Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Tyszkowski: Mamy ambicję oraz chęci do wygrywania

Gryf Gryfów Śl. po rundzie jesiennej rozgrywek jeleniogórskiej klasy okręgowej zajmuje czwarte miejsce. To wynik, który w klubie wiosną będą chcieli poprawić. - Stabilizacja formy to zdecydowanie to nad czym w zimie musimy pracować - podkreśla Mateusz Tyszkowski, autor jesiennych 18. bramek dla Gryfa.
Tyszkowski: Mamy ambicję oraz chęci do wygrywania

Autor: eLubań

Czwarte miejsce Gryfa po rundzie jesiennej to wynik, który Was satysfakcjonuje?

Mateusz Tyszkowski: - Samo miejsce w tabeli po rundzie jesiennej nie ma jakiegoś szczególnego znaczenia, bo tu bardziej patrzymy pod kątem zdobyczy punktowej. I właśnie tutaj można mieć zastrzeżenia, bo jednak ta strata do choćby Włókniarza jest spora. Gdybyśmy mieli chociaż cztery punkty więcej, co miejsca w tabeli by nie zmieniło, ale poczucie zadowolenia z pierwszej części sezonu byłoby znacznie większe.

Potrzebowaliście trochę czasu żeby przebudzić się po spadku z 4 ligi. Wyłącznie słabszy początek zdecydował, że tracicie do wicelidera z Leśnej siedem punktów?

- Zgadza się. Początek sezonu w naszym wykonaniu był zdecydowanie poniżej oczekiwań. Wiedzieliśmy, że terminarz jest trudny, bo w dwóch pierwszych kolejkach graliśmy z drużynami, z którymi jeszcze kilka miesięcy wcześniej walczyliśmy w czwartej lidze. Mimo wszystko potrafiliśmy się otrząsnąć i odrobić stratę do drużyny z Leśnej. A pod koniec rundy znów zadyszka i ta strata znowu wzrosła... Stabilizacja formy to zdecydowanie to nad czym w zimie musimy pracować.

Jak współpracuje się Tobie z Marcinem Gąsiorowskim, zarówno jeśli chodzi o treningi jak również mecze o punkty?

- Marcin grając wiele lat w wyższych ligach zdobył cenne doświadczenie, które sprawia, że kompletnie nie wygląda na debiutanta jeśli chodzi o prowadzenie zespołu. Nasza współpraca układa się bardzo dobrze, mamy podobne spojrzenie na piłkę, dzięki temu jest dużo łatwiej. Oczywiście podstawą najmniejszego sukcesu w niższych ligach jest podejście i zaangażowanie zawodników i tu trzeba pochwalić chłopaków, bo naprawdę frekwencja na treningach pozwala na realizowanie założeń.

Znacie już smak gry w czwartej lidze. Będziecie chcieli do niej wrócić?

- Chyba doszliśmy do najtrudniejszego i najbardziej złożonego pytania (uśmiech). Jeżeli byśmy zajęli miejsce premiowane awansem, choć to będzie trudne zadanie i uzyskali promocję z pewnością byśmy chcieli spróbować i zagrać, bo inne rozwiązanie byłoby niesportowe i wskazywałoby na brak ambicji. Jednakże z doświadczenia wiem, ze czwarta liga to ogromny  przeskok pod względem organizacyjnym i sportowym, zwłaszcza dla drużyn takich jak my, niemalże w całości finansowanych z gminnej dotacji. Na tym poziomie już ciężko funkcjonować bez dużego sponsora. Kolejna kwestia to wzmocnienie i poszerzenie kadry, co również wiąże się zarówno z finansami, jak i faktem, że w naszym okręgu nie ma aż tylu zawodników chętnych do gry na tym poziomie praktycznie za darmo. Podsumowując, jako drużyna z pewnością mamy ambicję oraz chęci do wygrywania i podnoszenia sportowego poziomu, ale nie wszystko jest zależne tylko od nas.

