Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarki
piątek, 13 grudnia 2024 14:37
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaCentrum Drewna Gryfów - Profesjonalny skład drewna

Czuję się pewniej

Trener zespołu PGE Turowa na konferencji prasowej opowiedział o kilku aspektach, które dotyczą zarówno meczu z Polfarmexem Kutno, jak i nieobecności Damontre Harrisa, czy swoich coraz żywszych reakcjach przy lini bocznej boiska.

O sile podkoszowej Kutna…

Kutno jest obecnie najlepiej zbierającą drużyną ligi. Ich siła fizyczna jest ogromna. Może nie ma tyle wzrostu, ale jest siła i moc Frasera i Johnsona. Ich gracze na pozycjach 2/3 to są gracze po prawie dwa metry wzrostu, więc są mocni w tym elemencie. Nie wiem czy obecność Damontre by dużo tutaj zmieniła, bo całkiem nieźle zastawialiśmy. Na pewno zabrakło jego zbiórek. Zazwyczaj mieliśmy około 11-12 zbiórek w ataku, dziś tylko 6. Kilka ponowionych akcji mogłoby dać nam zwycięstwo, właściwie jedna nawet. Na pewno na dłuższą metę ciężko będzie w ten sposób funkcjonować. Podziękowania i gratulacje dla chłopaków, że podjęli rękawicę i starali się walczyć fizycznie, ale na pewno by się ktoś przydał. Powiem szczerze, że jeżeli będzie tylko przychylność władz w klubie, to będziemy kogoś szukać.

O braku Damontre Harrisa…

Harrisa na parkiecie z nami nie ma i w tym momencie traktuję to tak, jakby go nie było i nie będzie. Na pewno powrót Piotrka Niedźwiedzkiego będzie się wiązał z tym, że przynajmniej na treningu będziemy mogli funkcjonować w miarę normalnie z piątką, ale też jest to za mało. Jeżeli będzie zgoda i chęci, to będziemy szukać kogoś.

O błędach sędziowskich…

Sędziowie to są też ludzie. Tak jak zawodnicy czy trenerzy czasami popełniają błędy, tak samo sędziowie mogą popełnić błąd. Koszykówka to szybka gra i czasami trzeba podjąć decyzję w ułamku sekundy. Teraz możliwości techniczne pozwalają na weryfikację, ale też nie w każdym momencie. Praca sędziego nie jest łatwa.

O coraz żywszych reakcjach na ławce…

Coraz swobodniej czuje się w roli pierwszego trenera. Potrzebowałem też troszkę czasu, aby z tego asystenta, który trochę inaczej pracuje niż pierwszy trener, aby wejść znowu w buty pierwszego trenera. Myślę, że w swojej wcześniejszej pracy potrafiłem wybuchnąć, często też miałem też jakieś nerwowe sytuacje z sędziami na meczach. Z doświadczeniem i wiekiem zaczynam to coraz bardziej opanowywać, ale nie ukrywam też, że człowiek czasami potrafi się zdenerwować, jeżeli są sytuacje, które omawiamy i później tego nie egzekwujemy. Zawodnicy to też ludzie i każdy popełnia błędy, ale jeżeli chodzi o mnie, to powoli zaczynam się czuć pewniej i swobodniej w roli, którą teraz mam.

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
ReklamaZakład pogrzebowy ZGiUK Lubań
Jarmark Radogoszcz
konkurs
Sylwester
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: DohtorTreść komentarza: A jakie będzie uposażenie Pani prezes ŁCM czy ktoś wie?Data dodania komentarza: 13.12.2024, 09:15Źródło komentarza: Nowa prezes lubańskiego szpitalaAutor komentarza: tak na szybkoTreść komentarza: Nie tylko źle pisali w Legnicy o nowej pani prezes. Fakt, że powołana na stanowisko za rządów Bezpartyjnych i PiS. Afera z mężem Witek na OIOM to też jej szpital. Ale... "Anna Płotnicka Mieloch została dyrektorem legnickiego szpitala w sierpniu 2019 roku. Dług placówki szacowany był wówczas na około 120 mln zł." W chwili odwołania dług według różnych źródeł wynosił 160 -170 mln. W międzyczasie był COVID i wiele wyremontowanych oddziałów w szpitalu. "od jej rządami między innymi wyremontowano porodówkę, powstał nowy oddział onkologiczny i oddział zakaźny. Szpital „uwolnił się” od prywatnych firm, ostatnia, wykonująca usługi diagnostyki obrazowej, właśnie zakończyła swoją działalność w szpitalu, który ma już swoją. Dzięki temu pieniądze nie wypływają na zewnątrz, trafiają do szpitalnej kasy."Data dodania komentarza: 13.12.2024, 08:29Źródło komentarza: Nowa prezes lubańskiego szpitalaAutor komentarza: MarekTreść komentarza: Przychodnia, choć istniała wcześniej, stała się ofiarą ironii losu – problemy zdrowotne administratora sprawiły, że sama potrzebowała ratunku. Burmistrz, zamiast działać jak lokalny superbohater w pelerynie z gminnym herbem, postanowił perfekcyjnie opanować sztukę nicnierobienia. W efekcie powiat wkroczył do akcji, oferując mieszkańcom rozwiązania, które można by nazwać pomocnymi, gdyby nie fakt, że przypominały bardziej tor przeszkód niż realną pomoc. Mieszkańcy? Cóż, zostali zmuszeni do podjęcia wyzwań godnych survivalu. Burmistrz – mężczyzna o sylwetce „przyszłego uczestnika Tańca z Gwiazdami” w kategorii „sztywny dąb” – nie daje rady. A wiceburmistrz? Filozof z wykształcenia, ale bardziej przypomina „myśliciela w potrzebie” niż kogoś, kto ma pomysł na zarządzanie. Czy to licencjat, czy magisterka – trudno powiedzieć, ale jedno jest pewne: Sokrates by tego nie wytrzymał Co zaś tyczy się dworca – ah, tutaj dopiero mamy pokaz „miejskiego glamour”. Remont zakończony z mało wyraźnym hukiem, a na deser świąteczny jarmark, żeby gawiedź miała na co popatrzeć i co schrupać. Po zdjęciu płotów oczom ukazała się odnowiona bryła, którą można podziwiać niczym święty obrazek na ścianie w urzędzie. Co dalej? Zwiedzanie wnętrz, rzecz jasna. Ale zanim to zrobimy, możemy już założyć, że drobne szczegóły remontu – te, które naprawdę mają znaczenie – zostały potraktowane z finezją typową dla serialowych partaczy. Już czekamy na spektakularne efekty, bo czy jest coś lepszego niż tragikomedia za publiczne pieniądze?Data dodania komentarza: 13.12.2024, 06:11Źródło komentarza: Leśna. Pacjenci zostaną w starej przychodni, ale...Autor komentarza: CoTreść komentarza: CO2 w mieście wzrosnieData dodania komentarza: 13.12.2024, 04:12Źródło komentarza: Jesion Adam żegna się z Lubaniem. Kończą się prace porządkowe przy wycince pomnika przyrody
ReklamaPizzeria Marezo Lubań
Reklama