Reklama

Kto płaci za oświatę w Lubaniu

W ubiegłym tygodniu opublikowaliśmy wywiad z Arkadiuszem Słowińskim, w którym zapowiedział cięcia w oświacie i jak to ujął - Nie może być takiej sytuacji, że oświata, w której pracuje 240 osób determinuje działania na przyszłe lata całego miasta. Słowa te wywołały prawdziwą burzę. Zwróciliśmy się do burmistrza, aby wyjaśnił jak kształtują się wydatki w lubańskiej oświacie. Nie od dziś wiadomo, że rządowe subwencje pokrywają jedynie część wydatków na oświatę i jest ona dużym obciążeniem dla samorządów w całym kraju.

red.
27.02.2016 13:03 (aktualizacja 13.08.2023 03:09)

- Wśród części mieszkańców pojawia się przekonanie, że pieniądze jakie samorząd dostaje z budżetu państwa wystarczają na prowadzenie szkół, a zatem opłacenie pensji nauczycielskich, wszystkich pochodnych i pozostałych kosztów szkół – tłumaczy burmistrz Arkadiusz Słowiński - Jest to mit, który na podstawie cyfr chciałbym obalić. Gdyby tak było nie byłoby żadnego problemu. Samorządy chciałyby, aby pensje nauczycielskie były płacone przez państwo niestety tak nie jest. Otrzymujemy dotację z subwencji oświatowej i na ile ona wystarcza pokażę na cyfrach za rok 2015, to będzie najlepszy odnośnik, bowiem pokazuje cały rok.

Pierwsza kolumna pokazuje wysokość subwencji oświatowej, która jest naliczana dla każdej szkoły w Lubaniu.
Druga kolumna pokazuje plan jaki zakładaliśmy w grudniu 2014 roku, przyjmując uchwałę budżetową.
W trzeciej kolumnie pokażę wykonanie budżetu szkoły czyli rzeczywisty koszt.
Czwarta kolumna to różnica pomiędzy kolumną pierwszą i trzecią czyli kwota, którą dołożyła gmina.
Liczba w piątej kolumnie wskaże ile miesięcy może funkcjonować szkoła, gdyby tylko bazować na subwencji oświatowej, którą przekazuje ministerstwo oświaty.

Szkoła nr.	Subwencja otrzymana	Plan na 2015	Wykonanie 2015	Różnica. Dołożyła gmina	Ilość m-cy
SP nr 1.	2 045 646,81	2 680 990	2 911 291,3	865 644,49	8,43
SP nr 2.	682 282,13	1 087 032	1 341 140,43	658 858,35	6,1
SP nr 3.	758 528,62	927 519	1 119 166,81	360 638,19	8,1
SP nr 4.	3 029 367,53	3 353 764	3 486 544,32	457 176,79	10,4
			SP suma :	2 342 317,77
Gim nr 1.	819 066,91	1 262 925	1 487 468,4	668 401,49	6,6
Gim nr 2.	1 395 535,75	2 412 198,07	2 578 413,74	1 182 859,99	6,49
Gim nr 3.	2 032 377,77	2 444 447,08	2 676 251,11	643 873,34	9,11
			Gim suma:	2 495 134,82
				SUMA: 4 837 452,59

Wyliczenia w tabeli pokazują ile lubański samorząd dokłada jedynie do szkół. Na garnuszku samorządów są jeszcze przedszkola i żłobki, które na swoją działalność potrzebują około 5 mln zł. Jednak te z małymi wyjątkami mieszczą się w kwotach zaplanowanych w budżecie. Problem ze szkołami polega na tym, że co roku na ich utrzymanie brakuje coraz więcej pieniędzy. Zwykle braki finansowe zaczynają występować w miesiącu październiku, kiedy roczny budżet jest niemal zrealizowany. Tylko w końcówce 2015 roku samorząd do lubańskich szkół musiał „ekstra” dołożyć 1329400.03 zł.

- Chcemy dokładać, ale nie chcemy aby były to aż tak wielkie sumy. - mówi burmistrz. - W pewnym momencie zabraknie nam środków na to co jest solą każdego samorządu czyli inwestycje w infrastrukturę. Chciałbym bardzo mocno podkreślić, że byłoby dla mnie wzorem gdybyśmy się utrzymywali w założonych planach finansowych, gdyby to się udawało moglibyśmy planować normalną działalność gminy.

