Tragedia na K30

dzisiaj jechałem właśnie do Lubania około 10:10 i jakiś debil właśnie wyprzedzał tam pod górę 3 samochody, mam to nagrane na kamerce, tylko nie widać wszystkiego na niej

Ale ty madry jestes fiufiu widac ze jestes bardzo dobrym kolegom goscia z astry i niezly z ciebie adwokat a przyda mu sie przyda bo z 12 lat mu grozi

Mogli się o niego bać bo Twingo to małe auto i jeszcze w dodatku stare, małe walnięcie i samochodu nie ma. Sam bym się bał takim jeździć. A jeśli nawet rozmawiał przez telefon to co na sąsiedni pas by wjeżdżał?

do zastanow: głupoty to ty piszesz! widać, że z analizą fotografii masz olbrzymie problemy! Po pierwsze gdyby twingo wjechał w opla to oba auta znalazłyby się po drugiej stronie jezdni! widać, że opel walnął z impetem w twingo, więc musiał nieźle zasuwać, dlatego się przebił a twingo wyrzuciło na barierkę. Jak tego nie potrafisz zanalizować to radze wrócić do szkoły, albo zagrać w bilard to zobaczysz jak się zachowuje kula uderzana i ta którą uderzasz kijem! po drugie jak cytujesz komentarze to rób to rzetelnie i radzę też poćwiczyć czytanie ze zrozumieniem. Pierwszego komentarza nie mogę nigdzie znaleźć, więc wziąłeś go z d**y (zresztą stamtąd jest cała twoja żałosna wypowiedź). Drugi komentarz:"Bartku byliśmy kiedyś razem a potem sie przyjaznilismy nigdy cie nie zapomnie ani twojej mamy Ani nie wyobrazasz sobie jak się o ciebie martwilam jak jechales gdziekolwiek zawsze będę cie kochać śpij w pokoju chciałabym oddać życie tobie ale nie daradyZawsze w moim sercu i myślach Bartusiu"Bartek miał prawo jazdy od niespełna 9 miesięcy, więc to zbyt krótki czas, żeby być z kimś razem, rozstać się, potem znów przyjaźnić się. Jak byś potrafił czytać ze zrozumieniem to byś doczytał się, że chodziło może autorce komentarza o to jak wyjeżdżał gdziekolwiek na wakacje, obozy itp. PKS-em, czy z innymi osobami jako pasażer. Pomimo tego, że jestem doświadczonym kierowcą i jeżdżę bezpiecznie, to moi bliscy zawsze się o mnie martwią jak wyjeżdżam w trasę (ale doskonale ich rozumiem, skoro na drogach jest pełno takich antykierowców jak ten z opla).I na koniec pozwolę też przytoczyć kilka komentarzy:"Słyszałem, że to K. z Węglińca tak zasuwał, kto go zna to zna temat,""Pewnie Marek K. z białej astry jechał pod wpływem metaamfetaminy , proponował bym sprawdzić całe auto , sprawdzić też Marka gdyż pewnie był naćpany , nie wiem jak zachowywał sie kierowca z Twingo na drodze ale kierowce astry znam i to dobrze nie raz ryzykował za kierownicą ale jak to wszyscy mówią "do czasu" i nadszedł czas , jeżeli wina kierowcy astry proponuje wyrok dożywocia że by więcej dziecią w węglińcu nie sprzedawał gówna zwanego metaamfetamina .""dojechałem tam parę sekund po... nie wiem kto zawinił... za to wiem jak pan astrą jechał przed... szkoda gadać..."Reszta podobnych komentarzy jest pod artykułem!

ty to już w ogóle jesteś żałosny ze swoją wypowiedzią.

jakie szczegóły - kipisz zawiścią a nie szczerością i prawdą... ten układ kierowniczy jak sprawdziłeś ? 17- letnia dziewczyna? oj chyba pomyliłeś zdarzenia więc najlepiej napisz to co jeszcze czujesz na kartecce i wsadz ją sobie głęboko w D.. tak będzie najlepiej

to okropne śmierć na marne współczuje rodzinie ....przerażające jest to ,że można tak bez wyobraźni jeździć nie licząc się z innymi

proszę powiadomić tego bezpośredniego świadka aby złożył w tej sprawie zeznanie w Komendzie Policji w Lubaniu we wrotek 22.04. z opisu może wynikać, iż chodzi o kierującego srebrnym combi jadącym od strony Lubania.

Oooo kolejny biegły się znalazł ? mam nadzieję że policja znajdzie Cię po IP i będziesz miał problemy za pomówienia na temat niewinnej osoby !i ja mam nadzieję że Tobie przytrafi się to samo !!!!!! bo w końcu kto sam osądza - zostanie osądzony !

nie, ponoć z Węglińca

mało możliwe,że rozmawiał przez telefon, wiem jaki on był i jadąc z mamą na pewno by nie gadał przez telefon.a jeśli widziałeś to to zgłoś się na policję, szukają świadków, proste...

z Gryfowa

Sądzę ,że komentarz jest zbyteczny...takich epizodów pełnych tragedii zamiast reklam w TV.Niech tylko jeden na sto podziała na wyobraźnię kierowców ,a ile mniej rozpaczy i wylanych łez ...