Organ ten został powołany w maju ubiegłego roku. W założeniach Rada Gospodarcza Miasta Lubań miała działać przy Burmistrzu. Jej członkowie mieli m.in. opiniować działania Urzędu Miasta i proponować różne rozwiązania ułatwiające prowadzenie działalności gospodarczej w mieście.
Przewodniczącym pięcioosobowej rady został Robert Daszkiewicz, który ostatnimi czasy wyraźnie stawał w opozycji do niektórych decyzji podejmowanych przez magistrat. W zeszłym tygodniu, w trakcie posiedzenia rady, został on z tej funkcji odwołany, a jego następcą wybrany został Paweł Majewicz.
Jak mówi, w rozmowie z nami, były przewodniczący rady Robert Daszkiewicz argumentacji dotyczącej jego odwołania oficjalnie nie usłyszał.
- To była autonomiczna decyzja rady. Ze swojej strony nie ingeruję w decyzje tego ciała. – mówi Burmistrz Miasta Lubań Arkadiusz Słowiński – Mam nadzieję, że Robert Daszkiewicz mimo wszystko w dalszym ciągu będzie z radą współpracował jako jeden z pięciu jej członków.
Co ciekawe już w październiku Burmistrz w czasie sesji rady miasta zapowiadał, że na następnym zebraniu Rady Gospodarczej podejmie pewne kroki wobec Roberta Daszkiewicza, o czym pisaliśmy tutaj. Chodziło o spór wokół listu otwartego, zamknięcia stołówki i przetargu na żywienie najbiedniejszych mieszkańców Lubania.
Robert Daszkiewicz tłumaczy, że jego pomysły zazwyczaj odbijały się od ściany i pozostawały niezrealizowane. Chociaż pojawiły się propozycje np. obniżenia podatków od nieruchomości dla przedsiębiorców, którzy tworzą nowe miejsca pracy, to tego typu pomysły nie były brane pod uwagę.
Może to oznaczać, że cała rada miała być jedynie kwiatkiem do kożucha, a nie realnym organem mającym wpływ na działania w sferze gospodarczej wykonywanych przez magistrat. Jeśli wizja inna niż ta magistratu jest równa marginalizacji, to czy warto mieć specjalnie powołaną radę gospodarczą, która tak naprawdę istnieć będzie tylko po to, aby klepać się po plecach i uśmiechać?
Rządzenie czy budowanie strategii to sztuka prowadzenia sporu i umiejętności kompromisu. Tego chyba zabrakło, bo wydaje się, że ważniejsze niż co ktoś mówi, jest kto to mówi.
Napisz komentarz
Komentarze