Przykład Lubania nie jest odosobniony, w skali kraju na 2800 jednostek samorządu terytorialnego już w roku 2011 jedynie 209 zmieściło się w subwencji oświatowej. Co roku polskie samorządy z gminnej kasy do oświaty dokładają ponad 8 mld zł. Średnio w skali kraju jest to 25% więcej niż wynika z subwencji oświatowej. W przypadku Lubania wskaźnik ten jest na poziomie ponad 31%.

- Nie buntujemy się, że trzeba dołożyć, chodzi tylko o stopień nakładania na nas pewnych obowiązków ustawowych, które musimy realizować, a za którymi nie idą pieniądze. Generalnie jako samorządowcy nie jesteśmy nastawieni wrogo do oświaty, do całego środowiska. Tylko że zaczynamy gonić w piętkę i to jest największym zagrożeniem – kończy Arkadiusz Słowiński.

Data dodania: 27.02.2016 13:03

Podziel się

Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

maro 04.03.2016 08:48

Nauczyciele to najbardziej roszczeniowa, rozpieszczona i bezczelna grupa zawodowa. Według ich rozumowania oświatę stworzono tylko po to by szanowne grono mogło się realizować zawodowo i do tego otrzymywać w za to środki do życia. Później wymyślono dzieci a dokładniej to aby je posłać do szkoły by jakieś zajęcie temu gronu dać, Bezczelność nie mająca równych w życiu. To z ich strony łaska, że grono zajmie się tymi dzieci ale i tak na określonych surowych warunkach. Przez głowę nie przejdzie jednemu z drugim nauczycielowi, że oświatę stworzono by wychowywała, kształtowała i przekazywała wiedzę dzieciom. To dobre wychowanie i wyuczenie dzieci jest priorytetem i wszystko temu celowi ma być przyporządkowane. Nauczyciel jest jednym z trybików tego wielkiego zadania i to on musi się dostosowywać do potrzeb z tym związanych a nie wymagać by system kształcenia przykrawano do ich miary. Nikt nie powinien poczuwać się dotknięty powyższymi stwierdzeniami bo takie wnioski wyciągnie każdy obiektywny człowiek po tym jakie głosy płyną się ze środowiska nauczycielskiego. To kasta która jest przekonana o własnej nieomylności.Owszem są uczciwi nauczyciele dla których ważny jest etos pracy nauczyciela, poczucie misji i wiedzą po co przychodzą do pracy. Chwała im za to, że w tym oportunistycznym środowisku potrafili zachować się jak trzeba. Inna rzecz, i tu przyznam rację nauczycielom, że są obarczeni zbyt dużą pracą biurokratyczną. Również osobiście uważam, że nauczyciele powinni mieć większą niezależność od kuratorów jak i nieco silniejszą pozycję w stosunku do rodziców bo w godzinach szkolnych to nie rodzic ale nauczyciel odpowiada za wychowanie, nauczanie jak i bezpieczeństwo tych uczniów. Szkoda, że wszelkie ruchy czynione przez ZNP najczęściej dotyczą spraw bytowych, finansowych i mnożeniem kolejnym przywilejów dla nauczycieli mających a dopiero po zapewnieniu sobie poparcia grona

dorian 04.03.2016 01:45

Nauczyciele to najbardziej rozpieszczona i rozwydrzona kasta. Według nich to oświatę i szkoły wymyślono po by im zrobić dobrze i aby mieli gdzie pracować. Słowem szkoły są dla nich. Później wymyślono uczniów aby jakieś dać zajęcie nauczycielom. Czyli uczniowie też są dla nauczycieli. Nawet do głowy im nie przyjdzie że oświata jest po to by uczyć i wychowywać dzieci i to one są podmiotem. Nauczyciel jest tylko częścią systemu poprzez którego kształcenie dzieci się realizuje. Oświatę kształtuje się pod uczniów a nie pod nauczycieli. Ale czasem man wątpliwości kto w szkoke wymaga wychowania uczeń czy nauczyciel. Polacy mają bardzo złe zdanie o nauczycielach, ich manierach i megalomani po części dlatego że sami nauczyciele dają ku temu powody.

