Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarki
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaNeoPunkt Lubań sprawdź na Allegro
Reklama

Kolejna skarga na kopalnię odkrywkową Turów. Konflikt międzynarodowy trwa

Władze i obywatele miasta Żytawa (Zittau), a także posłowie do Parlamentu Saksońskiego i powiatu Görlitz złożyli oficjalną skargę do Komisji Europejskiej w sprawie polskiej kopalni odkrywkowej Turów. Przedmiotem skargi jest spadek poziomu wód miasta Żytawy w wyniku odpompowywania przez odkrywkę wód gruntowych, a także obawy o dalsze zniszczenia regionu.
Kolejna skarga na kopalnię odkrywkową Turów. Konflikt międzynarodowy trwa

Autor: Zdjęcie autorstwa: Anna Uciechowska - Own work. https://commons.wikimedia.org/

O nieprawidłowościach związanych z procesem międzynarodowych konsultacji społecznych od początku informowali również polscy aktywiści z EKO-UNII i Fundacji „Rozwój TAK – Odkrywki NIE”. Mimo licznych wątpliwości prawnych oraz napiętej sytuacji społecznej i politycznej, minister klimatu zdecydował o przedłużeniu koncesji na wydobycie o kolejne 6 lat.

Mieszkańcy Trójstyku nie poddają się. Od lat mocno odczuwają działalność kopalni, zmuszeni są naprawiać pęknięte ściany swoich domów. Obawiają się utraty stabilności i wartości ich majątku. Przypominają, że ich zastrzeżenia zostały przez stronę polską zignorowane podczas oceny oddziaływania kopalni na środowisko. Nie wiadomo też, kto ma zrekultywować dziurę w ziemi, która pozostanie po wydobyciu.

– Skarga mieszkańców Żytawy oraz członków niemieckich Zielonych dotyczy negatywnego wpływu odkrywki Turów na wody podziemne po niemieckiej stronie granicy – komentuje Kuba Gogolewski, koordynator projektów w Fundacji „Rozwój TAK - Odkrywki NIE”. – Jednocześnie PGE cały czas zaprzecza, destrukcyjnemu działaniu odkrywki na wody podziemne zarówno po niemieckiej, jak i po czeskiej stronie, bagatelizując zarzuty stawiane przez rząd czeski. O ile PGE oraz kontrolujący spółkę polski rząd nie zmienią swojego nastawienia, trudno będzie uniknąć eskalacji konfliktu. Dojdzie do sporu przed Europejskim Trybunałem Sprawiedliwości. Warto podkreślić, że te problemy są także problemami PZU, które ubezpiecza elektrownie i kopalnie węglowe należące do PGE, w tym Turów.

To nie jedyna taka sprawa w Komisji Europejskiej. We wrześniu ubiegłego roku Republika Czeska złożyła przeciwko Polsce formalną skargę międzypaństwową dotyczącą kopalni odkrywkowej węgla brunatnego w Turowie. W toku oceny skargi KE doszła do wniosku, że eksploatując kopalnię Turów, Polska narusza europejskie dyrektywy. Teraz Czesi mają otwartą drogę, by pozwać Polskę do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości.

– Od początku w całym procesie brakuje otwartości i jasnej komunikacji. Polski rząd uchyla się od odpowiedzialności nie tylko za sektor energetyczny kraju, ale również za mieszkańców regionów węglowych. Region kompleksu Turów nie podlega unijnemu Funduszowi Sprawiedliwej Transformacji. To powoduje poważne konflikty, ale też naraża mieszkańców na utratę środków finansowych – podkreśla Radosław Gawlik, prezes Stowarzyszenia Ekologicznego EKO-UNIA.

Mieszkańcy oraz samorządy, mimo prowęglowego stanowiska polskiego rządu, zaczynają jednak coraz mocniej dostrzegać zagrożenia płynące z działalności kopalni i elektrowni. Zwracają też uwagę na szanse, jakie mogą dać środki finansowe płynące z Unii Europejskiej.

