Dziś około 16:20 jakiś dowcipniś wpadł na pomysł podpalenia wózka dziecięcego, pozostawionego na klatce schodowej w punktowcu przy ul Bolesława Chrobrego w Lubaniu. Dzięki sprawnej akcji mieszkańców, pożar został szybko opanowany i nie doszło do większych strat. Zniszczony został jedynie wózek, który spłonął doszczętnie.
Jak to bywa w takiej sytuacji, nikt nic nie widział i nie wie. - pisze do nas lokator punktowca.
Po całej akcji pozostał smród i niesmak. Jak informują mieszkańcy, mimo sprawnego domofonu brama punktowca zamyka się od przypadku, a wielokrotne monity u zarządcy budynku niczego nie dały. - Owszem monter był kilka razy, ale jego wizyty niczego nie zmieniły. - dodaje czytelnik.
Pozostaje pytanie, czy domykające się drzwi są w stanie powstrzymać ludzką głupotę?
Napisz komentarz
Komentarze