teo 28.02.2016 19:06

Aruś i inni za niedługo odejdą - już się nachapali

ula 28.02.2016 17:53

Tak tak wszystkiemu winni ci pazerni nauczyciele, o dziwo znajduje to publike i zaczyna sie nagonka na oświatę, po prostu subwencja nie wystarcza na pokrycie kosztów prowadzenia szkol w Polsce, tak ja ustalono na gorze więc samorzady musza doplacac, no chyba ze zamkną pare placowek wtedy moze uda sie wyjsc na zero, wiec przestancie obarczac lubanska oswiate problemem systemowym jakim jest za niska PANSTWOWA subwencja, a jak ktos nie ma o tym pojęcia to prosze sie nie wypiwiadac p.s. w Lubaniu jest za duzo o jedno gimnazjum i podstawowke ale wątpię czy ich likwidacja rozwiazalaby problem dziury w budzecie

czytelnik 29.02.2016 09:09

a może by tak zweryfikować szkoły wiejskie,gdzie obok siebie są szkoły podstawowe gdzie są klasy po 5-8 dzieci ,połączyć szkoły ,jeden gimbus i mniej wydatków ,nauczyciele niech zrezygnują z karty nauczyciela,płatnych urlopów rocznych .....wydaje mi się że można trochę uciąć.....a pracuje się 8godz,a nie 3-5.i nie opowiadajcie że nauczyciel pracuje w domu.

ula 29.02.2016 16:37

tzn gdzie obok siebie????

czytelnik 01.03.2016 11:20

wioska obok wioski jedna szkoła a po 5-km druga szkoła w obrębie samej Leśnej np.

Szok 02.03.2016 09:50

Geniusz z Ciebie. Czemu marnujesz swój niecodzienny talent tutaj?W Brukseli takich szukają.

wiola_oswiatowiec 28.02.2016 11:12

Panie Burmistrzu gratuluję odwagi i troski o finanse publiczne naszej Gminy.

kowalski 27.02.2016 20:14

Wreszcie przedstawiono to jak "budowę cepa", czarno na białym, a po ulicach nauczyciele klepią w koło bajki, że samorząd zaniedbuje oświatę. Rozpasaliście się drodzy pedagodzy, nagrody, premie, trzy miesiące wakacji w roku itepe - spoko, ale na szczęście miasto to nie tylko wasze dobrobyty, to również rzesza innych ciężko pracujących ludzi i ich potrzeby, zaczynając od budowy kawałka drogi kończąc po naprawdę pokaźne inwestycje realizowane przez gminę. Apeluję do nauczycieli i dyrektorów szkół o trochę pokory, bo to ogół jest najważniejszy, nie wasze misie widzi.....

lolek 28.02.2016 10:07

Ok to zlikwidujmy ze dwa gimnazja i dwie podstawowki i wtedy budzet sie dopnie w czym problem?

asd 28.02.2016 13:34

ze bedziesz miał klasy 50-osobowe.

Obiektywnie Obiektywny 28.02.2016 10:29

Porozmawiaj z osobami kierujacymi szkolami, czy przedszkolami i zapytaj sie jak wyglada koniec roku... dokladanie do szkol wynika z ulomnosci systemu subwencyjnego a nie dlatego, ze Luban tak inwestuje... wystarczy spojrzec np.na infrastrukture sportowa w podstawowce i gimnazjum po starym Mickiewiczu...w innych szkolach takze sa roznego rodzaju problemy...

Marycha Hejt 27.02.2016 19:21

Roszczeniowa grupa ludzi nie widzi tu nic nadprzyrodzonego,fakt wynikający z ustawy.Spróbował by nie, wówczas zrobił by sam z sobą prządek.... więc łaski nie robi... Przebojowe było by mniej wydać na propagandę czyt."Łużyckiego Centrum (niedo)Rozwoju" a więcej na którąś ze szkół.... Prosimy a skuteczniejsze AS-y z rękawa... Takie by nam szczęki odbiły się od podłogi....Ave Cezar !

Tadeusz oświatowiec 27.02.2016 18:07

Brawo Panie Burmistrzu. Brawo za odwagę w mówieniu prawdy. Czas najwyższy zrobić porządek w tej wiecznie roszczeniowej grupie ludzi.

olek 28.02.2016 06:41

Ale czy to wina nauczycieli ze taka jest subwencja?

Grześ Jankowski 28.02.2016 11:43

No właśnie jaka? SP nr 1 dostała troszkę ponad dwa, chcieli ponad 2,5, a wydali ponad 2,9mln. Mówimy o milionach złotówek, nie o kilkanastu złotych. Ktoś mi powie jak można wydać więcej niż się ma? Ktoś próbował wydać więcej niż zarabia? W tych szkołach to widzę alternatywna matematyka. Dziwić się uczniom, że kończą szkołę i nie potrafią liczyć? Taki grono pedagogiczne. Ciekawe, czy w domu też wydają więcej niż zarabiają?

lolo 28.02.2016 14:02

To idz na ksiegowego do szkoły i zobaczysz dlaczego tak sie dzieje, jezeli subwencja wystarcza na tyle, to pod koniec roku w szkolach byloby ciemno i zimno, można tak dzieci uczyc mozna, nie obrazaj tu nikogo, bo tak z finansami szkol jest w calej Polsce, wystarczy troche poczytac a nie od razu psy wieszac, a samorzady od lat mówią ze subwencja jest za niska wiec nie bulwersuj sie tak bo to problem ogolnokrajowy a nie tylko lubanski

