Reklama

Centrum Drewna Gryfów - Profesjonalny skład drewna

Dwie kolizje na zwężeniu obwodnicy

Do dwóch kolizji w jednym czasie doszło dziś w Lubaniu na zwężeniu obwodnicy, w okolicach sklepu Netto. Najpierw kierowca ciągnika siodłowego miał kolizję z VW Garbusem. Chwilę później, kierowca Opla najechał na tył gwałtownie hamującego BMW.

red.
19.02.2016 19:11 (aktualizacja 23.08.2023 14:42)

Do zdarzeń doszło tuż po godzinie 17. na wysokości parkingu sklepu Netto. Najpierw kierowca ciągnika siodłowego wiedząc, że dojeżdża do zwężenia, postanowił zmienić pas ruchu z lewego na prawy. Niestety w lusterku nie zauważył znajdującego się w tamtej chwili w martwym punkcie VW Garbusa. Kiedy rozpoczął manewr zmiany pasa ruchu, uderzył osobówkę tak, że tą obróciło o 180 stopni i wpadła na barierę energochłonną, oddzielającą pasy ruchu.

Chwilę później prowadząca BMW kobieta widząc kolizję gwałtownie wyhamowała. Jadący za nią kierowca Opla w ostatniej chwili również wyhamował. Kiedy BMW się nie zatrzymało i pojechało dalej kierowca Opla również puścił hamulec. Niestety nie przewidział, że BMW w tej chwili zatrzyma się na dobre. Tej próbie, jadący z tyłu kierowca, już nie podołał i uderzył w BMW. Na szczęście w obydwu przypadkach nikt nie ucierpiał. Według ustaleń pracujących na miejscu funkcjonariuszy policji winnymi kolizji byli kierowca TIR-a i prowadząca BMW kobieta.

Data dodania: 19.02.2016 19:11

Podziel się

Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Grześ Jankowski 20.02.2016 17:48

A wszystkiemu winien traktorzysta. Co on robił na lewym pasie, jak na prawym osobówki potrafią iść na tym odcinku 60-70km/h? Że jedzie na golasa i chciał pokazać moc silnika? To pokazał. Moc głupoty. Reszta zdarzeń to spuścizna po kufajkarzu, co nie patrzy w lusterka i myśli, że jak jedzie większym to mu wszyscy drogi ustąpią.

kornel 20.02.2016 13:50

Jak czytam wpisy niektórych, nic się nie dziwię, że mamy tyle wypadków, skoro widać, że prawo o ruchu drogowym jest im obce i jak te cwaniaki, a gdzie jest to zapisane itd. Ty powinienes to przecież znać będąc użytkownikiem drogi.Kup nalewkę nie znam przepisów drogowych i naklej na pojazd. Będę omijał szerokim łukiem.

Widzacy 20.02.2016 13:10

Prędkość i hamowanieArt. 19. 1. Kierujący pojazdem jest obowiązany jechać z prędkością zapewniającą panowanie nad pojazdem, z uwzględnieniem warunków, w jakich ruch się odbywa, a w szczególności: rzeźby terenu, stanu i widoczności drogi, stanu i ładunku pojazdu, warunków atmosferycznych i natężenia ruchu.2. Kierujący pojazdem jest obowiązany:1) jechać z prędkością nieutrudniającą jazdy innym kierującym;2) hamować w sposób niepowodujący zagrożenia bezpieczeństwa ruchu lub jego utrudnienia;Proszę czytać to nie boli.Zabecpiecza to między innymi przed cwaniakami, kórzy mogą wyłudzać odszkodowania gwałtownie bez powodu hamować szukając frajerów.

kornel 20.02.2016 12:31

Tak, każdy może hamować jak mu się chcę tylko prawo o ruchu drogowym mówi całe szczęście co innego, a kierowca nie hamował z powodu kolizji tylko z powodu braku pedałów. Chciał redukować bieg w automacie zapominając, że tam nie ma sprzęgła tylko hamulce, który został wyciśnięty do podłogi. Efekty widać.

Czytelnik 20.02.2016 09:50

Panowie Policjanci jak mozna bylo uznac za winna pania z BMW?. Prosze o podanie uzasadnienia takiej decyzji. Czyzby nasza drogowka nie znala sie na przepisach ruchu drogowego?.

Sansui 20.02.2016 13:17

Bo jest różnica, między zasadą ograniczonego zaufania a robieniem kogoś w ciula. (tzw. stworzenie zagrożenia w ruchu drogowym).

Obserwator 20.02.2016 09:46

Brakuje w tym artykule zapisu, że kierowca BMW hamował bezpostawnie bo nie było zagrozenia i on sam je stworzył. Tu zapraszam do lektury kodeksu wykroczeń i prawa o ruchu drogowym, a najwazniejsze, że dwukrotnie kierowaca pomylił sprzęgło z hamulcem, bo jechał automatem, którym praktycznie uczył sie jeździć. Jaki jest efekt wciśniecia hamulca w automacie, w którym nie ma sprzegła nie trzeba sie domyslać. I kto stworzył zagrożenie w ruchu też nie trzeba się domyślać.

Michał 19.02.2016 23:40

Czegoś tutaj nie rozumiem...?Kobieta z BMW widząc co się dzieje przed nią zaczęła awaryjnie hamować,zatrzymała się po czym ruszyła i znów stanęła,prędkości pewnie były małe po tym jak ruszyła,to jak można ją nazwać winną tego,że kierowca Opla wjechał w jej tył samochodu??a czy nie trzeba uwzględnić tutaj nie zachowania dostatecznej odległości (Opla) od poprzedzającego go samochodu marki BMW?To kierowca Opla powinien zachować bezpieczną odległość ,na miejscu tej Pani sprawę skierowałbym z miejsca do sądu bo ktoś tu chyba nie zna zasad ruchu drogowego ...

