Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarki
wtorek, 5 sierpnia 2025 14:35
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaNeoPunkt Lubań sprawdź na Allegro
Reklama

Co Polacy sądzą o udostępnianiu danych osobowych?

Jak często i w jakich miejscach udostępniamy swoje dane osobowe? Jak czujemy się w sytuacji, gdy jesteśmy zmuszeni do ich podania? Odpowiedzi na te pytania, sprawdzające świadomość społeczną dotyczącą problemu ochrony danych osobowych, znaleźć można w raporcie z badania „Sytuacja na rynku consumer finance”, przeprowadzonego w II kwartale 2018 r. przez Konferencję Przedsiębiorstw Finansowych oraz Instytut Rozwoju Gospodarczego SGH.
Co Polacy sądzą o udostępnianiu danych osobowych?

W odpowiedzi na pytanie „Ile razy w ciągu ostatnich 12 miesięcy udostępnił(a) Pan/Pani swoje dane osobowe lub zostawił(a)/okazał(a) dowód osobisty innym osobom?” najliczniejsza grupa badanych (56,6%) zadeklarowała, że udostępniła swoje dane osobowe nie więcej niż pięć razy. Zaledwie co czwarty badany nie spotkał się z sytuacją, w której był proszony o podanie swoich danych osobowych. Stosunkowo niewielka grupa badanych (4,2%) spotykała się z nią jednak na tyle regularnie, że nie byli nawet w stanie zliczyć okazji, przy których się to zdarzało.

Jak się okazuje, szczególnie często swoimi danymi osobowymi dzielą się osoby ze średnim lub wyższym wykształceniem. Około 20% badanych w każdej z tych grup dzieliło się swoimi danymi co najmniej 6 razy. Najprawdopodobniej nie wynika to jednak z lekkomyślności, a raczej z częstotliwości, z jaką respondenci o wyższym poziomie wykształcenia spotykają się z prośbami o udostępnienie danych.

Kiedy udostępniamy swoje dane osobowe? 50,3% badanych zetknęło się z koniecznością udostępnienia własnych danych w banku lub firmie pożyczkowej. Niewiele mniej, bo odpowiednio 46,1% oraz 46%, wskazało, że udostępniało dane w urzędzie oraz w szpitalu bądź przychodni. Znaczący odsetek respondentów udostępnia dane osobowe na poczcie lub w firmie kurierskiej – 31,4%.

– Dane osobowe mogą stanowić kapitalną bazę bardzo pożytecznych danych. Efektywne i rzetelne zarządzanie nimi może przynieść wiele korzyści samym klientom, pozwala bowiem na profilowanie ofert, lepsze dostosowanie produktu do potrzeb i oczekiwań klientów czy ograniczenie kosztów świadczenia usług, a w efekcie – ich niższą cenę. Dobre zarządzanie danymi umożliwia ograniczenie różnorodnych ryzyk zarówno dla klientów, jak i przedsiębiorców, w tym minimalizowanie skali występowania bardzo negatywnego dla wszystkich uczestników rynku finansowego zjawiska kradzieży tożsamości – ocenia Andrzej Roter, Prezes KPF.

Największe kontrowersje zazwyczaj budzi udostępnianie danych osobowych w hotelach oraz w wypożyczalniach sprzętu. Te miejsca są na ogół słabo przygotowane do przetwarzania danych poufnych, a ze względu na dużą rotację personelu i sezonowy charakter zatrudnienia, dane osobowe udostępnianie w tych miejscach narażone są na duże ryzyko wycieku. W tych miejscach swoje dane osobowe udostępnia jednak niewielki odsetek badanych – hotel 10,1%, wypożyczalnia sprzętu 5,0%. Jednak ze względu na fakt, że z usług hotelowych i wypożyczalni zdecydowanie częściej korzystają osoby o wyższym poziomie dochodów, to odsetek respondentów, którzy udostępnili swoje dane w hotelu był wyższy wśród tych z najwyższej grupy dochodowej (18%), podczas gdy w mniej zamożnych grupach odsetek ten nie przekraczał 10%.

Zaledwie 17% badanych deklaruje, że wie, iż żadne dane osobowe nie zostały spisane z ich dokumentów. 31% badanych nie ma wiedzy na temat danych, które zostały spisane, a prawie 52% badanych wie, jakie dane zostały spisane z ich dokumentów. Spośród tych, którzy wiedzą, jakie dane zostały spisane, respondenci najczęściej deklarują, że w posiadaniu usługodawców zostały: imię i nazwisko (87,5%) oraz PESEL (78%). W około 60% przypadków dane osobowe, które przekazywane były usługodawcom, to data urodzenia, miejsce zamieszkania oraz seria i numer dowodu osobistego.

