Do pierwszej próby zatrzymania doszło w okolicy Intermarché.
Byłem na zakupach i widziałem, jak próbowali go zatrzymać. Zaczął uciekać i najpierw ganiali się wokół „podkowy” na Kopernika – relacjonuje jeden z mieszkańców Osiedla Piastów.
Tam w trakcie ucieczki chrysler otarł się o murek wzdłuż chodnika, ale kierowca nie zwolnił. Pomimo zatłoczonych ulic, mężczyzna kontynuował szaleńczy rajd w stronę Osiedla Piastów. Na ul. Kazimierza Wielkiego, w zakręcie na wysokości skrzyżowania z ul. Górniczą, stracił panowanie nad pojazdem. Samochód zjechał na przeciwny pas jezdni, wjechał na chodnik i po kolei ściął ławkę, latarnię oraz drzewo. Dopiero to zatrzymało rozpędzone auto.
Kierowca natychmiast wyskoczył z pojazdu i kontynuował ucieczkę pieszo. Jego pasażer nie miał tyle szczęścia i został zatrzymany przez policjantów, którzy jechali tuż za chryslerem.
Trwają poszukiwania kierowcy. Mieszkańcy informują, że policjanci przeszukiwali jeden z domów na ul. Górniczej. Na miejscu pojawił się też pies z przewodnikiem.
Ulica Kazimierza Wielkiego na wysokości skrzyżowania z ul. Górniczą została zamknięta. Na miejscu pracują policjanci.
Napisz komentarz
Komentarze