

Podziel się:
Oceń:
Gdy na miejsce dojechały pierwsze zastępy strażaków ogień wydostał się już ponad dach budynku. Sąsiedzi relacjonowali, że było też słychać dźwięk strzelających płyt eternitowych, którymi pokryty był dach budynku.
Pożar najprawdopodobniej rozpoczął się od komina a w jego efekcie spłonęło całe poddasze. Wodą zostało zalane mieszkanie znajdujące się poniżej. W pożarze na szczęście nikt nie ucierpiał.
O 16. pożar był już opanowany i trwało dogaszanie pogorzeliska. Robiono to prądami wody podawanymi z drabiny i z wnętrza budynku.
Do pożaru zadysponowano 3 x JRG Lubań oraz 8 OSP z terenu powiatu, na miejscu pracowała też policja oraz pogotowie energetyczne.
ZIMA, WIRUS I UTRATA DOMU =STRASZNA TRAGEDIA!!!!
Dlaczego dopuszczono do ponownego zapalenia?
Do prondowy: akcja niezbyt udana skoro o 2 sie na nowo jarało
W nocy, ok 2, zapaliło się ponownie.
Na miejscu jeszcze są strażacy.
Masakra, nieszczęście w nowym roku.
Trzymajcie się ludzie.
A kto jest wlascicielem budynku ,?Nikt nie wie .?
Jak zwykle nie ma pełnej informacji - najistotniejsze jaka była przyczyna i kto odpowiedzialny? - a nie czym podawano wodę - sikawką czy wiadrami. Skoro skutecznie ugaszono to znaczy że akcja była sprawna.
Chcesz żeby redaktor artykułu sam określił przyczynę i wskazał winnego?
Jakie jednostki brały udział??
JRG Lubań x3,oficer operacyjny,wysięgnik z Lwówka został zawrócony, OSP Olszyna, leśna, Pisarzowice,Siekierczyn, Radostów, Świecie,Grabiszyce
Dlaczego doszło do ponownego zapalenia!!! TA RODZINA DWUKROTNIE PRZEŻYŁA TRAGEDIĘ!!!! POMOC JAK NALEŻY!!!