– Dziś już widzimy, że mieszkańcy zaczynają interesować się swoją przyszłością oraz tym, co będzie po węglu. Świadomość, że to ostatnie lata kompleksu Turów jest jednak impulsem do działania, do pracy zbiorowej nad strategią transformacji energetycznej i społecznej. Brakuje jednak w tym procesie jasnego stanowiska rządu oraz PGE, które zaoszczędziłby wielu niepotrzebnych napięć – wyjaśnia Gawlik.

W ramach Funduszu Sprawiedliwej Transformacji przyznana została gigantyczna kwota 556 milionów euro dla Dolnego Śląska, reprezentowanego obecnie przez pobliski subregion wałbrzyski, który do dziś boryka się z konsekwencjami braku takich pieniędzy w latach 90. Region zgorzelecki w związku z niejasnym stanowiskiem Polski dotyczącym przyszłości wydobycia i spalania węgla w Turowie oraz napiętą sytuacją międzynarodową jest jak na razie wykluczony ze środków unijnych na transformację.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

JONY 22.01.2021 19:38
Niemcy to potega i oni dyktują warunki w Europie UNII .Jak bedzie im nie na reke to UNIA.... kaze zamknąc .Chcieli zamknąc POLSKI STOCZNIE i zamkneli za TUSKA i MErkel jemu sie odwdzięczyła !!!

włodek 14.02.2021 07:00
A co stoi na przeszkodzie abyśmy też nią byli ???

emeryt 22.01.2021 08:56
dlaczego czesi nie oddadzą nam ziem,które są nam winni

artek 22.01.2021 08:25
Swoje wydobywaja do konca a u nas chca zamykac

Bogatynczyk 21.01.2021 20:48
Czemu u siebie nie zamkną kopalni Czesi i niemcy

Jacek 21.01.2021 20:46
Na terenie zakładu budynki ni pękają a czechom tak nie wyszło z wodą teraz coś innego a sami maja kopalnie i Niemcy też i jest ok

marc55 21.01.2021 14:35
Proszę w takim razie spytać kto zdewastował cały drzewostan w Karkonoszach ???? Niech ludzie zobaczą lokalizację elektrowni węglowych na terenie byłej NRD !!!! Wszystkie na wschodzie, a wieje zawsze od zachodu w naszym kierunku.

Gornik 21.01.2021 14:03
Dlaczego nie skarżą się na niemieckie kopalnie w okolicach cottbus?