Grześ Jankowski 28.02.2016 17:03

Mnie nie interesuje czyj to jest problem, na pewno nie mój. Czy ty się przejmujesz tym, że mi nie wystarcza? Może podasz złoty środek wydawania więcej niż się ma? Zapewne wszyscy na tym dobrze wyjdą. A oświata to okrzyknie cię nowym zbawcą. A jeżeli nie widzisz co się dzieje, to zobaczysz za naście lub dziesiąt lat. Jak pójdziesz po emeryturę do ZUS. Wtedy usłyszysz, że twoja emerytura właśnie została zjedzona przez oświatę, górnictwo i podobne neróbstwo, które potrafi tylko wydawać i nawet nie myśli wydawać tyle ile dostają, a tyle ile chcą.

fuj 28.02.2016 19:11

Grześ J to pis- owska morda klepiąca ...

lolo 29.02.2016 10:08

skoro to nie twój problem, to po co sie wypowiadasz i to w takim tonie, obarczajac winą szkoły za to ze maja za mało pieniedzy od panstwa??? to tak jakby obarczac wina lekarzy, ze nfz za mało pieniedzy daje na szpitale itp bardzo skrótowo myslisz, ale tu nie ma jednego rowiazania, dopóki nie bedzie wiecej pieniedzy niestety, a na pewno nie bedzie...moja emerytura sie nie martw, a ZUS nie ma pieniedzy nie przez oświate tylko przez zły system...poczytaj troche

Grześ Jankowski 29.02.2016 18:36

Poczytałem. Zakładali wydać 2,5mln a wydali 2,9mln. To wina systemu czy wydających? Inflacja na poziomie 15%? Nie potrafią korzystać z danych GUSu? Poczytaj trochę. Alternatywna matematyka się nie sprawdza. Wydałeś więcej niż zarobiłeś? Powiedz w jaki sposób. Chętnie ja i nie jeden skorzysta. Wielu tu się wypowiada, ale odpowiedzi na proste pytanie brak. Trudniejszych nawet nie zadaję.

Kasia 29.02.2016 22:28

Praktyka jest taka, że często miasto w budżecie na początku planuje mniej niż potrzeba, bo po prostu nie ma z czego po dochodach pokryć wydatków, szkoły w pierwszej wersji dostają mniej niż wnioskują z obietnicą, że w trakcie roku plan się będzie zwiększał. I tak do czerwca no stres, a później zaczyna się wyścig z czasem i kasą, im bliżej końca roku tym gorzej, bo wiadomo listopad, grudzień to większe wydatki na ogrzewanie, prąd i trzeba je ponieść, nie ma zmiłuj. Trochę nie fair takie przedstawianie sytuacji i porównywanie z pierwszym planem, chciałabym zobaczyć sumy o jakie pierwotnie wnioskowali dyrektorzy.

Grześ Jankowski 01.03.2016 17:45

Szkoły są od kilkunastu lat w tych samych budynkach. Dzieci ubywa, więc oszacowanie ile potrzeba na nośniki energii wszelakiej i ewentualnie wodę i tepede to sprawa porównania wydatków za poprzednie lata. Średnio rozgarnięty potrafi takie rzeczy zrobić. Dyrektorom placówek oświatowych proponuję się za to nie brać, bo widać za duży kaliber tematu do ogarnięcia. Sumując, koszty utrzymania budynku powinny być wiadome. Debet 10% z tego powodu to kpina!Pytanie pomocnicze. Gdzie i na co została wydana różnica pomiędzy planem a realizacją? Gdzie są te dane? Głupio pytającym lolom i tym podobnym nieczytatym informuję, że płacę podatki w tym mieście i mam prawo wiedzieć takie rzeczy.

Grześ Jankowski 29.02.2016 18:38

I nie po co, a dlaczego. Byś zrozumiał, to przeczytaj Konstytucję. Dowiesz się z niej ciekawych rzeczy. Jedną podpowiem, Polska to demokratyczne (jeszcze) państwo.

jac 29.02.2016 09:45

nie, nie ich wina, ale nie chcą np. likwidacji Karty nauczyciela, stąd nie można zatrudnić nauczyciela jak innego pracownika, nie ma elastycznego systemu zatrudnienia. Nikt tez nie godzi sie na zamykanie małych, trwale nierentownych szkół.

Reklama