Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Znieważył ratowników i groził im śmiercią. Kolejny atak na medyków

Ratownicy medyczni, którzy przyjechali z pomocą, usłyszeli groźby i obelgi. 45-letni mieszkaniec Wlenia, zamiast skorzystać z pomocy, zaatakował słownie personel karetki. Prokuratura już postawiła mu zarzuty.
Znieważył ratowników i groził im śmiercią. Kolejny atak na medyków

Autor: flicker.jpg

Do zdarzenia doszło 13 kwietnia we Wleniu. Zespół Ratownictwa Medycznego został wezwany do mężczyzny, który miał silny napad kaszlu i duszności. Gdy ratownicy zaprosili go do karetki, początkowo zgodził się na badanie. Jednak kiedy wskazano mu miejsce w ambulansie, nagle zmienił zdanie. Wysiadł, oświadczył, że nie potrzebuje pomocy, a następnie w wulgarny sposób zaatakował ratowników.

Jak informuje Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze, 45-latek nie tylko znieważył ratowników słowami powszechnie uznanymi za obelżywe, ale również groził im pozbawieniem życia. Groźby te wywołały u ratowników realny strach.

Mężczyzna usłyszał zarzuty znieważenia funkcjonariuszy publicznych oraz kierowania gróźb karalnych – informuje prokurator Ewa Węglarowicz-Makowska, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze.

Podejrzany nie przyznał się do winy i tłumaczył, że nie pamięta przebiegu zdarzenia. Prokurator zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji. Mężczyzna nie był wcześniej karany.

Fala przemocy wobec medyków. Rząd zapowiada zmiany

Incydent we Wleniu nie jest odosobniony. W ostatnich tygodniach w Polsce głośno było o kolejnych atakach na pracowników ochrony zdrowia. W Łukowie ojciec i syn spoliczkowali ratowników w szpitalu. W Krakowie nożownik zaatakował lekarza – ten tragiczny incydent zakończył się śmiercią ofiary.

Skala przemocy rośnie. Ministerstwo Sprawiedliwości zapowiedziało zmiany w prawie, które mają zwiększyć ochronę medyków. Trwają również rozmowy o szkoleniach z samoobrony dla personelu ratunkowego.

To osoby, które jadą pomagać. Powinny czuć się bezpieczne, a nie musieć obawiać się o swoje życie – komentują przedstawiciele środowiska ratowniczego.

Medycy potrzebują wsparcia

Sprawa z Wlenia to kolejny sygnał, że agresja wobec medyków przestaje być incydentem, a staje się niepokojącą codziennością. Społeczeństwo i instytucje państwowe muszą jasno wyrazić, że nie ma zgody na przemoc wobec tych, którzy ratują życie.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

wow 05.05.2025 11:32
Niestety to pokłosie braku dyscypliny i bezstresowego wychowania. Takie przypadku powinny być piętnowane i karane z całą surowością prawa. Ale .... jak jest to widzimy wszyscy a zwłaszcza w ostatnim okresie.

Abc 05.05.2025 10:37
I takiego gada należałoby przykładnie ukarać. To już zaczyna się robić plaga ataków na tych, co ratują. Nie chcesz pomocy, nie wzywaj. Jesteś mądrzejszy, radź sobie sam.

Reklama
ReklamaZakład Pogrzebowy Hades S.C. 24/h 600451593, 781791731
Reklama
gry
Henryki 2025
SFM
Lawa PROGRAM
Pecenica 2025
Dni Zgorzelca
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaPowiat Lubań
Reklama