadkład i węgiel ,obym się nie mylił ,ale tego węgla może nie być w sprzedaży do wiosny ,znajomy górnik który jest tam od rana powiedział ,że powódź ,która kilka lat temu wstrzymała tam pracę to nic w porównaniu do tego co tam się stało

Reklama
Reklama
ReklamaZakład Pogrzebowy Hades S.C. 24/h 600451593, 781791731
Jarmark Radogoszcz
konkurs
Sylwester
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaPizzeria Marezo Lubań
Reklama