Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarki
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaNeoPunkt Lubań sprawdź na Allegro

Utarliśmy nosa niedowiarkom!

Koszykarze PGE Turowa dzięki świetnej czwartej kwarcie pokonali Rosę 83:80, czym przerwali imponującą serię 6 zwycięstw z rzędu radomian i zachowali swoje szanse na awans do play-off.
Utarliśmy nosa niedowiarkom!

Choć Rosa prowadziła przez większość czasu, kontrolowała przebieg pojedynku i na czwartą kwartę wychodziła prowadząc 63:57, to zgorzelczanie pokazali, co znaczy prawdziwe serce Tura. Czarno-zieloni w decydującej ćwiartce zanotowali serię 10:0: od 67:73 dla gości do 77:73, przejmując inicjatywę nad meczem.

- Jestem dumny z tego, że moi zawodnicy zachowali skupienie, koncentracje i determinacje wchodząc w czwarta kwartę z 6-punktową stratą. Mieliśmy kilku zawodników, którzy naprawdę dokonali wielkich rzeczy. Cameron oddał w odpowiednim momencie ważne rzuty, a z ławki świetne minuty dał nam Jakub Patoka - chwalił swoich podopiecznych trener Michael Claxton.

Wspomniany Patoka rozegrał swój najlepszy mecz w sezonie: zdobył 19 punktów, miał 5/6 za dwa i 3/5 za trzy. Niesamowity w czwartej kwarcie Ayers dołożył z kolei 21 ”oczek”. Ale bohaterów sobotniego starcia było więcej. Ważną pracę wykonywał Brad Waldow (6 zbiórek, 5 asyst), widowiskowym blokiem i wsadem popisał się w ostatniej minucie Kacper Borowski, a przy kluczowych rzutach wolnych nie pomylił się Robert Skibniewski.

Dzięki temu zwycięstwu koszykarze PGE Turowa nie tylko przerwali serię 6-zwycięstw z rzędu Rosy, ale przede wszystkim zachowali szanse na awans do czołowej ósemki.

- Walczyliśmy o pozostanie przy życiu. Każdy w tej lidze już nas skreślił, łącznie z dziennikarzami. A oni najpierw muszą spojrzeć na liczby, zanim zaczną tworzyć swoje prognozy. My wciąż wierzymy, choć następny tydzień będzie dla nas jeszcze większym wyzwaniem - przyznawał trener Claxton.

Za tydzień zgorzelczanie zmierzą się ze Stelmetem Enea BC Zielona Góra, a na zakończenie rundy zasadniczej podejmą Legię Warszawa. Oba pojedynki rozegrają na własnym parkiecie w PGE Turów Arenie.

- Chciałbym podziękować naszym kibicom za doping. Wiecie, że nie zamierzamy się poddawać i potrzebujemy waszego wsparcia w następną sobotę - zaapelował Michael Claxton.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

ReklamaZakład Pogrzebowy Hades S.C. 24/h 600451593, 781791731
Rolki
owd
Wystawa Magdalenki
Szkrab
noc muzeów
3 maj
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: KorekTreść komentarza: Teraz jest krzyk że Niemcy kontrolują ale jak wizy sprzedawali na targach i imigranci po ich otrzymaniu masowo przyjeżdżali do Niemiec to było cacy. Trochę samokrytyki dlaczego Ukraińcy także wyjeżdżają z Polski do Niemiec ? Może gdyby warunki do halne były jednakowe w całej Uni europejskiej byłoby inaczej .Data dodania komentarza: 6.05.2025, 07:50Źródło komentarza: Korek do granicy ma już 15 km. Od jutra Niemcy wprowadzają stałe kontroleAutor komentarza: JohnnyTreść komentarza: Macie rację że PolskiRzad powinien wprowadzić kontrolę na granicy z Niemcami. Skoro stoimy przy wjeździe do Niemiec to czemu nie mozemy stać przy wjeździe do kraju. Wam się już całkiem w łbach pomieszało.Data dodania komentarza: 6.05.2025, 07:42Źródło komentarza: Korek do granicy ma już 15 km. Od jutra Niemcy wprowadzają stałe kontroleAutor komentarza: ???Treść komentarza: Haha no włodarz gminy to na jaką imprezę się wybrała w tym stroju chyba na potupajkę do PG RData dodania komentarza: 6.05.2025, 07:40Źródło komentarza: Lubań uczcił 3 Maja. Koncert, kolorowanki i... deszczAutor komentarza: RealistaTreść komentarza: Daniella nie obrażaj mnie. Przyznaję że się myliłem, faktycznie kierowcy nie powinni blokować chodników. Zgadza się że można znaleźć miejsce do parkowania dalej.Data dodania komentarza: 6.05.2025, 07:36Źródło komentarza: Mistrzowie parkowania. Droga po remoncie tylko chodniki nie dla pieszych
ReklamaPowiat Lubań
Reklama