Wypadek na drodze do Henrykowa

Dziś, w okolicach godziny 18, po raz kolejny na łuku drogi pomiędzy Henrykowem Lubańskim a Pisarzowicami doszło do wypadku, w wyniku którego doszczętnie spłonął samochód. Na szczęście nikomu nic się nie stało.

red.
18.04.2014 19:22 (aktualizacja 21.08.2023 20:09)

Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierująca prawdopodobnie Oplem Omegą (trudno w 100% stwierdzić) na łuku drogi straciła panowanie nad pojazdem i wjechała w drzewo. W wyniku zderzenia doszło do pożaru. Jak relacjonują osoby będące na miejscu na całe szczęście drzwi do auta nie zakleszczyły się i osoby znajdujące się w środku zdołały opuścić samochód przed jego doszczętnym spłonięciem. Dwie osoby podróżujące osobówką trafiły do szpitala, ale z nieoficjalnych informacji wynika, że ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

To już kolejny wypadek w tym miejscu w przeciągu ostatnich miesięcy. Przypomnijmy jeden z nich, który opisywaliśmy na naszym portalu - "Groźny wypadek na drodze do Henrykowa". Wydaje się, że zdradliwy łuk na drodze do Henrykowa Lubańskiego staje się czarnym punktem na drogowej mapie naszej okolicy.

Data dodania: 18.04.2014 19:22

Podziel się

Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

koles 20.04.2014 10:58

powinno byc ograniczenie predkosci przed tym lukiem. Patrzac, ze jezdzi ta droga duzo osob nie z okolic ktorzy tego luku nie znaja.

Gizmo 20.04.2014 19:48

A co ci da w tym miejscu ograniczenie prędkości????????? Na tej drodze liczy się tylko zdrowy rozsądek i brak brawury. Inaczej wcześniej czy później zaliczysz któryś z rowów albo drzewko, przyciągające jak magnesy.

Gizmo 19.04.2014 16:53

Po raz kolejny napiszę, że jest to droga przeklęta. A, że do pracy praktycznie co dzień tamtędy jeżdżę więc z doświadczenia to piszę.

Kobe 19.04.2014 16:05

Na tym łuk praktycznie ciągle ktoś ląduje w rowie. Zwłaszcza jak pogoda jest do bani. Nie można tam jechać zbyt szybko.. profil zakrętu jest zdradliwy. Czuć jak na nim wynosi.

Rafał 19.04.2014 10:20

Ostatnio rano dziewczyna peugeotem 206 też tam w lasku wylądowała.

julia 19.04.2014 07:24

Przydałyby sie tam jakies barierki, bo tam zjazd z drogi (przypadkowy czy nie) zawsze skonczy sie albo na drzewie, albo w rowie p.s. a zakrety sa zle wyprofilowane dlatego do wszystkich NOGA Z GAZU MOI DRODZY!!!!!!!!!!!!!!!!