Zdarzenie miało miejsce w środę po południu w supremarkecie przy ul. Robotniczej w Lubaniu. Ochrona sklepu zauważyła, że jeden z klientów wziął dwie butelki drogiego alkoholu i zamierza opuścić sklep, nie płacąc za towar.
Mężczyzna został zatrzymany w drzwiach gdy próbował opuścić sklep, tam też doszło do szarpaniny z ochroniarzem. Mężczyzna grożąc trzymanymi w rękach butelkami próbował zastraszyć interweniujących pracowników, jak się okazało bezskutecznie. Sytuacja zrobiła się groźna bowiem w wyniku szarpaniny potłukły się trzymane w rękach złodzieja butelki i realnie zagrażały zdrowiu pracowników ochrony. Po chwili z pomocą przybył zgorzelecki policjant, akurat robiący po służbie zakupy. Wspólnymi siłami obezwładnili i „rozbroili” złodzieja.
Amator cudzych trunków po zatrzymaniu miał płakać i wyrażać skruchę, nie na wiele się to jednak zdało. Wezwany na miejsce partol policji zatrzymał mężczyznę, którzy został osadzony w policyjnym areszcie.
Napisz komentarz
Komentarze