Reklama
Reklama
ReklamaZakład Pogrzebowy Hades S.C. 24/h 600451593, 781791731
Reklama
Henryki 2025
OFFENSYWA
Izerbejdżan
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: EustachyTreść komentarza: No i pięknie. Niech szkopki też posmakuja tego, co nam od 2 lat urządzają. Na zdrowie helmuty!Data dodania komentarza: 11.07.2025, 17:26Źródło komentarza: Korki na granicy, tym razem w stronę Polski. W piątek korek w Jędrzychowicach miał ponad 6 kmAutor komentarza: RysiekTreść komentarza: Mam pomysł na środku skrzyżowania wysypać furę obornika i będzie rondo.Data dodania komentarza: 11.07.2025, 16:58Źródło komentarza: Kolejne zderzenia aut na skrzyżowaniu DK30 z ulicą KopernikaAutor komentarza: Temida.Treść komentarza: Zawsze jak jest im pod górkę, zbierają się i tworzą nowy organ, lub zmieniają logo. To było do przewidzenia, gdyż okres rozliczeń zapowiadany w czasie kampanii wyborczej, okazał się niewypałem. Wiadomo, polityka to bagno. I wcale ich nie żałuję. Ja po wczorajszym felietonie o wielkim oszustwie kandydata na prezydenta , czyli utworzeniu przez niego Fundusu Medycznego, mającego ratować dzieci skazane w Polsce na mękę, lub śmierć - autorstwa Andrzeja Dudy, dziś kontynuuję podsumowanie zbliżającej się do nieuchronnego końca kadencji tego "człowieka znikąd". Dziś będzie o prestiżu, jaki sobie sam pan prezydent zbudował, swoim nietuzinkowym podejściem do swojej prezydentury. Przypominam, że to współpracownik w kancelarii prezydenta Lecha Kaczyńskiego, doktor praw, Zwierzchnik Sił Zbrojnych i prezydent dumnej Rzeczpospolitej, namaszczony przez samego prezesa PiS. Oraz przez nawiedzoną Syryjkę, mistyczkę, świętym łojem, zbieranym z jej rąk. Podobnie (po części) jak dzisiejszy elekt . Też namaszczony przez prezesa. "Ruchadło leśne", "Seba sra do chleba", "Dzika foczka" "Gejowa łafka z sosny". Oto rozmówcy i rozmówczynie nocnych rozmów z głową państwa polskiego, podczas jej pierwszej kadencji. Zapewne dla wielu tu moich oponentów, to byłby powód do dumy, jako mężczyzny nudzącego się nocami, w sypialni pałacu namiestnikowskiego. Jednak według mojej skromnej osoby, nazwy tych kont, nie licują z powagą urzędu głowy państwa. Prezydenta Rzeczpospolitej. W lipcu 2020 r w sieci pojawiło się z kolei nagranie, które znów było prześmiewczym zapisem rozmowy telefonicznej z prezydentem Andrzejem Dudą. W nim, jak nietrudno się domyślić, polski prezydent został wprowadzony w błąd, że zadzwonił do niego z gratulacjami sekretarz generalny ONZ , António Guterres. Sęk w tym, że to nie był Guterres, a rosyjski komik, który nabrał już niejednego polityka na świecie. Vladimir "Vovan" Kuznetsov i Alexei "Lexus" Stolyarov to para rosyjskich komików, którzy już zasłynęli ze swoich żartów z europejskich polityków. Tamta przygoda z rosyjskimi prześmiewcami niczego pana Dudy nie nauczyła. Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego nie potrafiła uczulić go na fałsz , pamiętamy że doktora praw, zwierzchnika sił zbrojnych, prezydenta dumnej Rzeczpospolitej i namówić go do ostrożności. On miał swoje powody do takiej aktywności. Samotność w pałacu. Po wybuchu rakiety ukraińskiej w Przewodowie , w listopadzie 2022 roku , gdzie zginęło dwóch Polaków, prezydent rozmawiał telefonicznie z kolei z osobą podszywającą się pod prezydenta Francji, Emmanuela Macrona. W sieci opublikowano owo żenujące nagranie ich rozmowy. Oczywiście to te same osoby z Rosji. To , co Wam przypomniałam i od pewnego czasu przypominam w swoich felietonach, potraktujcie jako podsumowanie prezydentury pana Andrzeja Dudy, które będzie tematem wielu prac historyków oraz prac doktorskich i habilitacyjnych. U mnie na wydziale już są dwie takie propozycje. Tak się buduje historię Rzeczpospolitej. Dumni jesteście? Przypominam, że w swoich felietonach poruszam także trudne tematy, ale opisuję za to tylko te zdarzenia i fakty, które można znaleźć w oficjalnej przestrzeni medialnej- które układają się w pewien trend, który nazywam po swojemu i w takiej właśnie formie dzielę się jego opisem z Wami. Copyright @ TemidaData dodania komentarza: 11.07.2025, 16:45Źródło komentarza: Nie będzie już Platformy Obywatelskiej. Co zamiast partii Tuska?Autor komentarza: kajTreść komentarza: co.za tych biurek nie wymyslaData dodania komentarza: 11.07.2025, 16:28Źródło komentarza: Koniec z workami do segregacji. Pojawią się pojemniki z nadajnikami i kontenery na życzenie
ReklamaPowiat Lubań
Reklama