Sansui 20.02.2016 08:45

Zgadza się !! a komisja europejska powinna rozważyć nakaz demontażu świateł stopu w samochodach, bo przecież należy zachować zasadę ograniczonego zaufania ;) Proponuję zrobić test, wywal obie żarówki stopu :D i zachamuj przed pasami żeby puścić staruszkę (daj bóg żeby ktoś za tobą szybko nie jechał ;p) Wystarczy 50km/h ;p

Widzacy 20.02.2016 10:44

Źle rozumiesz, auta na fotografii nie stały tak jak w trakcie kolizji i pierwszy raz pani przyhamowała być może widząc kolizję, ale drugi raz zapomniała, że jedzie automatem, a nie „manualem” i hamulec to nie sprzęgło i dlatego też przy pierwszym i drugi hamowaniu stawała "dęba" stwarzając zagrożenie w ruchu i całe szczęście, że tak jak zawsze nie poruszały się auta w kolumnie bo powstał by karambol, przez automat i niedoświadczonego kierowcę. Zapraszam do lektury kodeksu wykroczeń i prawa o ruchu drogowego dotyczącego bezpostawnego hamowania stwarzającego zagrozenie dla ruchu, a potem się wypowiadać. Dodatkowo sam wydziałem jak kierowca BMW dziękował dla kierowcy opla za jego przewidywalność, która skączyła się zadrapaniami i delkiatnym uszkodzeniem przede wzsystkim opla.

Michal 20.02.2016 15:05

Kolego obserwator jest jasno zapisane że trzeba zachować bezpieczna odległość od pojazdu poprzedzającego i Pani podstawnie użyła hamulca widząc co się dzieje na drodze a że przyjęła mandat to inna sprawa być może nie umiała się bronić i wcisneli jej zwyczajnie kitJeżeli uważasz że to było bezpodstawne ostre hamowanie to nie wiem kto Ci dał prawo jazdy do ręki jak w większości kierowcom.

Sansui 20.02.2016 18:10

Gdyby teoria pokrywała się z praktyką auta nie potrzebowały by świateł stopu.

Widzacy 20.02.2016 21:42

Następny co zna przepisy i był na miejscu zdarzenia czytaj prawo ruchu drogowego i przyjmij jeszcze raz do wiadomości, że Kierowca BMW nie hamował z powodu kolizji dwóch pojazdu z przodu, która się wydarzyła gdzieś 10 minut wcześniej poza tym poruszał się najpierw lewym pasem ostro hamując, a następnie przejechał na prawy pas robiąc to samo, to nie jest normalne i dozwolone w naszym prawie. Jak widać wcześniej jest skrzyżowanie ze światłami. W związku, że było światło czerwone. Pojazdy się zatrzymały, jako pierwsze na lewym pasie stało owo BMW którego kierowca widział co się działo z przodu, dlatego niemiał powodu do przyspieszania w momencie zapalenia zielonego światła a następnie gwałtownego hamowania na lewym pasie a następnie to samo na prawym pasie, który nornalnie poruszały się pojazdy przed nim. Pojazdy ponownie znalazły się na lewym pasie na polecenie policji. Kierowcy przy ruszaniu nie stoją do 20 metrów za sobą, bo przez takie skrzyżowanie przejechały by dwa pojazdy. A hamowanie wynikło z baru opanowania pojazdu kierowcy BMW, na którym nie było L. Wyżej wyszczególniłem przepisy. Widać, ze w naszym kraju inteligentnych trenerów, sędziów i wszystko wiedzących etc. nie brakuje, wykazując swoja niewiedze. . Dodatkowo z tego co słyszałem kierowca sam mówił, że hamował bo nie opanował jeszcze automatycznej skrzyni biegów i przepraszał kierowcę opla. To nie pora i czas na takie harce. Nie będę więcej wytapiał czasu. Jak nie byłeś na miejscu to nie pisz głupot i się nie ośmieszaj

Widzacy 20.02.2016 23:49

Kierowca BMW czekał na właściciela pojazdu, czy to ty jesteś nim.

Michal 20.02.2016 15:15

A jak lubisz trzymać się na tzw d### to powodzenia życzę w dalszej jeździe.Wyjedź na zachód troszke pojezdzij tak jak piszesz to zobaczysz co to jest "odleglosciowka" która troszke euro kosztuje. Pozdrawiam

Babelus 27.02.2016 10:31

Ooo ekspert światowy się wypowiedział:) to zostań tam na zachodzie i już nie wracaj tutaj

Sansui 19.02.2016 20:32

Kierowca Opla powinien dostać mandat, przecież powinien założyć że oba światła stopu uległy spaleniu w tej samej chwili i zgasły ot tak sobie ;) i w ogóle powinien zachować 50m odstęp, tak gdyby szanowna pani raczyła wrzucić wsteczny, no bo przecież samochody po kilizji mogą wybuchnąć więc lepiej się wycofać.

grześ 20.02.2016 11:52

a te 50 metrów to jaki to przepis?

Sansui 20.02.2016 13:13

Głupa rżniesz ?

sq 20.02.2016 14:48

No jak jaki przepis ? jego prywatny prosto z głowy.

Reklama