A to za sprawą wizyty Prezes Kamiennogórskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej Małej Przedsiębiorczości Iwony Krawczyk, która opowiedziała o dotychczasowych osiągnięciach i perspektywach na następne lata.
Tak wygląda aktualna sytuacja ujęta w telegraficznym skrócie: w naszej podstrefie mamy obecnie 9 inwestorów, którzy na łącznym terenie ponad 8,6 ha zatrudniają 283 osoby. Dodatkowo do strefy wkrótce dołączy, będąca w trakcie odbudowy, IMKA. Jak zapowiedziała prezes to wyjątkowo dobra wiadomość, bo zakład ten może zainwestować w Lubaniu nawet 90 mln złotych i zatrudnić 300 nowych pracowników. Dodatkowo możliwe, że jeszcze do końca czerwca w Lubaniu pojawi się jeszcze jeden zakład. Niestety, jeszcze nie można oficjalnie mówić o szczegółach tej inwestycji.
I to niestety koniec dobrych informacji na ten moment. Od lipca dopuszczalny poziom wsparcia w naszej okolicy ma stopnieć z 40 do około 25%. Dotychczasowy poziom pozostanie tylko w województwach położonych na tzw. ścianie wschodniej, gdzie o inwestycje jest trudniej. To może utrudnić nam pozyskanie nowych inwestorów.
- Wielkich inwestycji w Lubaniu nie będzie. – rozwiewa nasze wątpliwości prezes Kamiennogórskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej Małej Przedsiębiorczości Iwona Krawczyk.
Jak tłumaczyła, w czasie sesji rady miasta, powód jest prozaiczny – w naszym mieście nie ma terenów pod duże inwestycje. W naszej podstrefie jest aktualnie nieco ponad 7 ha terenów pod inwestycje rozlokowane na 5 działkach, a to zdecydowanie zbyt mało, aby myśleć o ściągnięciu poważnego gracza. Co więcej nie ma mowy, aby ktoś zainteresował się terenami na których aktualnie znajdują się zabytkowe budynki. Koszt prowadzenia tam działalności byłby zdecydowanie zbyt wysoki.
Jak mówiła prezes Iwona Krawczyk aktualnie strefę ekonomiczną ma niemal każda gmina w Polsce, a przedsiębiorcy stawiają coraz wyższe wymagania. Globalny gracz, który szuka miejsca na inwestycję liczy nie tylko na bardzo duży obszar. Musi on być dodatkowo dobrze przygotowany – zniwelowany i najlepiej z doprowadzonymi mediami. Szansę na pozyskanie większych obszarów Iwona Krawczyk widzi we współpracy z Agencją Nieruchomości Rolnych i Gminą Lubań. Jak dodaje korzystnie wyglądają także obszary położone w okolicach Krzyża Milenijnego, które jeśli udałoby się wybudować zachodnią obwodnicę miasta mogą stać się wyjątkowo atrakcyjne. Póki co powinniśmy skupić się na małych, lokalnych przedsiębiorcach. Kilku z nich wciąż może znaleźć małą działkę na swoją inwestycję.
Napisz komentarz
Komentarze