A jeśli chodzi o Twoją osobę. Kibice mogą być spokojni, że zostaniesz w Gryfie?

- Zdecydowanie tak! W drużynie panuje bardzo dobra atmosfera i nic nie wskazuje na to, żeby to miało się zmienić. Dobrze się czuję w zespole i zamierzam ciężko pracować w zimie, żeby jak najwięcej dać od siebie i pomóc zespołowi w rundzie wiosennej osiągać jak najlepsze wyniki.

W porównaniu do jesieni w zespole szykują się zmiany kadrowe?

- Tak naprawdę w chwili obecnej jeszcze ciężko mówić o konkretach. Adrian Schonung wraca z wypożyczenia z Łużyc Lubań, ale z tego co mi wiadomo nie zadeklarował jeszcze w stu procentach, że wiosną będzie do naszej dyspozycji, chociaż szczerze liczę, że tak się stanie. Z drużyny odejdzie Klim Khodzamkulov, który taką decyzje podjął juz w trakcie trwania rundy. Z pewnością w juniorach jest kilku chłopaków, którzy będą dostawać szansę w sparingach i mam nadzieję, że w meczach o punkty również. Będziemy rozglądać się i szukać potencjalnych wzmocnień, ale zdajemy sobie sprawę, że w okienku zimowym to nie będzie łatwe, więc podchodzimy do tego ze spokojną głową skupiając się na tym co mamy.

Jak będzie wyglądał Wasz plan przygotowań do rundy wiosennej?

- Przygotowania do rundy wiosennej zaczniemy 10 stycznia najprawdopodobniej w hali. Jeśli pogoda będzie dopisywała to będziemy chcieli jak najwięcej pracować na świeżym powietrzu. Planujemy trzy jednostki w tygodniu, a od 23 stycznia rozpoczniemy gry kontrolne kolejno ze Stellą Lubomierz, Olimpią Kowary, Apisem Jędrzychowice, Lotnikiem Jeżów, Łużycami Lubań, Moto-Jelczem Oława, Górnikiem Złotoryja i Orłem Ząbkowice Śl. Cieszę się, że w większości zagramy z drużynami z czwartej ligi, bo te sparingi z pewnością dużo będą mogły nam powiedzieć i pozwolą lepiej przygotować się do rundy wiosennej.

Dziękuję za rozmowę.

