Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarki
sobota, 14 grudnia 2024 09:43
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaNeoPunkt Lubań sprawdź na Allegro

Usiłował zabić własną matkę

Prokurator Rejonowy w Lubaniu skierował do Sądu Okręgowego w Jeleniej Górze akt oskarżenia przeciwko 53-letniemu Andrzejowi G., któremu zarzucono usiłowanie zabójstwa własnej matki. 

Do tego tragicznego zdarzenia doszło w grudniu ubiegłego roku, w jednej ze wsi pod Lubaniem. Około godziny 21:00 sprawca wrócił do domu, gdzie zamieszkiwał wraz z matką. Jak ustalono w trakcie śledztwa był nietrzeźwy - wcześniej wypił 0,5 litra wódki oraz 2 piwa. Andrzej G. zaczął się awanturować. W pewnym momencie podszedł do łóżka, w którym leżała jego matka po czym chwycił metalową laskę i zaczął nią uderzać w głowę pokrzywdzoną. Po kilku ciosach metalowy przedmiot złamał się. Wtedy to Andrzej G. złapał za stojące obok krzesło i ponownie zaczął nim matce zadawać ciosy w okolice głowy i szyi z tak dużą siłą, że krzesło również połamał. 

Następnie sprawca zatelefonował do swojego brata informując go o zajściu. Ten natychmiast przyjechał do domu matki, a kiedy zorientował się co się stało wezwał funkcjonariuszy policji i pomoc medyczną. Na skutek zadanych przez sprawcę uderzeń pokrzywdzona doznała bardzo rozległych obrażeń głowy i tułowia. Gdyby nie szybko udzielona pomoc lekarska kobieta by zmarła. 

Przesłuchany w charakterze podejrzanego Andrzej G. nie przyznał się do popełnienia zarzucanej mu zbrodni i odmówił złożenia wyjaśnień twierdząc, że z uwagi na stopień upojenia alkoholowego zdarzenia nie pamięta. 

- Poddano go badaniu przez biegłych lekarzy psychiatrów, którzy orzekli, że Andrzej G. nie jest chory psychicznie ani niedorozwinięty umysłowo, zaś w chwili popełnienia zarzucanego mu przestępstwa był poczytalny. - mówi Prokurator Okręgowy Ewa Węglarowicz-Makowska. - Na wniosek Prokuratora Rejonowego w Lubaniu wobec wyżej wymienionego Sąd zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu. Za zarzucaną mu zbrodnię grozi kara od 8 lat do 25 lat pozbawienia wolności, albo kara dożywotniego pozbawienia wolności. Andrzej G. był już wcześniej karany sądownie za przestępstwa przeciwko rodzinie i zniszczenie mienia. - dodaje. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Herakliusz 13.08.2015 21:57
Jak to nie był chory psychicznie ani niedorozwinięty? własną rodzicielke wali po głowie takimi przedmiotami i jest zdrowy na umyśle?

Robinson_84 14.08.2015 01:03
"Wcześniej wypił 0,5 litra wódki oraz 2 piwa". To mało? Być może jakiś fan Palikota mu sprzedał jeszcze jakiegoś dopalacza. Poza tym oprócz chorób psychicznych jest jeszcze coś, co psychiatrzy nazywają chwilową niepoczytalnością a katolicy opętaniem przez diabła.

Ernest M 16.08.2015 19:29
Najprawdopodobniej tow. Szatan go opętał bo od lat nie uczestniczył nabożnie (ani bezbożnie) we mszy zwanej świętą ani innych kościelnych szamaństwach... O łasce uświęcającej i spowiedzi nie wspominając.

Reklama
Reklama
ReklamaZakład Pogrzebowy Hades S.C. 24/h 600451593, 781791731
Jarmark Radogoszcz
konkurs
Sylwester
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaPowiat Lubań
Reklama