List swój skierował do poznańskiej redakcji TVN. Swoją korespondencję nazywa medialnym testamentem i informuje w nim między innymi, że podjął głodówkę.
O wyroku w sprawie informowaliśmy was tutaj. Na 3,5 roku więzienia i zadośćuczynienie w wysokości 138 tys. zł skazał Marka O. za oszustwa Sąd Rejonowy w Lubaniu. Obrońca skazanego zapowiedział złożenie apelacji.
W swoim liście pisze, że „wszyscy dziennikarze przy pomocy niezłego kopa zrzucili mnie aż na dno Hadesu. (…)” oraz stara się wytłumaczyć swoje postępowanie: „(…)nie byłem świadomy, że zlecenie którego się podjąłem ma związek z przestępstwem. Na zleceniu zarobiłem kwotę 900 zł. Kiedy tylko zrozumiałem, że moge być zamieszany w wyłudzenie, z własnej woli podałem się organom ścigania. Obywatelskie zatrzymanie to jedna wielka bzdura.
Ponieważ nie mam innej możliwości obrony honoru przede wszystkim mojej rodziny, za ten honor i godność odaję swoje życie. Możliwe, że nim ten list dotrze do państwa będzie już po wszystkim. Mam tylko nadzieję, że dzięki temu medialnemu testamentowi moja rodzina i ja odzyskamy utracone wartości.”
Cały list przeczytać możecie tutaj.
Napisz komentarz
Komentarze