Rozmawiał

Grzegorz Bereziuk


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
ReklamaZakład Pogrzebowy Hades S.C. 24/h 600451593, 781791731
Reklama
Henryki 2025
OFFENSYWA
Izerbejdżan
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: EustachyTreść komentarza: No i pięknie. Niech szkopki też posmakuja tego, co nam od 2 lat urządzają. Na zdrowie helmuty!Data dodania komentarza: 11.07.2025, 17:26Źródło komentarza: Korki na granicy, tym razem w stronę Polski. W piątek korek w Jędrzychowicach miał ponad 6 kmAutor komentarza: RysiekTreść komentarza: Mam pomysł na środku skrzyżowania wysypać furę obornika i będzie rondo.Data dodania komentarza: 11.07.2025, 16:58Źródło komentarza: Kolejne zderzenia aut na skrzyżowaniu DK30 z ulicą KopernikaAutor komentarza: Temida.Treść komentarza: Zawsze jak jest im pod górkę, zbierają się i tworzą nowy organ, lub zmieniają logo. To było do przewidzenia, gdyż okres rozliczeń zapowiadany w czasie kampanii wyborczej, okazał się niewypałem. Wiadomo, polityka to bagno. I wcale ich nie żałuję. Ja po wczorajszym felietonie o wielkim oszustwie kandydata na prezydenta , czyli utworzeniu przez niego Fundusu Medycznego, mającego ratować dzieci skazane w Polsce na mękę, lub śmierć - autorstwa Andrzeja Dudy, dziś kontynuuję podsumowanie zbliżającej się do nieuchronnego końca kadencji tego "człowieka znikąd". Dziś będzie o prestiżu, jaki sobie sam pan prezydent zbudował, swoim nietuzinkowym podejściem do swojej prezydentury. Przypominam, że to współpracownik w kancelarii prezydenta Lecha Kaczyńskiego, doktor praw, Zwierzchnik Sił Zbrojnych i prezydent dumnej Rzeczpospolitej, namaszczony przez samego prezesa PiS. Oraz przez nawiedzoną Syryjkę, mistyczkę, świętym łojem, zbieranym z jej rąk. Podobnie (po części) jak dzisiejszy elekt . Też namaszczony przez prezesa. "Ruchadło leśne", "Seba sra do chleba", "Dzika foczka" "Gejowa łafka z sosny". Oto rozmówcy i rozmówczynie nocnych rozmów z głową państwa polskiego, podczas jej pierwszej kadencji. Zapewne dla wielu tu moich oponentów, to byłby powód do dumy, jako mężczyzny nudzącego się nocami, w sypialni pałacu namiestnikowskiego. Jednak według mojej skromnej osoby, nazwy tych kont, nie licują z powagą urzędu głowy państwa. Prezydenta Rzeczpospolitej. W lipcu 2020 r w sieci pojawiło się z kolei nagranie, które znów było prześmiewczym zapisem rozmowy telefonicznej z prezydentem Andrzejem Dudą. W nim, jak nietrudno się domyślić, polski prezydent został wprowadzony w błąd, że zadzwonił do niego z gratulacjami sekretarz generalny ONZ , António Guterres. Sęk w tym, że to nie był Guterres, a rosyjski komik, który nabrał już niejednego polityka na świecie. Vladimir "Vovan" Kuznetsov i Alexei "Lexus" Stolyarov to para rosyjskich komików, którzy już zasłynęli ze swoich żartów z europejskich polityków. Tamta przygoda z rosyjskimi prześmiewcami niczego pana Dudy nie nauczyła. Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego nie potrafiła uczulić go na fałsz , pamiętamy że doktora praw, zwierzchnika sił zbrojnych, prezydenta dumnej Rzeczpospolitej i namówić go do ostrożności. On miał swoje powody do takiej aktywności. Samotność w pałacu. Po wybuchu rakiety ukraińskiej w Przewodowie , w listopadzie 2022 roku , gdzie zginęło dwóch Polaków, prezydent rozmawiał telefonicznie z kolei z osobą podszywającą się pod prezydenta Francji, Emmanuela Macrona. W sieci opublikowano owo żenujące nagranie ich rozmowy. Oczywiście to te same osoby z Rosji. To , co Wam przypomniałam i od pewnego czasu przypominam w swoich felietonach, potraktujcie jako podsumowanie prezydentury pana Andrzeja Dudy, które będzie tematem wielu prac historyków oraz prac doktorskich i habilitacyjnych. U mnie na wydziale już są dwie takie propozycje. Tak się buduje historię Rzeczpospolitej. Dumni jesteście? Przypominam, że w swoich felietonach poruszam także trudne tematy, ale opisuję za to tylko te zdarzenia i fakty, które można znaleźć w oficjalnej przestrzeni medialnej- które układają się w pewien trend, który nazywam po swojemu i w takiej właśnie formie dzielę się jego opisem z Wami. Copyright @ TemidaData dodania komentarza: 11.07.2025, 16:45Źródło komentarza: Nie będzie już Platformy Obywatelskiej. Co zamiast partii Tuska?Autor komentarza: kajTreść komentarza: co.za tych biurek nie wymyslaData dodania komentarza: 11.07.2025, 16:28Źródło komentarza: Koniec z workami do segregacji. Pojawią się pojemniki z nadajnikami i kontenery na życzenie
ReklamaPowiat Lubań
Reklama