pomoc

Misją policjantów jest również pomoc w trudnych sytuacjach, a w takiej właśnie znalazła się para, która we wtorek nad ranem musiała szybko dostać się do jeleniogórskiego szpitala.

Piątkowy pożar wywrócił ich życie, stracili cały dorobek, a dom jeszcze długo nie będzie nadawał się do mieszkania. Przyjaciele i rodzina pogorzelców z Siekierczyna zorganizowali zrzutkę, by sześcioosobowa rodzina mogła wynająć i wyposażyć nowe lokum.

W dzisiejszym pożarze w Mirsku najbardziej poszkodowani to rodzina z ośmiorgiem dzieci. Matka z sześciorgiem dzieci przebywa w szpitalu, kiedy wyzdrowieją nie bardzo będą mieli do czego wracać. Potrzebne są ubrania, buty, przybory szkolne i wiele innych rzeczy.

Najczęściej wszystko odbywa się "po cichu". Koleżanki z pracy, czy sąsiadka może i coś podejrzewają, ale przecież nikt się nie skarży i nie prosi o pomoc. Niestety jeśli ofiara nie podejmie stosownych działań, przemoc jest praktycznie nie do wykrycia, a tym samym ofiara pozbawia się pomocy i bezsilnie trwa w życiu z przemocowcem. Co zatem robić, jakie są prawa osób pokrzywdzonych, gdzie mogą szukać pomocy?

Lubańskie Biegowisko będzie nie tylko świętem miłośników sportu, będzie to okazja żeby wspomóc Frania, który zmaga się z mózgowym porażeniem dziecięcym.

Przed nami początek nowego roku szkolnego. Uczniowie potrzebujący wsparcia finansowego lub zasługujący na nie za swoje osiągnięcia mogą liczyć na stypendium szkolne. Finansują je albo państwo, albo gmina.

W poniedziałkowy wieczór złodzieje ukradli rower należący do dziecka jednego z naszych czytelników. Jeżeli ktoś dostał propozycję kupna jednośladu w okazyjnej cenie, bądź ma informacje dotyczące ukradzionego roweru proszony jest o kontakt z policją.

Dzwonią, szukając pomocy, ale przede wszystkim chcą być wysłuchani. Mężczyźni doczekali się pierwszego telefonu zaufania, i – jak się okazało – był on im bardzo potrzebny.

W czwartek, 16 czerwca w lubańskim Motelu Łużyckim odbędzie się kameralny koncert charytatywny zespołu HYGGE wraz z przyjaciółmi. Zbieramy na rehabilitację dla Renaty, która mierzy się z guzem mózgu.

Zespół Parafialny Caritas przy Parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa i św. Jakuba w Lubaniu pomaga w usamodzielnieniu się samotnej i niepełnosprawnej mieszkance Lubania. W związku z tym, za naszym pośrednictwem, zwraca się z prośbą.

Rodzice podróżowali z chorym sześciolatkiem do szpitala w powiecie karkonoskim. Na terenie Lubania stan zdrowia malucha znacznie się pogorszył i stało się jasne, że liczy się każda minuta, gdy poprosili o pomoc policjanta, ten stanął na wysokości zadania.

Mieszkańcy Lubania i okolic z potrzeby serca dzielą się z uchodźcami, tym co mają. Zbiórki, akcje pomocowe i życzliwe gesty w wykonaniu lubanian towarzyszą działaniom samorządowym.

Łabędź mieszkający na stawach PZW w Olszynie potrzebuje ludzkiej pomocy. Dziś strażacy próbowali odłowić ptaka, by uwolnić go z żyłki, która utrudnia mu życie.

Mężczyznę uratowali wezwani przez jego kolegę policjanci. Funkcjonariusze nie wahali się ani chwili i weszli do rzeki, by ratować pijanego 26-latka.

Biuro Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Uchodźców (UNHCR) w marcu uruchomiło program wsparcia finansowego dla uchodźców z Ukrainy. Ci, którzy przybyli do Polski po 24 lutego mogą otrzymać 700 zł miesięcznie dla pierwszego członka rodziny i po 600 zł na kolejne cztery osoby. Pomoc przyznawana jest na co najmniej trzy miesiące i nie jest w żaden sposób powiązana z rządowymi programami pomocowymi.

Podczas marcowej sesji Rady Miasta Lubań, burmistrz omówił działania związane z pomocą uchodźcom z ogarniętej wojną Ukrainy.

Do Lubania przybywają kolejni uchodźcy z Ukrainy. Z ramienia samorządu w Lubaniu już mieszka 90 osób, ile przyjęli prywatnie mieszkańcy nie wiadomo. Można zakładać, że o wiele więcej, bo do lubańskiego MOPS-u zgłosiło się 380 osób, a w Urzędzie Miasta nadano 250 numerów pesel.

Grają z Jurkiem Owsiakiem od 30 lat i z roku na rok biją kolejne rekordy. I tym razem Polacy nie zawiedli - konto Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy zasilili gigantyczną kwotą.

Żołnierze i ukraińscy terytorialsi walczący z rosyjskim najeźdźcą cały czas borykają się z brakami sprzętowymi. Nie możemy zapewnić im broni, ale możemy pomóc dostarczając wojskowe ubrania.

Do czwartku trwała zbiórka zainicjowana przez "Bratnią Pomoc", dary wyruszyły na Ukrainę.