Postraszyli Rosę

Fakty: W meczu nie wystąpił Filip Dylewicz. Kapitan "Czarno-zielonych" nabawił się kontuzji stawu skokowego podczas spotkania z Anwilem Włocławek i nie był jeszcze gotowy do występu w meczu. Prawdopodobnie zagra przeciwko BM Slam Stal w sobotę 13 lutego.

Kluczowy element: Radomianie wygrali grę na tablicach i trafili 11 (przy 7 PGE Turowa) rzutów z dystansu, co okazało się być kluczem do ostatecznego triumfu. Ośmiokrotnie piłkę przechwycił Torey Thomas, co umożliwiało radomianom uruchomienie skutecznych kontrataków.

Najlepszy w PGE Turowie: Kirk Archibeque zanotował w meczu "double-double", zdobywając 15 punktów i zbierając 12 piłek. EVAL Amerykanina wyniósł 22 punkty. Dobre spotkanie rozegrali także Cameron Tatum (13 pkt, 5 zb, 3 as) oraz niezawodny Daniel Dillon (15 pkt, 4 as).

Najlepszy w Rosie: Torey Thomas nie miał dziś sentymentów. Niewiele brakowało, a rozgrywający zaliczyłby "quadruple-double" (18 pkt, 9 zb, 7 as i 8 przechwytów). Duży wkład w zwycięstwo mieli także Michał Sokołowki - najlepszy strzelec rywali - oraz Daniel Szymkiewicz (15 pkt, 8 zb, 3 as).

Statystyki:

Rosa Radom - PGE Turów Zgorzelec

% z gry: 40,5% - 40,6%
% za 2: 55,9% - 45,7%
% za 3: 27,5% - 30,4%
% za 1: 76,9% - 80%
Zbiórki: 45 - 37
Zbiórki w ataku: 16 - 10
Zbiórki w obronie: 29 - 27
Asysty: 19 - 13 
Straty: 15 - 16
Przechwyty: 12 - 8
Bloki: 5 - 4