Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarki
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaNeoPunkt Lubań sprawdź na Allegro

1:0 dla Anwilu

Solidna pierwsza połowa nie wystarczyła. Anwil Włocławek pokonał PGE Turów 86:76 i w ćwierćfinałowej serii do trzech zwycięstw objął prowadzenie 1:0.
1:0 dla Anwilu

Koszykarze PGE Turowa Zgorzelec zgodnie ze swoimi zapowiedziami wyszli na parkiet Hali Mistrzów bez jakichkolwiek kompleksów i od pierwszych minut postawili się zwycięzcom rundy zasadniczej. Świetnie grą w ataku dyrygował Robert Skibniewski, który w całym meczu zapisał na swoim koncie łącznie 6 asyst, zza łuku trafiał Jakub Patoka, a z dalekiego dystansu Rod Camphor, dzięki czemu do przerwy czarno-zieloni przegrywali zaledwie 41:48.

Kłopoty zespołu prowadzonego trenera Michaela Claxtona zaczęły się jednak po przerwie, gdy włocławianie uruchomili swój główny atut, czyli twardą obronę. Gospodarze zatrzymali przyjezdnych w trzeciej kwarcie na 13 zdobytych punktach. Ponadto zgorzelczanie wyraźnie przegrywali rywalizację pod koszem (27:40) pozwalając swoim rywalom aż na 18 ofensywach zbiórek, a na domiar złego na niskim procencie skuteczności wykonywali rzuty wolne (13/23).

- Anwil zagrał ze świetną energią, zwłaszcza w drugiej połowie, która zrobiła główną różnicą. Większe skupienie, straty, rzuty wolne i zbiórki w ataku są elementami, które dziś rozstrzygnęły ten mecz. Przed nami analiza wideo i na pewno będziemy gotowi do podjęcia rywalizacji w drugim starciu - komentował trener Michael Claxton.

Jak na razie kluczowej roli w obu zespołach nie odgrywają ich liderzy. Cameron Ayers zdobył co prawda 17 punktów, ale już Stefan Balmazović został zatrzymany przez Anwil 8 "oczkach". - Balmazović nie miał zbyt wiele przestrzeni do oddawania wolnych rzutów. Anwil wykonywał dobrą pracę na przekazaniach, z kolei u nas piłka nie krążyła po obwodzie w dobrym tempie - tłumaczył trener Claxton. Po drugiej stronie parkietu zawiódł z kolei Ivan Almeida, który zapisał na swoim koncie 17 punktów, ale trafi tylko 4/11 z gry i popełnił przy tym 5 strat.

Tury ze Zgorzelca nie spuszczają głów, bo w pierwszej połowie udowodnili, że mogą być dla Anwilu równorzędnym rywalem, a rywalizacja w play-off dopiero się rozpoczyna. 

- Nie trafiliśmy 10 rzutów wolnych, straciliśmy 18 zbiorek w ataku, a pomimo tego przegraliśmy tylko różnicą 10 punktów. Myślę, że jeżeli to poprawimy, to możemy powalczyć tu o zwycięstwo - przekonuje Robert Skibniewski.

Drugi ćwierćfinałowy pojedynek już w sobotę o godz. 20.15. Transmisja w Polsacie Sport Extra. 

Anwil Włocławek - PGE Turów Zgorzelec 86:76 (21:20, 27:21, 17:13, 21:22)

Anwil Włocławek: Ivan Almeida 17, Jaylin Airington 14, Jarosław Zyskowski 12, Jakub Wojciechowski 11, Kamil Łączyński 10, Quinton Hosley 8, Josip Sobin 6, Ante Delas 5, Paweł Leończyk 2, Michał Nowakowski 1, Mario Ihring 0.

PGE Turów: Roderick Camphor 19, Cameron Ayers 17, Bradley Waldow 12, Stefan Balmazović 8, Robert Skibniewski 6, Jakub Patoka 6, Bartosz Bochno 3, Karolis Petrukonis 3, Jacek Jarecki 1, Kacper Borowski 1.


1:0 dla Anwilu

1:0 dla Anwilu

1:0 dla Anwilu

1:0 dla Anwilu


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

ReklamaZakład Pogrzebowy Hades S.C. 24/h 600451593, 781791731
Rolki
owd
Wystawa Magdalenki
Szkrab
noc muzeów
3 maj
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: TerencjuszTreść komentarza: Taka ma być młodzież - nie bać się ... Najskuteczniejszą formą budowania zależności jest zastraszanie, więc kler rzymsko katolicki wykorzystuje to w swojej ideologii zwanej „słowem bożym”. Wierni muszą usłyszeć o piekle i wiecznych męczarniach, o tym, że są niegodni i o tym co ich czeka gdy się sprzeciwią, by finalnie ukojono ich lęk obietnicą wiecznego zbawienia. Dzi8ala już prawie 2000 lat.Data dodania komentarza: 5.05.2025, 21:17Źródło komentarza: Młodzi liderzy z Lubania zapraszają na Dzień OtwartyAutor komentarza: GringoTreść komentarza: I to są cwaniaczki niemcy, a gdzie teraz jest wspolnota europejska a gdzie Schengen to już ich nie obowiązuje coś im jest nie na rękę.Data dodania komentarza: 5.05.2025, 21:10Źródło komentarza: Korek do granicy ma już 15 km. Od jutra Niemcy wprowadzają stałe kontroleAutor komentarza: Maciak na prezydentaTreść komentarza: A polscy pracownicy niemieckich firm powinni w ramach protestu masowo pójść na chorobowe do czasu zniesienia kontroli ok tysiąca euro zasiłku chorobowego wystarczy na życie w Polsce.Data dodania komentarza: 5.05.2025, 21:09Źródło komentarza: Korek do granicy ma już 15 km. Od jutra Niemcy wprowadzają stałe kontroleAutor komentarza: CezaryTreść komentarza: Strefa shengen szkoda ze Bruksela nic z tymi Niemcymi nie może zrobić!!!!!!!!!!! Świat po drugiej wojnie światowej tylko i pozwala na wszystko. !!!!! Każdy obcokrajowiec jest postrzegany jako gorszy Niemiec zawsze ma rację w każdej sytuacji !!!Data dodania komentarza: 5.05.2025, 21:05Źródło komentarza: Korek do granicy ma już 15 km. Od jutra Niemcy wprowadzają stałe kontrole
ReklamaPowiat Lubań
Reklama