Nowe przepisy zaczną obowiązywać już 1 lipca. W ocenie ekspertów nowelizacja Prawa o ruchu drogowym oznacza jedynie wprowadzenie procedur, które utrudnią życie osobom starającym się o uzyskanie prawa jazdy.
To fakt, że od 1 lipca 2025 roku wejdą w życie nowe przepisy dotyczące egzaminów na prawo jazdy. Jedną z najistotniejszych zmian jest powrót do tzw. listy błędów skutkujących oceną negatywną egzaminu. Uważam, że nowe przepisy nie wpłyną negatywnie na realizację egzaminów. Jestem przekonany, że egzaminatorzy podchodzą do swojej pracy w sposób bardzo profesjonalny, rzetelny i z pełną odpowiedzialnością. Ich celem nie jest “oblewanie” kandydatów, lecz obiektywna ocena umiejętności i bezpieczeństwa na drodze. - powiedział Karol Kusibab, Dyrektor Oddziału Regionalnego DORD w Jeleniej Górze.
Trzeba będzie ściśle trzymać się przepisów
Ministerstwo Infrastruktury podkreśla, że nowe przepisy to powrót do zasad sprzed dekady. W czasie egzaminu na prawo jazdy trzeba było wtedy ściśle przestrzegać przepisów ruchu drogowego. Rozporządzenie w tej sprawie zawiera m.in. listę wykroczeń, po popełnieniu których kursant automatycznie będzie oblewany. Jednym z nich jest np. najechanie na podwójną linię ciągłą. Teraz egzaminator bierze pod uwagę sytuację, w której do tego doszło. Jeśli np. kursant omijał nieprawidłowo zaparkowany samochód, to nie była to wystarczająca podstawa do zakończenia egzaminu, po zmianie wystarczy, żeby przerwać jazdę.
Unia Europejska idzie w drugą stronę
Zmiany w egzaminie na prawo jazdy zyskało błogosławieństwo egzaminatorów i szefów WORD-ów. Jednak w ocenie niektórych ekspertów jest to – jak czytamy na stronie BRD24.pl – „cofnięcie się o dekadę”. I to w czasie, gdy Unia Europejska zaczyna zmuszać kraje członkowskie do wprowadzenia korzystnych zmian do zasad egzaminu na prawo jazdy.
Napisz komentarz
Komentarze