Ostatni obszar, o który pytano w badaniu, dotyczył odczuć towarzyszących udostępnianiu danych osobowych. Prawie połowa badanych (48,5%) deklaruje, że udostępnianie danych osobowych jest dla nich naturalną czynnością. Nieco ponad 1/5 respondentów zadeklarowała niepokój związany z koniecznością ich udostępnienia. Natomiast dla ponad 30% badanych, udostępnianie danych o sobie powoduje silne obawy o to, że mogą one być wykorzystane w niewłaściwy sposób.

Okazało się też, że to osoby o niższych dochodach wykazują większy niepokój w obliczu konieczności udostępnienia danych. W grupach osób o najniższych dochodach odsetek osób deklarujących, że denerwują się w obliczu konieczności podawania danych osobowych przekracza 50%. Podobnie kształtuje się relacja z wykształceniem. Osoby z wyższym wykształceniem mniej denerwują się w obliczu konieczności dzielenia się własnymi danymi osobowymi. Możliwe, że w przypadku tej grupy działa efekt większego przyzwyczajenia do konieczności dzielenia się tymi danymi.

– Wnioski z badania jednoznacznie wskazują na fakt, iż powinien zostać położony większy nacisk na uświadamianie społeczeństwa o zagrożeniach, związanych z udostępnianiem danych osobowych – twierdzi dr hab. Piotr Białowolski z Uniwersytetu Harvarda, współpracujący z KPF przy realizacji badania. – Jednak najważniejsza chyba kwestia dotyczy mechanizmów wcielania w życie uregulowań prawnych. Udostępnianie danych osobowych ma miejsce zazwyczaj w sytuacji nierównowagi sił między kupującym i sprzedającym. Po długiej podróży, będąc w obcym mieście, kiedy pracownik hotelu wymaga zostawienia dowodu osobistego, klient ma niewielkie pole do negocjacji. Podobnie w przypadku wypożyczalni sprzętu, kiedy rodzina czeka na wycieczkę rowerem wodnym, chęć egzekwowania praw związanych z ochroną danych osobowych znacząco maleje. Właśnie na takie sytuacje powinny istnieć regulacje, które uniemożliwią nielegalne praktyki przedsiębiorcom, a na tych, którzy będą próbowali bezprawnie wymusić dane osobowe od swoich klientów, nałożą surowe kary.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Herakliusz 26.07.2018 08:46
Co sądzą?Narodowy pier...lec opanował niektóre urzędy i urzędników.PS. W "dawnych" czasach w dowodach osobistych było: miejsce pracy, adres i pomiot rodzinny a na domofonach nazwiska lokatorów. I zagrożenia nie było! ============Bielsko-Biała Karetka zabrała córkę. Ojciec musiał użyć podstępu, żeby się dowiedzieć, do którego szpitala...+++++++++++++http://bielskobiala.wyborcz...

ReklamaZakład Pogrzebowy Hades S.C. 24/h 600451593, 781791731
Reklama
Izerbejdżan
Poradnia
trio jaz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: GooscTreść komentarza: Panie burmistrzu, przejdź się po śródmieściu. Ta mieścina sprawia wrażenie zapyziałej dziury, aż przykro patrzeć jak zwijają się placówki handlowo-usługowe. O czymś to świadczy. Piszę to jako osoba z zewnątrz, która pamięta to miasto sprzed kilkunastu lat. Nigdy ładne nie było ale czuło się w nim życie.Data dodania komentarza: 5.08.2025, 12:18Źródło komentarza: Oczyszczają poniemiecką studnię na Osiedlu Piastów. Ma znów służyć mieszkańcomAutor komentarza: TomekTreść komentarza: jejku znowu park, to sa te sukcesy?Data dodania komentarza: 5.08.2025, 12:11Źródło komentarza: Oczyszczają poniemiecką studnię na Osiedlu Piastów. Ma znów służyć mieszkańcomAutor komentarza: ZenadaTreść komentarza: Absurdalne przepisy w opresyjnym państwie. Wstyd dla pseudo policjantów za samą interwencję.Data dodania komentarza: 5.08.2025, 11:58Źródło komentarza: Ktoś doniósł, że 19-latka uprawia konopieAutor komentarza: LubaniankaTreść komentarza: Tak się zastanawiam PO CO TA STUDNIA, ?????/ miała być tężnia. Przy ul Kazimierza wielkiego pod budynkami jest chodnik , dziurawy chodnik - po każdym deszczu stoją kałuże które sięgają do połowy chodnika trudno przejść. Jakoś nikt tego nie widzi no ale straż miejska i policja maja samochody ?????????????? nie widaćData dodania komentarza: 5.08.2025, 11:57Źródło komentarza: Walery Czarnecki zrezygnował ze stanowiska. Burmistrz Wlenia przyjął jego dymisję
ReklamaPowiat Lubań
Reklama