Według Państwowej Inspekcji Pracy pracodawcy powinni rozważyć możliwość skrócenia czasu pracy, albo poprzez obniżenie dobowej lub tygodniowej normy czasu pracy bądź poprzez wprowadzenie dodatkowych przerw regeneracyjnych, wliczanych do czasu pracy. Szczególnie dotyczy to osób wykonujących prace niebezpieczne. Przy wysokich temperaturach zdecydowanie obniża się koncentracja i uwaga pracowników, a tym samym rośnie ryzyko wypadkowe. Koszty chwilowego skrócenia czasu pracy będą zdecydowanie niższe niż ewentualne koszty wypadków przy pracy.
Wśród podstawowych obowiązków pracodawcy, gdy temperatura na stanowisku pracy zorganizowanym na otwartej przestrzeni przekracza 25°C, a w pomieszczeniu nie spada poniżej 28°C, jest zapewnienie pracownikom napojów chłodzących. Pamiętać należy, iż ich ilość musi być dostosowana do potrzeb pracowników. Lekarze zalecają, by przy takich upałach wypijać minimum 2,5 l płynów dziennie. Napoje te wydaje się pracownikom nieodpłatnie. Nie można tu także wypłacić podwładnym ekwiwalentu za napój, przy okazji pracodawca ma pewność, że spragniony pracownik nie przeznaczy ekwiwalentu na schłodzenie się napojem bardziej wyskokowym niż woda z bąbelkami...
Niektórzy pracownicy cieszą się szczęściem posiadania klimatyzacji. Niezmiernie ważnym jest, by korzystać z tego dobrodziejstwa z umiarem i mieć pewność, iż urządzenia klimatyzacyjne zostały poddane niezbędnym zabiegom konserwująco-czyszczącym. Ustawodawca nałożył na pracodawcę obowiązek oczyszczenia powietrza doprowadzanego z klimatyzacji bądź wentylacji z pyłów i substancji szkodliwych dla zdrowia i obowiązek odpowiedniej konserwacji urządzeń.
Klimatyzacja nie może powodować przeciągów i wyziębienia pomieszczeń pracy. Zagrożenia związane z użytkowaniem niewłaściwie konserwowanej klimatyzacji poczynając od przeziębień, infekcji wirusowych, poprzez alergie, grzybice na - często śmiertelnej - legionellozie kończąc, wydają się o wiele bardziej poważne niż chwilowe przegrzanie organizmu i dyskomfort związany z niewłączonym klimatyzatorem.
Gdy pracodawca zatrudnia osoby młodociane musi zwolnić je z obowiązku świadczenia pracy w sytuacji, gdy temperatura w pomieszczeniu przekracza 30°C, a względna wilgotność powietrza przekracza 65%.
Również pomieszczenia w pracy powinny być zabezpieczone przed niekorzystnymi warunkami cieplnymi i nasłonecznieniem. Przepisy nie precyzują rozwiązań, które należy zastosować - z wyjątkiem jednego, który mówi o konieczności wyposażenia okien i świetlików w urządzenia eliminujące nadmierne operowanie promieni słonecznych padających na stanowiska pracy.
Pracowników zmartwi raczej wiadomość, iż nie ma przepisów, które określają maksymalną temperaturę dopuszczalną w pomieszczeniach pracy. Nie ma też temperatury granicznej, która zwolniłaby nas od obowiązku pracy. Są jednak przypadki, gdy możemy się powstrzymać od wykonywania pracy, jeżeli panujące warunki atmosferyczne spowodowały nasze złe samopoczucie. Art. 210 §4 Kodeksu pracy stanowi, iż pracownik ma prawo, po uprzednim zawiadomieniu przełożonego, powstrzymać się od wykonywania pracy wymagającej szczególnej sprawności psychofizycznej w przypadku, gdy jego stan psychofizyczny nie zapewnia bezpiecznego wykonywania pracy i stwarza zagrożenie dla innych osób.
Wśród prac wymagających szczególnej sprawności psychofizycznej ustawodawca wymienia m.in.:
- prace kierowców autobusów,
- pojazdów przewożących materiały niebezpieczne,
- pojazdów o dopuszczalnej masie całkowitej 16 ton i długości powyżej 12 m,
- trolejbusów, motorniczych tramwajów, prace drużyn trakcyjnych i maszynistów,
- prace przy obsłudze żurawi wieżowych i samojezdnych,
- prace przy obsłudze suwnic,
- prace kontrolerów ruchu,
- prace pilotów, nawigatorów i mechaników lotniczych.
Za czas powstrzymania się od pracy wymagającej szczególnej sprawności psychofizycznej z powodu złego samopoczucia nie należy się jednak wynagrodzenie.
Napisz komentarz
Komentarze