Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarki
sobota, 18 maja 2024 08:22
Reklama
ReklamaCentrum Drewna Gryfów - Profesjonalny skład drewna
Reklama
Reklama

Kobieta spała za kierownicą. Co na to Tesla i policja? [VIDEO]

Nie milkną echa nagrania wykonanego na drodze ekspresowej. Teslę miała prowadzić śpiąca kobieta. Teraz próbuje ją namierzyć policja.

Film opublikowany w internecie zdumiewa. Widać na nim, jak lewym pasem trasy S5 jedzie tesla. Kierowca jadący za nią nie może jej wyprzedzić i w końcu zjeżdża na prawy pas. Przy okazji nagrywa prowadzącą elektryczne auto kobietę. Wygląda na to, że śpi za kierownicą.

„Nie reagowała na żadne sygnały. Wiele samochodów przede mną i za mną wyprzedzało ja prawym pasem. Auto sobie hamowało, jak ktoś podjechał z przodu i ruszało do 120 km/h, jak tylko robiła się wolna droga” – tak to nagranie zostało opisane.

 

 

 

 

Można się domyślać, że za jazdę samochodu odpowiadał w tym momencie autopilot. Tymczasem polskie przepisy wskazują, że każdy uczestnik ruchu musi zachować ostrożność, a niekiedy szczególną ostrożność i unikać wszelkiego działania, które mogłoby spowodować zagrożenie bezpieczeństwa lub porządku ruchu drogowego.

Tesla i policja

Rzecznik prasowy wielkopolskiej policji, mł. insp. Andrzej Borowiak zastrzega, że na podstawie nagrania nie można jednoznacznie stwierdzić, czy kobieta za kierownicą spała. 

– Oglądając ten filmik, rozumiem kierowcę, który to nagrał. Obserwując kobietę, która nie wykonuje żadnych ruchów charakterystycznych dla kierowcy skoncentrowanego na prowadzeniu pojazdu, po prostu postanowił zareagować – zastrzegł w rozmowie z Dziennik.pl. 

Nie ma żadnych charakterystycznych elementów, które umożliwiłoby namierzenie właściwej części drogi. Dlatego policjanci liczą, że jeżeli autor nagrania chce wyjaśnić sprawę, to się z nimi skontaktuje.

Tesla we śnie. Czy to możliwe?

Policja skontaktowała się natomiast z polskim przedstawicielstwem Tesli. Z przekazanych informacji wynika, że w Polsce i całej UE nie ma samochodów ze 100-procentowym autopilotem, który prowadziłby pojazd bez kontroli człowieka. Na takie systemy nie pozwalają przepisy. 

Poza tym, jeżeli kobieta rzeczywiście spała, to samochód zareagowałby na to po kilkunastu sekundach.

– Każdy z tych samochodów jest wyposażony w kilka systemów, które śledzą zachowanie kierowcy – dodaje Borowiak.

Jest jednak możliwość ominięcia zabezpieczeń. Właściciel tesli musiałby kupić specjalne obciążniki na kierownicę.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Felek 30.06.2023 08:34
Tam doopa obciążniki. Butelkę można w kiere i wio! A jak mamy potrzebę interwencji to wyprzedzamy, awaryjne cyk i hamujemy.

tesla 29.06.2023 06:04
No i super ciemniaki, widzicie jaka technologia, jednocześnie pokonywanie odległości, oraz wypoczynek.

avanti 29.06.2023 02:22
Spala, czy nie spala...nie ma zadnego znaczenia. Przywalic jej mandat za blokowanie lewego pasa to sie nauczy jak sie jezdzi przepisowo.

Jan 28.06.2023 23:48
Ustawka, po za tym na YT ?? Zgoda na publikację? i tak każdego nagrywa, co wymija? Ściema dla mas ... bzdura dla mediów! Zalepiają "ocza" bzdurami by oczy nie widziały ważnego!!!

John Kremówka 2 29.06.2023 16:25
"Wymija". Tesla jechała w przeciwnym kierunku do publikującego? Ustawka czy nie, mandat i po temacie.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaPowiat Lubań
Reklama