Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarki
niedziela, 15 grudnia 2024 17:40
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaCentrum Drewna Gryfów - Profesjonalny skład drewna

Grill "na dziko"

Lato sprzyja spotkaniom z przyjaciółmi w plenerze. Nie wszyscy są miłośnikami wspólnego uprawiania sportu, część mieszkańców chętnie spotyka się ze znajomymi pijąc piwo przy rozpalonym grillu. Okazuje się, że znając przepisy miłośnicy „spożycia pod chmurką” nie są na straconej pozycji.

Po zimie spędzonej w domach pierwsze tygodnie lata chętnie spędzamy na dworze. Posiadacze działek czy też przydomowych ogrodów bez problemu mogą wypocząć na łonie natury. Miłośnicy aktywności ruchowej również nie mogą narzekać. Ostatnio modne siłownie pod chmurką można spotkać w centrach miast jak i na wioskach. Bieganie, rowery cz też zwykłe piesze wycieczki to forma wypoczynku, do której szczerze namawiamy, jednak nie wszyscy chcą wypoczywać w ten sposób.

Co w sytuacji, kiedy w związku z wykonywaną pracą aktywności ruchowej mamy w nadmiarze, a nie jesteśmy posiadaczami własnego kawałka gruntu, na którym możemy wypić po pracy piwo i rozpalić grilla? Wiadomo przecież, że grill i piwo to sport narodowy Polaków, a tę właśnie dyscyplinę ogranicza się nam przynajmniej w połowie.

Nie ma przepisów wprost zabraniających rozpalania grilli w miejscu publicznym (nawet na balkonie). Należy jednak pamiętać, iż takie czynności mogą naruszać inne uregulowania prawne, wynikające np. z przepisów p.poż., porządkowych, regulaminów wspólnot i spółdzielni mieszkaniowych, regulaminów parków, czy z zasad współżycia społecznego.

Sprawa ma się zgoła inaczej jeżeli chodzi o spożywanie alkoholu. Tu obowiązują nas zasady ujęte w Ustawie o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi. Pochodzi ona z lat 80. i okraszona różnymi poprawkami funkcjonuje do dzisiaj. Kluczowym jest punkt, który wskazuje konkretne miejsca w przestrzeni publicznej. Zakaz spożywania alkoholu dotyczy ulic, placów, parków, zbiorowych zgromadzeń, środków transportu, szkół i placówek oświatowych. Warto zwrócić uwagę, że sformułowanie „zakaz spożywania alkoholu w miejscu publicznym”, na które często powołują się funkcjonariusze w ustawie w ogóle nie figuruje!

Dlatego też idealnym miejscem na grilla i piwo wydaje się plac przy ulicy Różanej w Lubaniu, tuż przy wodospadzie, nad brzegiem rzeki Kwisy. Podczas majowej sesji Rady Miasta miejscy radni postulowali nawet do burmistrza o przygotowanie tam terenu pod letni wypoczynek.

- Wykoszenie terenu i wysypanie wywrotki piasku to niewielki koszt, tym bardziej że nie będziemy robili nic sztucznego, bowiem miejsce to oblegane jest od wielu lat. – mówił radny Stanisław Jastrzębski.

Niestety do propozycji tej dość sceptycznie odniósł się burmistrz Arkadiusz Słowiński. - Po pierwsze nie jest to nasz teren tylko zarządcy rzeki. Po drugie wszystko jest pięknie dopóki nic się nie stanie. Możemy wykosić teren i wysypać piasek, ale jak coś się stanie zacznie się szukanie winnych. Póki mieszkańcy z terenu korzystają „na dziko” robią to na własną odpowiedzialność. Jednak jeżeli tylko coś zostanie uporządkowane przez samorząd odpowiedzialność spłynie na nas. Później zacznie się dociekanie, kto dał zgodę, kto uzgodnił warunki i to jest w tej chwili największym dla mnie problemem – mówił burmistrz. - Wniosek jest ze wszech miar słuszny, ale wstrzymamy się z jego realizacją ze względu na odpowiedzialność.

Tak czy siak, kilka prostych prac porządkowych uatrakcyjniłoby Lubaniakom czas spędzony nad Kwisą, a przecież i tak od lat urządzają tam grile „na dziko”. Postawienie pojemnika na śmieci to niewielki wyczyn, przynajmniej dałoby szansę na pozostawienie po sobie porządku. Wykoszenie łąki nad brzegiem Kwisy to z kolei ciekawy efekt estetyczny. A może po prostu lepiej nie podejmować działań, mieszkańcy radzili sobie dotychczas to i dalej sobie poradzą?

No chyba, że ktoś z mieszkańców Lubania zrobi to „na dziko”.


Grill "na dziko"

Grill "na dziko"

Grill "na dziko"

Grill "na dziko"


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

RDK 14.06.2016 13:49
Dla młodzieży to miasto nie ma już totalnie nic do zaoferowania. Kiedy pojawia się jakaś inicjatywa zawsze pozostaje jedynie w sferze marzeń. Stary basen, ścieżki do MTB, park rozrywki na kamiennej, lodowisko. Mógłbym tak wymieniać w nieskończoność, wszystko wymaga pieniędzy, to zrozumiałe, ale taka plaża przy Kwisie? Śmietnik, kilka ławek i trochę piasku, na to Lubań chyba stać. Mała rzecz, a cieszy. Bezpodstawne wg mnie jest twierdzenie, że nagle komuś się coś stanie, od wielu lat ludzie korzystają z tego miejsca na dziko i nic się nie dzieje, a nagle magicznym sposobem przez urozmaicenie tego miejsca wszyscy mają zacząć ginąć... Oczywiście lepiej zmarnować pieniądze na siłownie pod chmurką, z których nikt nie korzysta, a kulturyści uważają za śmieszne, cóż młodzieży pozostaje wybranie się do jedynej dyskoteki w mieście i "before" w postaci piwka na mogiłkach, albo szybka przeprowadzka...

malami 13.06.2016 12:26
Tłumaczenie Burmistrza mnie nie przekonuje. Dowodem na to jest uporządkowany teren na rzeczką wzdłuż ul. Łużyckiej.Koszony trawnik, ścieżki, ławeczki. Ba, nawet boisko do piłki plażowej i siłownia zewnętrzna.Nie będę się upierać kto to wykonał, ale wiem ,że tym chwalił się Burmistrz. Więc jak to się ma do uporządkowania innego podobnego terenu?Zrozumiem tłumaczenie , że nie ma pieniędzy. Tylko trzeba to szczerze powiedzieć. Jak również to, że teren przy ul. Łużyckiej jest bardziej reprezentatywny dla oczu mieszkańców/ wyborców na których głosy liczy Burmistrz. Tylko trzeba to szczerze powiedzieć.Dla mnie argumentem przeciw uporządkowaniu terenu przy "wodospadzie" nie jest to,że coś się może stać. Przy ul. Łużyckiej odbywają się różnego rodzaju imprezy ( np. Noc Kupały , tegoroczne rozpoczęcie Dni Lubania) i nic złego się nie dzieje.Więc?

name 10.06.2016 14:26
Chyba twój

Trynkiewicz 10.06.2016 13:09
Szanowny Pan Redaktor mógł wspomnieć o kondomach w trawie i młodych dziewicach którę tam się prują jak stare prześcieradła !

Sansui 10.06.2016 20:04
"Młodych" nie musiałeś dopisywać, toć wiadomo że starych dziewic nikt kijem nie tknie.

Reklama
Reklama
ReklamaZakład pogrzebowy ZGiUK Lubań
konkurs
Sylwester
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaPizzeria Marezo Lubań
Reklama