Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarki
sobota, 14 grudnia 2024 23:35
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaCentrum Drewna Gryfów - Profesjonalny skład drewna

Policja poszukuje 6-letniej Lary

Policjanci ze Szczecina prowadzą sprawę dotyczącą zaginięcia 6- letniej Lary Karzelek. O zaginięciu dziewczynki Policję powiadomił ojciec dziecka, który ma przyznane prawa do opieki nad córką. Dziewczynka została zabrana przez matkę z przedszkola w miejscowości Ditzingen w Niemczech. O sprawie pisaliśmy na łamach portalu kilka miesięcy temu. 

Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że Lara prawdopodobnie przebywa na terenie Polski i od września powinna realizować obowiązek szkolny. Ostatni raz była widziana w Szczecinie. W czerwcu bieżącego roku Pan Thomas Karzelek w Lubaniu poszukiwał swojej córki. Przyjechał aż tutaj, bowiem to właśnie stąd pochodzi i tu mieszkają rodzice jego byłej partnerki, która oskarżana jest o porwanie 5-letniej Lary. Niewykluczone, że dziewczynka może przebywać właśnie w tym regionie. 

Wszelkie informacje mogące przyczynić się do ustalenia miejsca pobytu zaginionej dziewczynki prosimy przekazywać bezpośrednio  do policjantów z KWP w Szczecinie pod numer tel. 91 82 11 729, lub 112, 997 lub do najbliższej jednostki Policji (Lubań –  75 722 90 00).


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

monika 12.10.2015 21:02
do tomaszka stan wyższej konieczności lać po pysku jak nie podobałaby się pańska facjata to lu z liścia

monika 12.10.2015 16:42
tylko nie pisza że najpierw ojciec pobił tesciową i zabrał jej dzlecko którym się opiekowała /miał wyrok za pobicie w Polsce/ a teraz bardzo dobry tatuś czwartego dziecka poprzednich 3 dzieci nie wychowywał sam tylko matki tych dzieci bez komentarza

Herakliusz 12.10.2015 19:50
Jeżeli obywatelka teściowa stała się obiektem tak zwanej przemocy to znaczy że nie bez przyczyny. Prawo chyba nie przewiduje odpowiedzialności za przykaraulenie teściowej traktując ostatecznie - jak już kto przegnie pałę - jako przypadek mniejszej wagi o znikomej szkodliwości społecznej.

Vera 09.10.2015 12:28
Szkoda, że nie znamy wersji matki... :/

CBoska Andzia 10.10.2015 12:26
Wersja mamusi jest w aktach sądu, a sama mamusia jak widać milczy. Widocznie wie że nie ma żadnych argumentów na słuszność swojego postepowania. Przede wszystkim wobec faktu że dziecko musi iść do szkoły.

Vera 11.10.2015 13:37
Ja łatwo oceniać... Bo sądy się nigdy nie mylą i są zawsze sprawiedliwe, prawda?

Ernest M 11.10.2015 18:22
Gdyby miała argumenty istotne do zmiany orzeczenia to by się ujawniła przed obliczem Temidy i je przedstawiła. Natomiast fakt że ukrywa się z dzieckiem już świadczy przeciwko niej. W Europie i kilku krajach świata nie ma szans. Chyba że zaszyje się w puszczy amazońskiej.

Vera 12.10.2015 08:23
A ja troszkę poczytałam o tej sprawie i nie jest taka czarno - biała, jak ten pan to przedstawia...Tylko dziecka żal.

Herakliusz 08.10.2015 22:47
Jaja jak birety! Jak może baba - czyli Joanna S...ka wbrew prawomocnej decyzji sądu porwać dziecko i zawładnąć nim jak rzeczą, jak wyłączna swoją własnością. Widocznie nie sprawowała się w wychowywaniu małoletniej należycie skoro zapadł taki wyrok. Dorobi się tego że pójdzie siedzieć razem ze swoją durnowatą mamusią która ją w tym bezprawnym procederze wspiera. Szkoda tylko tego dziadka który - jak mawiają - bogu ducha winien - musi żyć w stresie, znosić naloty i kontrole organów ścigania.

Herakliusz 08.10.2015 22:34
Tkacka 4

Dhhfb 08.10.2015 12:22
Puszczają się matki polki z Niemcami zaślepione euro a później wyrywają sobie z rąk dziecko jako centrum sporu. Patologia.

Sansui 07.10.2015 20:38
Takie ściery to się nie załatwia sądownie tylko szpadlem, spluwając na odchodne.

Reklama
Reklama
Reklama
Jarmark Radogoszcz
konkurs
Sylwester
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaPowiat Lubań
Reklama