
Podziel się:
Oceń:
Według niepotwierdzonych jeszcze informacji, 34-letni Krzysztof S. we wtorkowy wieczór zaatakował metalową rurą swoją matkę. Kobieta z ciężkim urazem głowy została przetransportowana lotniczym pogotowiem ratunkowym do szpitala. Według również nieoficjalnych informacji podawanych przez TVP3 Wrocław, stan kobiety określany jest jako ciężki.
Mężczyzna został zatrzymany. Usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa. Wkrótce skierujemy wniosek o areszt - powiedział TVP3 Wrocław prokurator Tomasz Czułowski z Jeleniej Góry.
34-letni mieszkaniec Lubania w listopadzie ubiegłego roku w miejscowości Antoniów (gmina Stara Kamienica) dopuścił się pobicia, skierowany na miejsce patrol straży leśnej zastał na miejscu Krzysztofa S. z metalowym prętem w ręku. Mężczyzna nie chciał odrzucić niebezpiecznego narzędzia i zaatakował strażnika leśnego raniąc go w rękę. Funkcjonariusze oddali w jego stronę strzał. Mężczyzna został postrzelony w udo i obezwładniony, strażnicy następnie udzielili mu pomocy.
Mężczyzna po tym zdarzeniu trafił do aresztu. W toku postępowania stwierdzono, że 34-latek jest niepoczytalny i wymaga przymusowego leczenia w warunkach zamkniętych. Sąd podjął jednak inną decyzję i wypuścił go na wolność. Na tą decyzję zażalenie złożyła prokuratura uzasadniając, że Krzysztof S. stanowi zagrożenie. Z wnioskiem tym zgodził się sąd wyższej instancji i Krzysztof S. miał trafić do aresztu. Niestety zanim to się stało dopuścił się kolejnego pobicia, tym razem atakując swoją matkę.

W dniu aresztowania Krzysztof S. trafia do policyjnego radiowozu.
Tak wygląda orzekanie przez sędy dostał by 15 lat za aferę w lesie to matka była by zdrowa ale nie kasta i jej wyroki to kpina z Polaków
Miała matka syna, syna jedynego chciała go wychować na pana wielkiego. Pani mamo karmiłaś go, wychowywałaś, posyłałaś do szkół ,pochylałaś się nad jego łóżkiem gdy był chory, a on co.
Mama to dobra kobieta i nie czepiaj sie jej, **** bo o nim mowa od samego poczatku sprawial problemy od mlodych lat,byl jest i bedzie zlodziejem i nic juz z niego nie bedzie,nie wierze w to jak reszta chłopaków z osiedla jesli wiesz co mam na mysli...ubolewam tylko nad jego mama a on niech juz wolnosci nie zazna
Zraz sąd go uwolni.Nasze niezawisle sądy.
Dlaczego są jeszcze tacy co staja w obronie sądów to jest żenada
To był dobry chłopak pamiętam go boże co się stało. Przykre...
Dobry ! Heh w zyciu . Wiecznie napity , nacpany , dobry to były moze za nim skończył 7 lat . Potem byko coraz gorzej.
Dzień dobry,
Jestem dziennikarzem, badam tę sprawę. Zależy mi na kontakcie z osobami, które znają pana Krzysztofa. Proszę o kontakt pod numerem telefonu 690 112 031. Czy wiadomo, na jakiej ulicy doszło do zatrzymania?
Kazimierza Wielkiego od kiedy dziennikarze badaja sprawę 😊
Pytanie do Sędziego: strażnik leśny obronił się przed tym człowiekiem oddając strzał z broni. Proszę mi odpowiedzieć, w jaki sposób ja mam się bronić w razie ataku? Co mam robic? Zaznaczam, że broni nie mam, z rurką metalową też nie chodzę, jak większość społeczeństwa. Za to mam dzieci, rodzinę, o którą też się boję. Proszę o odpowiedź, w jaki sposób mamy się bronić przed czlowiekiem niepoczytalnym?
Powonien byc upubliczniony wizerunek oraz imię i nazwisko takiego zwyrodnialca!
Jak go wychowala tak ma, on caly czas
Czyn haniebny, godny potępienia. Serce się kraje, że matka dała synowi życie, a on jej w podzięce życie chce odebrać. Straszne.
A jeżeli uznano, że jest niepoczytalny to tym bardziej nie powinien być na wolności. Może każdego zaatakować, każdego z nas.
Sędzia który go wypuścił powinien teraz za to odpowiadać.
Dziad jeden... Jak można atakować matkę... Aż łzy się cisną do oczu.... Mam nadzieję, że ta Pani wyjdzie z tego....
Ta gnida zaczepiala rowniez male dzieci na osiedlu piast w lubaniu
Chyba Cie ponioslo trochę przestań rozsiewać ploty.
Ploty ! Nie broń ! Wszystko tocploty a matke nienpierwssy rsz pobił! Tez ploty ? Trzeba bylo wczesniej interesować. Wiele ma na swoim koncie.
Jakie ploty ? Fakt potwierdzony! Mam nadzieje ze go zamkną.