Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarki
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaNeoPunkt Lubań sprawdź na Allegro

Narkotyki w kieszeni, narkotyki we krwi. Wpadł kierowca Passata

W minioną sobotę, około godziny 01:20, policjanci z Komisariatu Policji w Leśnej zatrzymali do rutynowej kontroli drogowej kierującego Volkswagenem Passatem. Zachowanie 35-letniego mieszkańca powiatu lubańskiego szybko wzbudziło ich podejrzenia.
  • Źródło: KPP w Lubaniu

Podczas interwencji wyszło na jaw, że kierowca prowadzi pojazd pod wpływem narkotyków, a ponadto w kieszeni jego spodni mundurowi ujawnili woreczek z metamfetaminą. Zatrzymany usłyszał zarzut posiadania środków odurzających. Może wkrótce usłyszeć zarzut kierowania pojazdem pod wpływem narkotyków, jeśli badanie krwi potwierdzi, że był pod działaniem środków odurzających. - informuje asp.szt. Justyna Bujakiewicz-Rodzeń, oficer prasowa KPP Lubań.

Przeszukano również wnętrze pojazdu, jednak nie ujawniono w nim żadnych zabronionych przedmiotów. Pojazd został przekazany osobie trzeciej, a 35-latek trafił do komendy w Lubaniu.

Zatrzymany usłyszał zarzut posiadania środków odurzających, za co grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności. Jeśli badania krwi potwierdzą, że prowadził pojazd pod wpływem narkotyków, mężczyzna może liczyć się z kolejnymi zarzutami, które mogą wiązać się z surowszymi konsekwencjami prawnymi.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Jędrek* 15.01.2025 09:39
Tu, na tym portalu często czytam komentarze, że zatrzymywane są przez policję od lat te same osoby , które decyzją prokuratora są jednak wypuszczane i dalej tkwią, mimo łamania prawa, na tzw wolności. Są tu głosy, że to wina prokuratora, a policjanci są zniechęcani taką jego postawą . A może spójrzmy na to zjawisko z drugiej strony? Może to policjanci nie potrafią zebrać w sposób niepodważalny takich dowodów, że prokurator ma podstawę do takiej właśnie decyzji? Skąd w ostatnich latach tyle zmian na stanowisku komendanta policji w Lubaniu? Może to za wyniki? A więc także za stan wyszkolenia podwładnych? Domyślam się, że na to wszystko i On nie ma wpływu. To tylko moje dywagacje. Koszmar Rodziców i partnerek panów, zażywających narkotyki, oraz zwykłych pikolaków, trwa dalej. Jest za to temat (kilkudniowy) do zaprezentowania sukcesu(też kilkudniowego) przez rzeczniczkę lubańskiej policji. A może likwidacja aresztu w Lubaniu ogranicza ilość zatrzymywanych i przetrzymywanych? No bo koszty, np na paliwo kilka razy dziennie na przewóz do innego miasta? Czy ktoś to przeanalizuje kiedyś? Może dalej niż..... "kiedyś". Pozdrawiam zaglądających ! :)

Cebulaik 15.01.2025 22:26
Dziwne masz podejście do tematu naprawdę.Jedrek skoro miał kierowca przy sobie narkotyki i był pod wpływem.To są dwa artykuły za które nikt nie idzie na sankcje do aresztu.Wiec nie rozumiem co twoim zdaniem ma zrobić jeszcze policjant podczas takiej rutynowej kontroli według ciebie żeby zatrzymany nie wyszedł na wolności tylko na wniosek prokuratora trafił do aresztu na sankcje????Masz naprawdę dziwne pretensje i żal o tak naprawdę bzdurę.Mowisz o wynikach a twoimi zdaniem to zatrzymanie to co jest jak nie wynik pracy policji?jak to nazwiesz co to jest ?? Przypadek czy gwiazdka z nieba?Widać że jesteś pretensjonalnym zakompleksiony aferzystą co lubi *** burze żal mi ciebie!!

Jędrek* 16.01.2025 09:37
Dziękuję za ocenę . Z mojego doświadczenia :dwukrotnie policjant, który przyjechał na moje zgłoszenie o włamanie do auta, (w jednym przypadku zatrzymałem włamywacza siedzącego w aucie-wyłamującego poduszkę) tak opisał okoliczności włamania, że sprawę umorzono. Mimo zatrzymania przestępcy. Jedyne to, co usłyszałem, to fakt, że on tam siedział, bo ogrzewał się w aucie, w którym rozbito szybę i miał....... dostęp. Drugim razem oskarżono właściciela auta o wyłudzenie odszkodowania, gdyż wywiercona dziura w zamku do drzwi Xary exklusive (średnica około 2 cm) według prokuratorki to nie szkoda na ponad 4000 zł. Bo tylko dziurka. A przecież zgodnie z procedurą trzeba było wymienić 5 zamków, zresetować komputer i wymienić drzwi oraz je polakierować. Ale dwa przesłuchania w roli podejrzanego przeżyłem. Diabeł tkwi w szczegółach , a te obnażają niewiedzę prokuratorów lub funkcjonariuszy. A niewiedza i brak argumentów pozwala Tobie stawiać mi osobiste zarzuty. Piszmy o problemie, a nie obrażajmy się wzajemnie. Tylko proszę -czytaj tym razem ze zrozumieniem, bo problem tkwi w tym, o czym nawet nie wspominasz. Ja żalu do Ciebie nie mam. Czemu? Bo między Nami "przepaść". Nie lepiej ją usunąć? Pozdrawiam ;)

Jędrek* 16.01.2025 10:26
"co twoim zdaniem ma zrobić jeszcze policjant podczas takiej rutynowej kontroli według ciebie żeby zatrzymany nie wyszedł na wolności tylko na wniosek prokuratora trafił do aresztu na sankcje???" Jednak doprecyzuję. Nie pisałem o zamknięciu sprawcy natychmiast po ujawnieniu przez policjanta przestępstwa, w areszcie( tu masz rację na temat braku stosownej sankcji) ale (uwaga!) po śledztwie i po wyroku sądu. Często z różnych powodów, policjant zmienia, lub zataja, lub ukrywa (czasem pod naciskiem prokuratora) okoliczności odnalezienia środków (opiatów) u zatrzymanego. I zamiast dostać wyrok ograniczenia wolności delikwent dalej kroczy wśród swojej społeczności dając wokół obraz panującej "praworządności". Przypominam, że właśnie wśród początkujących narkomanów jest największy odsetek osób współpracujących z tzw organami. Przykre, ale prawdziwe. Pozdrawiam;) Co było do przypomnienia, by czytać ze zrozumieniem. Pozdrawiam. ;)

Anhedonna 14.01.2025 19:46
Ciekawe, że w zeszłym roku było podobne zatrzymanie pewnego pana o podobnych "właściwościach", w podobnym miejscu nawet. I to bez prawa jazdy delikwent. Ale jego wypuścili. Co to ma być, loteria, ruletka, wyliczanka?

M 14.01.2025 18:48
Seba ale dałeś

Jędrek* 16.01.2025 20:14
Przynajmniej Jakub odetchnie. ;)

Janek 14.01.2025 18:44
Na 100% pod wpływem nawet jak nie był ,a na wyniki poczeka z pół roku minimum.

Reklama
Reklama
Zajęcia korekcyjne
Rolki
owd
Wystawa Magdalenki
Szkrab
noc muzeów
LAWA
Koncert plenerowy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaPowiat Lubań
Reklama