Część jednostek, które wyjechały do usunięcia substancji ropopochodnej z dogi zawrócono i skierowano do pożaru, jednocześnie do obu akcji dysponowano kolejne zastępy OSP.
Plama oleju okazała się poważnym zagrożeniem, bo miała około 10 km długości, a substancji na drodze było sporo. Gdy strażacy usuwali zanieczyszczenie z drogi, ich koledzy walczyli z pożarem zabudowań gospodarczych w Suchej, miejscowości gdzie jest Zamek Czocha.
Do pożaru w jednym z gospodarstw w Suchej jako pierwsi dotarli druhowie OSP Leśna, którzy zastali już mocno rozwinięty pożar. Jak relacjonowali świadkowie, jeszcze przed przyjazdem służb w płonącym budynku coś eksplodowało.
Strażacy prowadząc akcję gaśniczą jednocześnie pomagali uratować, z zabudowań na które rozprzestrzeniał się ogień, psa i kilkadziesiąt kur.
Po kilkudziesięciu minutach pożar został opanowany, o godzinie 22 wciąż trwało dogaszanie pogorzeliska.
.jpeg)
Napisz komentarz
Komentarze