Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarki
sobota, 14 grudnia 2024 09:30
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaCentrum Drewna Gryfów - Profesjonalny skład drewna

Pierwsza porażka w Europie

PGE Turów musiał uznać wyższość rywali z Łotwy i przegrał 76:92. Zawodnicy BK Ventspils trafiali do kosza na bardzo wysokiej skuteczności, blisko 55% z gry. W zespole "Czarno-zielonych" bardzo dobry występ zaliczył Mateusz Kostrzewski, który do 18 punktów dołożył 8 zbiórek. Teraz wicemistrzów Polski czeka tydzień przygotowań do kolejnego meczu FIBA Europe Cup. 

Od początku mecz kontrolowali zawodnicy z Łotwy, którzy już w pierwszej kwarcie zbudowali 11-punktową przewagę, którą sukcesywnie powiększali. Zgorzelczanie po pierwszej połowie przegrywali 36-53. Słaba okazała się być także trzecia odsłona, w której drużyna Karlisa Muiznieska prowadziła już nawet trzydziestoma "oczkami". W ostatnich dziesięciu minutach to "Czarno-zieloni" pokazali charakter oraz serce do walki, odrabiając 14 punktów. Ostatecznie zespół Piotra Ignatowicza przegrał jednak 76:92.

Fakty: Jest to pierwsza porażka PGE Turowa Zgorzelec w rozgrywkach FIBA Europe Cup. Dla BK Ventspils było to trzecie zwycięstwo, a także awans na pierwsze miejsce w grupie I.

Kluczowy element: Kluczowe okazały się być rzuty zza linii 6,75 metra. Mistrzowie Łotwy trafili 13 z 25 wykonanych rzutów, a ich skuteczność wyniosła 52%. Ważne okazały się być także punkty zmienników, którzy zdobyli 46 "oczek".

Najlepszy w BK Ventspils: Zanis Peiners spędził na parkiecie 24 minuty. To wystarczyło, aby oddać trzy celne trójki i dopisać do konta drużyny 17 punktów. W całym spotkaniu 25-latek pomylił się tylko raz (skuteczność 87,5%). Zanotował także cztery przechwyty i trzy asysty.

Najlepszy w PGE Turowie: Mateusz Kostrzewski zdobył 18 punktów, dokładając do tego 8 zbiórek. Drugim mocnym punktem zespołu był Filip Dylewicz (14 punktów, 3 zbiórki).

POMECZOWE WYPOWIEDZI

Piotr Ignatowicz: To był dla nas trudny mecz. Venstpils to bardzo dobry zespół. Dodatkowo zagrali na naprawdę niezłej skuteczności. Ciężko się gra, kiedy rzuty przez ręce obrońcy, wpadają. Wypracowali sobie bezpieczną przewagę i później była to właściwie walka o honor i o to, aby ta przewaga była jak najmniejsza, bo wiadomo, że ciężko wrócić z -30 przed czwartą kwartą. Chciałbym podziękować zawodnikom, którzy kończyli mecz na parkiecie, ponieważ udało mi się znaleźć zawodników, którzy pokazali charakter i serce, bo niestety wcześniejsze rotacje nie pokazały tego.

Mateusz Kostrzewski: Chciałbym pogratulować drużynie z Ventspils. Życzyłbym nam, całemu zespołowi, abyśmy zagrali tak, jak w czwartej kwarcie, od pierwszej do ostatniej minuty. Potrafimy grać z taką energią, bo mamy charakternych zawodników.

STATYSTYKI:

PGE Turów Zgorzelec – BK Ventspils
% z gry: 39,7% - 55,6%
% za 2: 45,5% - 57,9%
% za 3: 26,3% - 52%
% za 1: 87,5% - 90%
Zbiórki: 35-33
Asysty: 9-20
Straty: 11-9
Przechwyty: 4-7
Bloki: 4-4

PGE Turów Zgorzelec - BK Ventspils 76:92 (18:29, 18:24, 13:24, 27:15)

PGE Turów: Kostrzewski 18 (8 zbiórek), Dylewicz 14, Dillon 11, Karolak 11, Harris 8 (8 zbiórek), Novak 6, Tatum 4, Krestinin 4, Niedźwiedzki 0.

BK: Peiners 17, Janicenoks 12, Butjankovs 11, Ate 10, Mitchell 10, Grazulis 8, Gulbis 7, Pitts 7, Selakovs 6, Wiggins 4 (9 zbiórek). 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
ReklamaZakład pogrzebowy ZGiUK Lubań
Jarmark Radogoszcz
konkurs
Sylwester
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaPowiat Lubań
Reklama